Ikselka-moze dlatego tak wyszlo bo to osobiscie mnie dotyczy.Ale
pomogla mi pewna Psychiatryca,w której potwornie sie zakochalem,gdyz
niedojrzalosci podobaja sie ciut starsze kobiety.A napewno jej
kategorycznosc zadzialala,typu:Kiedy ty w końcu dojrzejesz!Czulem sie
jakby ktos obuchem walil mnie po glowie.I straszny zal do siebie,taki
dziwny smutek jak patrzylem na innych ludzi.Obrazilem sie na nia
potwornie,ale to ona mi pomogla.