| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-11-22 08:54:12
Temat: Re: [p] jablka pieczoneJoanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> writes:
> Zamiast cukru należy włożyć łyżeczkę uprzednio przygotowanej żurawiny.
...borówek. Żurawina to jest wykręcacz języka dla masochistów.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-11-22 09:04:29
Temat: Re: [p] jablka pieczone
Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2n4q659i6j.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> writes:
>
> > Zamiast cukru należy włożyć łyżeczkę uprzednio przygotowanej żurawiny.
>
> ...borówek. Żurawina to jest wykręcacz języka dla masochistów.
co kto lubi, ale mogą być i borówki...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-11-22 10:22:31
Temat: Re: [p] jablka pieczoneOn Mon, 21 Nov 2005 10:19:48 +0100, Theli wrote:
> Jablka umyc, wydrazyc gniazda nasienne (najlepiej malym nozykiem lub
> lyzeczka i uwazac, zeby nie zrobic dziury na wylot), wsypac w puste
> miejsce lyzke cukru z odrobina cynamonu, wstawic na wysmarowanej maslem
> zaroodpornej formie do piekarnika i piec ok.15 minut w temperaturze 180
> stopni. Jesc poki cieple.
W mojej wersji - używam "spodu" ogryzka jako zatyczki. A do środka pakuję
np. posiekane grubo orzechy włoskie wymieszane z miodem. I najlepiej lody
do tego.
Ale szczerze powiedziawszy gruszki podsmażane na masełku są jeszcze lepsze
:)
mucher
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-11-22 12:30:29
Temat: Re: [p] jablka pieczoneJoanna Duszczyńska wrote:
> Zamiast cukru należy włożyć łyżeczkę uprzednio przygotowanej żurawiny.
> Doskonale się komponują do obiadu do pieczonych kaczych cycków.
Popieram :) Ułatwiając sobie sprawę wkładam tę zurawinę w wydrążone
połówki jabłek.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-11-22 12:31:39
Temat: Re: [p] jablka pieczoneMichal Jankowski wrote:
>
>>Zamiast cukru należy włożyć łyżeczkę uprzednio przygotowanej żurawiny.
>
> ...borówek. Żurawina to jest wykręcacz języka dla masochistów.
>
Dobrze zrobiona, ze słodkimi gruszkami, nic nie wykręca.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-11-22 14:14:05
Temat: Re: [p] jablka pieczone
Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2n4q659i6j.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
>
> ...borówek. Żurawina to jest wykręcacz języka dla masochistów.
>
polecam Żurawinę firmy Rolnik w sześciokątnych słoiczkach.
Niezbyt tania, ale pyszności - można jeść łyżkami
dzudzu[TM]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-11-23 07:59:19
Temat: Re: [p] jablka pieczoneOn Mon, 21 Nov 2005 11:01:56 +0100, Theli <g...@w...pl> wrote:
>Krysia Thompson napisał(a):
>
>>
>> Ja robie na wylot...inaczej mi sie nie udaje :P
>
>Zaluj, ten syrop, ktory zbiera sie w srodku jest wlasnie najlepszy :)
>
>
>th
ale u mnie , jak sie syrop wylewa, to razem z sokiem jablkowym i
zageszcza to przez parowanie, jak siedzi w piekarniku...poza tym
ja przedawkowuje syrop (golden syrup) i w sumie polewam nim cale
jakblka, aznim wejda do piekarnika...tak, jak lubie duzo sosu
miesnego tak lubie duzo sosu owocowego :)))
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |