| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2002-08-29 06:45:22
Temat: Re: opłaty winietowe
DUPA JAS napisał(a):
>
> Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:3D6CE3F3.329CD501@proinfo.pl...
> /.../
>
> > Dlatego winiety będą ustawowe - i wtedy wara od tejkasy - bo śmierdzi
> > prokuratorem.
>
> Oj naiwny, naiwny... widziales zeby kto poszedl siedziec za to ze pieniadze
> z podatku przeznaczyl na inne cele niz byly przewidziane? Zeby ktokolwiek z
> tych na gorze poszedl siedziec za defraudacje???
I tuataj tragedia :(
niewiara w prawo lub osiadanie go głeboko gdzieś.
Jak tak podejdziey - to od razu - nas tory i modlić się żeby PKP nie
zbankrutowało zamin pociąg nadjedzie :)
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2002-08-29 06:59:49
Temat: Re: opłaty winietowe
Marian L napisał(a):
>
...
>
> Niestety wyborcy nie byli w stanie i nie przewidzieli że do
> Sejmu i na ministra pracy wybierają liberała który bardzo
> szybko odrzucił lewicowe barwy.
> Ot taka wysiadka z tramwaju robiona dla kariery.
Wiesz - bo nie wszyscy doładnie czytali programy wyborcze.
A gro osób głosuje przeciwko rządzącym dla zasady :)
Bo o ile pamiętam to Pan Pol i inni głośno mówili o autostradach
i o winietach, tak samo o zachowaniu kursu gospodarki na liberalną,
a także o cięciach w opiece społecznej.
A teraz się dziwią :)
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2002-08-29 08:30:30
Temat: Re: opłaty winietoweMarian L wklepał swoimi pracowitymi paluszkami:
>> Zadziwiające, sondaże wykazują totalną krytykę wprowadzenia winiet a tu
>> widzę 2 zwolenników przychylajacych sie do projektu Pola.
>> Naprawdę zadziwiające.
>
>Daj mi szansę - pokaż gdzie można znaleźć jakiś alternatywny
>program finansowania i budowy dróg oraz autostrad.
Np. oszczędności polegające na _nie_ kupowaniu drogich samochodów
służbowych dla oficjeli pod pretekstem ostatniej wizyty papieża. Parę
mln poooszło (i to przy jednostkowym zakupie!). Myślisz, że tego typu
przykładów nie mozna podać więcej? Wystarczy czytać codzienną prasę.
A poważnie: popełniasz kardynalny błąd swoim stwierdzeniem.
Błędem IMHO jest twoje zrzucanie odpowiedzialności za wymyślenie
"alternatywnego programu finansowania i budowy autostrad" na
grupowicza 'scorpio', czy kogokolwiek innego oprócz rządu. Zauważ
bowiem, że to rząd jest wybrany po to, aby konstruował i realizował
budżet, a nie obywatele. To co proponujesz, jest anarchią albo (w
najlepszym przypadku) powrotem do, nierealnej przecież w naszym
państwie, demokracji bezpośredniej, gdzie każdy obywatel decyduje
bezpośrednio o podjęciu takiego a nie innego działania. Po co jest
rząd? Właśnie po to, aby wymyślał "alternatywne programy" dla
czegokolwiek, czego zażyczą sobie obywatele. Państwo i rząd są bowiem
dla obywateli, a nie my dla instytucji państwowych (tak samo jak
urzędnik jest dla nas, a nie ty dla urzędnika) - czas najwyższy, aby
zauważyć tę zależność, drogi Marianie.
Wyobrażasz sobie, aby premier jakiegokolwiek państwa
powiedział do kogoś z ulicy: "jak się panu nie podoba nasz pomysł na
finansowanie tego przedsięwzięcia, to wymyśl pan lepszy"? Gdyby do
tego doszło, powinien podać się do dymisji, bo niewiele wart jest taki
premier, który pracę, za którą bierze pieniądze i za ktorą ponosi
polityczną odpowiedzialność, chce przerzucić na barki innych.
Z poważaniem
Piotr Zawadzki
http://irss.and.pl
GG2993226
--
Już samo zdrowie jest zwycięstwem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2002-08-29 09:02:48
Temat: Re: opłaty winietoweWitam
Szanowny"Piotr Zawadzki" w news:akkm68$phg$1@news.tpi.pl...
napisał:
> Np. oszczędności polegające na _nie_ kupowaniu drogich samochodów
> służbowych dla oficjeli pod pretekstem ostatniej wizyty papieża. Parę
> mln poooszło (i to przy jednostkowym zakupie!). Myślisz, że tego typu
> przykładów nie mozna podać więcej? Wystarczy czytać codzienną prasę.
Czyżby oficjele mieli jeździć polonezami ?
> A poważnie: popełniasz kardynalny błąd swoim stwierdzeniem.
> Błędem IMHO jest twoje zrzucanie odpowiedzialności za wymyślenie
> "alternatywnego programu finansowania i budowy autostrad" na
> grupowicza 'scorpio', czy kogokolwiek innego oprócz rządu.
> bowiem, że to rząd jest wybrany po to, aby konstruował i realizował
> budżet, a nie obywatele. To co proponujesz, jest anarchią albo (w
? Na nikogo nic nie zrzucam, tym bardziej na "scorpio" konkretnego
aż do bólu. Rząd ma program winiet i jak widać go realizuje, co nie
znaczy że nie chciał bym poznać innych alternatywnych programów.
Jak widać nie ma innych całościowych programów.
> Po co jest
> rząd? Właśnie po to, aby wymyślał "alternatywne programy" dla
> czegokolwiek, czego zażyczą sobie obywatele.
Nie - rząd nie jest do wymyślania alternatywnych programów, tylko
do realizacji programu przyjętego przez większość sejmową.
> Wyobrażasz sobie, aby premier jakiegokolwiek państwa
> powiedział do kogoś z ulicy: "jak się panu nie podoba nasz pomysł na
> finansowanie tego przedsięwzięcia, to wymyśl pan lepszy"? Gdyby do
> tego doszło, powinien podać się do dymisji, bo niewiele wart jest taki
> premier, który pracę, za którą bierze pieniądze i za ktorą ponosi
> polityczną odpowiedzialność, chce przerzucić na barki innych.
Jestem przekonany że obecny premier (w odróżnieniu od poprzedniego)
wie czego chce, ale i jest otwarty na rozsądne propozycje. No i bierze
odpowiedzialność za to co robi cały rząd.
Jednak to jest już dyskusja upolityczniona i nie na tą grupę.
Pozdrawiam
Marian L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2002-08-29 10:20:03
Temat: Re: opłaty winietowe"DUPA JAS" <d...@p...onet.pl> wrote in
<2...@a...poleczki.dialup.inetia.pl>
:
>> Prosze wstrzymaj sie z argumentami typu "miliardy much wiedza lepiej",
>> a
>
>Zadziwiająco brzmi taka wypowiedź akurat w Twoich ustach. To kiedyś tak
>było, że I sekretarz wiedział najlepiej - teraz podobno jest demokracja
>i wlasnie te miliardy much (choć pośrednio) mają decydować co jest dla
>nich najlepsze.
Ale nie stanowi to dowodu tezy, ze to wiekszosc ma racje, dowodzi jedynie
ze wiekszosc ma wieksze mozliwosci usankcjonowania swojego zdania.
>
>Zauważ, że w demokratycznych krajach w najważniejszych sprawach
>przeprowadza się referendum.
Stu ludzi mowi X, jeden mowi Y, nie mozemy stwierdzic kto ma "racje", mozna
oczywiscie przeglosowac poglad X, ale Y moze nadal miec "racje". Wiec
argument "muszany" jest czysta zagrywka erystyczna, skierowana na efekt
"dowodu przez glosne zakrzyczenie" ;)))
>
>Jeśli to nie ma sensu - to może wprowadźmy monarchię absolutną i nie
>będzie problemu.
Bedzie, bo jedna osoba myli sie czesciej niz sto tlumokow, a nawet 460 :)
>
>> wyniki mozna roznie zinterpretowac.
>
>A wydawało by się, że minęły czasy, gdy za słuszne uznawano to, że
>wyniki rozmaitych sondaży i wyborów są interpretowane, zamiast podawane
>do wiadomości takimi jakie są...
Oddziel manipulacje od interpretacji, nie ma obiektywnych statystyk.
Otrzymujesz wylacznie liczby, ktore daja sie interpretowac na milion
sposobow. Chociazby, sytuacje swojego kraju najgorzej oceniaja Polacy i
.... Bulgarzy, co z tego, ze liczby nie klamia, skoro wnioski zawsze beda
subiektywne: komunista: patrzcie co ten kapitalizm zrobil, ostry
prawicowiec, te zydomasony znowu nam Polske rozkradly, RT wieczni
malkontenci maja glos ;))
>> A mnie zadziwia naiwnosc kierowcow, ktorzy marudza na winiety, ale
>> dobre drogi chca od zaraz. Podaj lepsze rozwiazanie, ktore zadowoli
>> kierowcow, oprocz typowo socjalistycznych, czyli panstwo dodrukuje i
>> wybuduje :)
>
>Przede wszystkim - skoro państwo pobiera podatek, ktory mial byc
>przeznaczony na drogi, to niech go przeznacza na drogi. Po drugie -
>niech sie z niego rozliczy, a jak go bedzie malo, to niech go np.
>podniesie, a nie robi z ludzi za przeproszeniem wała.
Skoro ustawa na to pozwala, to nazwa drogowy nie wylacza innych wydatkow z
zebranej puli.
Podwyzszyc sie nie da bo znowu kolko rozancowe milosnikow autostrad za
friko, stwierdzi w sondazu, ze to bzdura ;))
>
>Dalej - wcale nie jest takie oczywiste, ze za budowe dróg maja placic
>wylacznie kierowcy, bo tak naprawde drogami jezdza (niemal) wszyscy;
Nawet jesli zaprosisz wszystkich Chinczykow i kazdemu dasz po rowerze to
kolein i tak nie uswiadczysz :) To tautologia, ale na dobrych drogach
skorzystaja glownie kierowcy.
>poza tym idac tym tokiem rozumowania, to na szkoly powinni wplacac
>podatek tylko Ci, co maja dzieci, na wojsko tylko Ci, co sie czuja
Przeciez tak jest: za dobra szkole placisz, za dobra ochrone placisz, za
dobra kulture placisz... o opiece zdrowotnej pisac na grupie nie musze.
>zagrozeni, na sluze zdrowia tylko Ci, co choruja, na kulture tylko Ci,
>> Juz place na budowe chodnikow, Ty zreszta tez w formie podatkow. Caly
>> czas nie rozumiesz jednak, ze drogi nie sa najwiekszym problemem
>> Polski a jesli ktos sadzi inaczej niech placi extra :) Szczegolnie, ze
>> beneficjentem budowy autostrad beda nie wszyscy Polacy, wiec winiety
>> sa uczciwsze niz budowa z budzetu.
>
>Patrz wyzej. Jesli natomiast jestes zwolennikiem teorii ze placi ten co
>jezdzi, to wytlumacz w imie czego gosc z Suwalk ma placic za budowe
>autostrady w okolicach Wroclawia.
Gosc z Suwalk nie musi kupic winiety bo nawet drogi dwujezdniowej nie
zobaczy poki nie ruszy na poludnie :)
pozdrawiam
RT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2002-08-29 11:06:32
Temat: Re: op3aty winietoweNajlepszym rozwiazaniem kupic helikopter czy avionetke, zadnych dziur
(chyba , ze powietrzne)
W.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2002-08-30 05:43:08
Temat: Re: opłaty winietoweMarian L wklepał swoimi pracowitymi paluszkami:
>> Np. oszczędności polegające na _nie_ kupowaniu drogich samochodów
>> służbowych dla oficjeli pod pretekstem ostatniej wizyty papieża. Parę
>> mln poooszło (i to przy jednostkowym zakupie!). Myślisz, że tego typu
>> przykładów nie mozna podać więcej? Wystarczy czytać codzienną prasę.
>
>Czyżby oficjele mieli jeździć polonezami ?
A co mnie to obchodzi? Niech jeżdża tym, czym jeździli dotąd. Kiedy
nie mam pieniędzy, nie kupuję drogiej biżuterii.
>? Na nikogo nic nie zrzucam, tym bardziej na "scorpio" konkretnego
>aż do bólu. Rząd ma program winiet i jak widać go realizuje, co nie
>znaczy że nie chciał bym poznać innych alternatywnych programów.
>Jak widać nie ma innych całościowych programów.
Z twojej wypowiedzi wynika zatem, że rząd, delikatnie rzecz ujmując,
albo rozmija się w swoich pomysłach z rządzonymi albo brakuje mu
innych pomysłów. Jasne, zawsze jest najłatwiej pójść "po najmniejszej
linii oporu" i po prostu wprowadzić kolejny podatek finansujący...
właściwie nie wiadomo co (znając życie - dziurę budżetową).
>Nie - rząd nie jest do wymyślania alternatywnych programów, tylko
>do realizacji programu przyjętego przez większość sejmową.
Nie, rząd nie jest do realizacji programu większości sejmowej, tylko
do rządzenia państwem zgodnie z Konstytucją (polecam jej lekturę).
>> Wyobrażasz sobie, aby premier jakiegokolwiek państwa
>> powiedział do kogoś z ulicy: "jak się panu nie podoba nasz pomysł na
>> finansowanie tego przedsięwzięcia, to wymyśl pan lepszy"? Gdyby do
>> tego doszło, powinien podać się do dymisji, bo niewiele wart jest taki
>> premier, który pracę, za którą bierze pieniądze i za ktorą ponosi
>> polityczną odpowiedzialność, chce przerzucić na barki innych.
>
>Jestem przekonany że obecny premier
(...)
Pisałem o teorii, nie o konkretnym premierze. Premier jest od
rządzenia i wymyślania planów. _W_cywilizowanym_państwie_ jeżeli
premier nie potrafi wymyśleć planu, który odpowiada obywatelom, podaje
się do dymisji. W naszym państwie na siłę forsuje nowe podatki wraz z
nowym urzędem mającym te podatki zagospodarować.
Z poważaniem
Piotr Zawadzki
--
Opinia zamieszczona powyżej jest moim prywatnym zdaniem
i nie ma żadnego związku z zajęciami wykonywanymi przeze mnie
zawodowo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2002-08-30 07:08:27
Temat: Re: op3aty winietowe
NeoN napisał(a):
>
> Najlepszym rozwiazaniem kupic helikopter czy avionetke, zadnych dziur
> (chyba , ze powietrzne)
A turnulencje ?? :)
--
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2002-08-30 11:27:31
Temat: Re: opłaty winietoweOdeszliście od tematu, chyba. Czy też skleroza? Entuzjaści płacenia za
budowanie - opamietajcie się. W sklepie nie płacisz za sprzedawanie tylko za
towar.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2002-08-30 11:40:24
Temat: Re: opłaty winietoweUżytkownik "Nemo" <e...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:3d6f5723_2@news.vogel.pl...
> Odeszliście od tematu, chyba. Czy też skleroza? Entuzjaści płacenia za
> budowanie - opamietajcie się. W sklepie nie płacisz za sprzedawanie tylko
za
> towar.
Ja już ten temat zakończyłem.
Pozdrawiam
- Frank
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |