Strona główna Grupy pl.soc.rodzina on kocha inna, ale mnie tez

Grupy

Szukaj w grupach

 

on kocha inna, ale mnie tez

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1024


« poprzedni wątek następny wątek »

871. Data: 2003-06-11 12:15:03

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Z. Boczek"
> Obsypuje inwektywami grupę?
> Czekam na cytaty, zakładając iż inwektywa to 'obelga, słowna zniewaga,
> obraźliwe, obrażające słowo lub określenie' (za slowniki.onet.pl), no
> i zakładając, że nie chodzi o męża Agati - który do grupy nie należy
W tym wątku chodzi właśnie o męża Agati, a zasypujesz inwektywami
oczywiście grupę a nie jego, bo to my czytamy a nie on ;-)

> To nie było wytłumaczenie - w tym właśnie sęk, że Ci to wcale nie
> wyszło.
Z boniedydy jakoś się dogadałam ;)


> Twoje argumenty:
> - 'pisałam w odniesieniu do słów boniedydy i o terapii'
> - 'napisałam, że o nikim konkretnym'
> - 'nie do Ciebie pisałam'
> w żaden sposób nie kończą się (choć powinny - skoro to uzasadniasz)
> oczywistą dla każdego (prócz Ciebie) konkluzją: 'Z. Boczek
> nielogicznie gada'.
Łączysz dwa tematy. 1. nielogiczną odpowiedz 2. zarzut, że
zarzucam Tobie "podkreślanie negatywnego aspektu Twoich niezawisłych sądów",
skoro nie pisałam o Twoich sądach.

> To już nie można:
> - odnosić się do dialogu dwóch osób?
Można, ale nie można zakładać, że w dialogu dwóch innych osób
ich dyskusja toczy się na temat właśnie Twoich niezawisłych sądów.

> - podsuwać argumentów spoza tematu, na jaki dyskutujesz
Pewnie że można ale to bez sensu. Tak samo mogłabym
w tym watku zapytać Cię o kolor skarpetek, albo mógłbyś
mi zarzucić że niedokładnie myję naczynia. Dla mnie
to smieszne.

> - odezwać się, gdy nie chodzi o mnie w dyskusji? :)
Można, ale nie stawiać siebie w centrum (my o czymś innym
a ty nagle wyskakujesz że podkreślam negatywny aspekt
Twoich sądów)

> Moich, cudzych - żadna różnica.
Dla reszty dyskutantów jest OGROMNA różnica między Twoimi a ich !!

> Skoro większości moich postów nie czytałaś, nie zarzucaj mi braku
> logiki.
Zarzucam brak logiki tylko tym, które czytam.
--
Pozdrawiam
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


872. Data: 2003-06-11 12:16:15

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Z. Boczek" <z...@U...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wprąciłem się, gdyż Jacek <j...@w...pl> i te mądrości wymagają
stanowczej erekcji:

> czytam Twoje posty i tak zastanawiam się czy możliwe jest abyśmy
> do czegokolwiek doszli, chocby do poszanowania ludzkich poglądów,
> wiele osób woli używając niepotrzbenych epitetów podkreślać
> wagę swoich słów.
> By za chwilę pisać o Bogu, o moralności,

> potrafią pisać że głupota i alkoholizm jest wybaczalnym
> ale ludzka ułomność nie.

> Zdrady po wódce zdarzają się bo fizjoligia nasza jest słaba,
> niestety zdrada która pojawia się w związku po wielu
> wspólnie spedzonych cudownie dni, mówi że coś się w nim zepsuło,

Bo ja jestem 'i do tańca, i do różańca' - no i można ze mną 'konie
kraść'.

A kobieta dla mnie powinna być 'damą w towarzystwie, k... w łóżku'.

To wszystko Ci się tak kłóci i uważasz to za dwulicowość? :)

--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Jestem męską szowinistyczną świnią i jestem z tego dumny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


873. Data: 2003-06-11 12:16:22

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qwax"
> Oczywiście!! Przecież po to je stworzono żeby ułatwić kontrolę nad
> społeczeństwem - wiesz o ile by 'władzy' było trudniej gdyby wszyscy
> ludzie się kochali - a jakie niebezpieczeństwo przekrętów przy
> wspólnym rozliczaniu się z fiskusem? ;-)))
Nie wydaje mi się, zauważ że nie wszystkie państwa mają coś takiego,
jak wspólne rozliczanie się małżonków.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


874. Data: 2003-06-11 12:16:46

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

>> W pewnym sensie w panstwach europejskich monogamia JEST
>usankcjonowana prawnie.
>
>To że jest usankcjonowane prawnie to wcale nie oznacza że jest
>'dobre', 'właściwe', 'zgodne z naturą' a nawet że jest 'moralne'!!!
>
A czy ja to napisalam ?

Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


875. Data: 2003-06-11 12:18:27

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

>> I dlatego sadze, ze prawo w krajach europejskich preferuje monogamie
>jako
>> sposob zycia.
>
>Oczywiście!! Przecież po to je stworzono żeby ułatwić kontrolę nad
>społeczeństwem - wiesz o ile by 'władzy' było trudniej gdyby wszyscy
>ludzie się kochali -

To chyba nie stanowiloby problemu. Co wiecej - pomogloby z pewnoscia niektorym
panstwom rozwiazac problem ujemnego przyrostu naturlanego...

a jakie niebezpieczeństwo przekrętów przy
>wspólnym rozliczaniu się z fiskusem? ;-)))
>
A to juz bylby problem ;)

Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


876. Data: 2003-06-11 12:19:52

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Nixe" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa tak oto pisze:

:: a co komu po Twojej ocenie cudzych ocen?

A gdzie ja oceniam cudze oceny? Ja tylko proszę/sugeruję, by nie oceniać
innych.
Czy to już jest oceną?

:: Pisałam, co ja bym ewentualnie zrobiła - wiem że inni ludzie
:: robili/zrobili inaczej, lub podobnie.

I nie o to mi chodziło. Jedynie o to, by nie oceniać postawy Agati czy jej
męża.

:: Oceniam, bo jakiekolwiek odniesienie się do tematu wymaga oceny.

Ale po uwzględnieniu oceny sytuacji przez samą Agati, a nie po uznaniu jej
opinii za brednie zaślepionej kobiety.

:: Nie ma oceny - nie ma odniesienia, jest tylko trwanie obok.

Nie. Można po prostu napisać, co się zrobiło samemu lub co by się zrobiło.
Bez sugestii i negowania z marszu wyborów Agati, czy postępowania jej męża.

:: tak jak nie jest Twoim problemem zła ocena jej męża przez część
grupowiczów. To jego
:: problem(lub nie).

Tak, tylko, że o ile wiem, on nie ma możliwości ustosunkowania się do tych
opinii.

--
PozdrawiaM.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


877. Data: 2003-06-11 12:20:34

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

>Sowa tak oto pisze:
>
>:: a co komu po Twojej ocenie cudzych ocen?
>
>A gdzie ja oceniam cudze oceny? Ja tylko proszę/sugeruję, by nie oceniać
>innych.
>Czy to już jest oceną?
>
Jeszcze jedna 'ocena' i na pewno sie zgubie ;)

Dunia
do tej pory wytrwala czytelniczka
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


878. Data: 2003-06-11 12:20:53

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Z. Boczek"
> A ja zapamiętam, żeby u Ciebie tego nie respektować i nadal robić
> swoje ;)
Przemyśl to raz jeszcze, proszę :)

> A tak poważniej - myślę, że każdy się wzdrygnąłby, gdy np. dając
> głodnemu coś do jedzenia usłyszałby: "Ale ten chleb niedopieczony... i
> kiełbasa zwyczajna? Śledzie? Chciałem tuńczyka w oliwie z oliwek!"
> Bo wybrzydzanie w pozycji potrzebującego pomocy na pomagającego nie
> jest po prostu w porządku, IMHO.
A ja uważam inaczej.
Zakładamy że nikt nikt nie ma obowiązku obdarowywania nikogo-
to IMHO jest _bardzo nie w porządku_, że ludzie przechodząc koło
głodnego rzucają mu zamiast jedzenia, którego potrzebuje,
jakieś zgniłe doszczętnie owoce, zbuki, porośnięty centymetrową pleśnią
chleb i zatrutą wodę.

> O tototo :) Tobie też! :)
:)
--
Pozdrawiam
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


879. Data: 2003-06-11 12:21:33

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Z. Boczek" <z...@U...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wprąciłem się, gdyż AsiaS <a...@n...onet.pl> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:

[znowu serwer wypluł :[ ]

>> Nikt (albo prawie nikt) nie pisze: "Nie czekam na osądy, ale rady",
>> bo nie przyjęło się stawiać warunków w prośbach o pomoc.
>> Gdyby mnie ktoś tak próbował cenzurować - pomyślałbym, że niech
>> sam sobie pomaga albo pyta siebie w lustrze, skoro chce narzucać
>> formę dyskusji, żeby była strawna/milusia i łechcąca uszy.
> Dziękujemy, będziemy pamiętac, żeby wstawić ten tekst w treść,
> gdyby kiedyś coś :)

A ja zapamiętam, żeby u Ciebie tego nie respektować i nadal robić
swoje ;)

A tak poważniej - myślę, że każdy się wzdrygnąłby, gdy np. dając
głodnemu coś do jedzenia usłyszałby: "Ale ten chleb niedopieczony... i
kiełbasa zwyczajna? Śledzie? Chciałem tuńczyka w oliwie z oliwek!"
Bo wybrzydzanie w pozycji potrzebującego pomocy na pomagającego nie
jest po prostu w porządku, IMHO.

> Pozdrawiam z miłym uśmiechem

O tototo :) Tobie też! :)

--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Wiem - nie zadowolę wszystkich, to zadanie dla agencji towarzyskich.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


880. Data: 2003-06-11 12:22:39

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > Oj naiwny, naiwny - a strach przed utratą gniazda to niby nie
> > instynkt?
>
> A jednak czasem pozwalamy sobie na taką stratę wbrew sobie - nie
> chcemy stracić, ale pozwalamy żonie odejść.

No pewnie czasami nawet widzimy nowe perspektywy ;-)))

> I niekoniecznie roznosimy
> ją na butach...

A niby dlaczego mielibyśmy to robić?

> Jak tłumaczy to Twoja logika instynktów jaskiniowca? :)

Jaskiniowiec jest prosty - "zostawiła znajdź następną, brak ci
czegoś - szukaj aż znajdziesz"

>
> Wiesz, że człowiek to istota, w której rozum pokonuje instynkty?
Ot -
> samozniszczenie, męczeństwo to tego najlepsze przykłady.
>

"Człowiek to brzmi du(m/r)nie"

> w imię swojej moralności,
> którą tak piętnujesz :]

Nie piętnuję niczyjej moralności - aczkolwiek mam pełną świadomość jej
'sztuczności' i przez to piętnuję (jeżeli już tak to można nazwać)
przekonanie o jej nadrzędności nad wszystkim

pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 40 ... 80 ... 87 . [ 88 ] . 89 ... 100 ... 103


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: katolicyzm a prezerwatywy
pegperego atlantico
Małżeństwo bez miłości ??
Re: katolicyzm a prezerwatywy
Re: katolicyzm a prezerwatywy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »