Data: 2004-04-10 22:22:55
Temat: ooo Niepweny janek ma problem ;)
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Janek" :
nie wstydź się swoich myśli i działań.
Jesteś nie śmiały bo boisz się reakcji otoczenia, które nie musi Cię
skrytykować mylnie do twoich oczekiwań. Musisz się przełamać. Na 100% fajny
z Ciebie koleś ;) (nie jestem gejem ;))
Każdy ma jakiś potencjał, tylko trzeba go z siebie wydobyć....
Zadasz pytanie "jak to zrobić ?"
odpowiem szczerze - nie wiem.
Moje życie to prowizorka (od pewnego czasu) wcześniej było wszystko
wykalkulowane nawet nie srałem bez planu. Więc jak mi się coś nie udawało to
cały misterny plan poszedł.... ;) i wychodził klops ;). Wiec się poniekąd
wstydziłem wychylać. A teraz - phi.. leje na wszystko z góry. Teraz jak "Coś
się nie podoba " to spier**laj. Nie bawię się tak jak kiedyś w fałszywą
grzeczność. Niepowodzenia traktuje jako nauczkę na przyszłość (lekcja u
KsRobaka ;)) ) i się nimi nie przejmuje - puszczam w niepamięć. Złe
wspomnienia wyrzucam z pamięci dobre zostają - pielęgnowane. Z tych "złych"
wyciągam wnioski i tylko tyle po nich pozostaje.
Nie zerwiesz tak na dobre z nieśmiałością, zawsze wróci lub będzie dawała o
sobie znać. Ale pamiętaj przede wszystkim pracuj nad sobą. Efekty na 100%
będą, może nie po 2-3 dniach lecz po 2-3 tygodniach czy miesiącach więc
potrzebujesz motywacji, a ją już masz. Więc do dzieła, pomyśl co chciałbyś
zmienić w swoim życiu, bo z własnego doświadczenia wiem że nieśmiałość to
tylko przykrywka jakiegoś grubszego problemu - więc pogłówkuj masz czas, nie
spieszy się.
Ile masz lat ?? Bo coś mi tu pachnie jakimś zauroczeniem lub miłością ;)))
Chuj go tam wie co to jest Borderline ;), czy to ważne :) ?
Pomyśl w czym jest tak na prawdę Twój problem i wtedy wpadnij na grupę.
// nie wiem takie pierdoły napisałem że nie wiem co o tym myśleć. Ja sobie
poradziłem w pewnym stopniu z problemem przy pomocy różnych sposobów, ale
najważniejsza była tu pomoc ludzi (także z grupy - wiecie o kogo chodzi
;)) ). Przede wszystkim nie zamykaj się na nich - nie gryzą.
|