« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-29 07:41:39
Temat: [patchwork] SzycieSyzcie, a wlasciwie zszywanie...
Czy tu Krysiu (czy tez Inne pachworkujace :-))) ), czy tu tez sa jakies
tajniki ? Owszem poczytalam sobie, poogladalam obrazki i niby wiem. Ba ! w
koncu poczynilam jeden takowy ! :-)
Z takich rad, ktora mysle, przydala mi sie najbardziej, to byl sposob
szpilkowania, agrafkowania juz lacznie warstw patchworka.
Jednak ciekawi mnie, czy sa jakies tricki, tajniki, itp dobre rady.
Z gory dziekuje
Asia - dzis chyba juz zaczne zrzywac, to co pocielam :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-29 08:00:52
Temat: Re: [patchwork] Szycie> Asia - dzis chyba juz zaczne zrzywac, to co pocielam :-)))
Asia hihihi ja wczoraj pocięłam:))) I.... dzisiaj szycie.
A cieło mi się fajnie. Muszę się nauczyć z jaką mocą nozyka uzywać.
Poczytałam sobie wczoraj Krysine instrukcje dot. cięcia i niepocięcia siebie
samej - oj jakby Krysia mnie widziała... no, w każdym razie kombinowałam
ostro. Się nie pocięłam:)
Chętnie sobie instrukcje o zszywaniu poczytam:) Waham sięteraz, czy ręcznie
czy maszyną zszywac. Może na początek ręcznie - dla wprawy.
Piszcie dziewczęta rady, piszcie!:))))
Pozdrawiam:)))
Zosia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-29 08:25:51
Temat: Re: [patchwork] Szycie> A cieło mi się fajnie. Muszę się nauczyć z jaką mocą nozyka uzywać.
A czego uzywalas do rownego ciecia ? Jakiej linijki ???
> Chętnie sobie instrukcje o zszywaniu poczytam:) Waham sięteraz, czy
ręcznie
> czy maszyną zszywac. Może na początek ręcznie - dla wprawy.
A dlaczego chcesz to recznie zszywac ?!?!?
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-29 08:54:47
Temat: Re: [patchwork] Szycie> A czego uzywalas do rownego ciecia ? Jakiej linijki ???
Położyłam materiał na macie, na to szablonik trójkąta wycięty ze sztywnej
okładki Twojego Stylu i cięłam tak, żeby 1-1,5 cm od szablonika było.
> A dlaczego chcesz to recznie zszywac ?!?!?
Czasem masochistyczne zapędy mam:) a na serio, pewnije sięna razie czuję z
igłą w ręku niz z iglą w maszynie. Ale maszynę tez pod uwage biorę, tylko, ze
tak bardziej nieśmiało...
:)))))))
Zosia vel Alienora
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-29 09:30:52
Temat: Re: [patchwork] Szycie> > A czego uzywalas do rownego ciecia ? Jakiej linijki ???
> Położyłam materiał na macie, na to szablonik trójkąta wycięty ze sztywnej
> okładki Twojego Stylu i cięłam tak, żeby 1-1,5 cm od szablonika było.
O ! taki brzeg ! Ja to jednak jestem len :-) Szyje max z 1 cm marginesem,
najczesciej jednak tylko 0,5 cm :-)
Teraz z reszta z powodu pedu do szycia wymyslilam sobie kwadracikowy wzorek
:-) Ambitnie zaczelam os szescianow, ale ....z powodu niezdecydowania sie na
sposob pikowania :-))) poprzestalam na kwadratach i to takich 10x10 cm !
A Ty widze... ambitnie poszlac w trojkaty ! A moge wiedziec jakie ? Cos z
rownobocznych, rownoramiennych, czy poprostu rownoramienny prostokatny ?
A wlasciwie, co planujesz pozszywac ? :-)))
> > A dlaczego chcesz to recznie zszywac ?!?!?
> Czasem masochistyczne zapędy mam:)
A ! to co innego :-)))
a na serio, pewnije sięna razie czuję z
> igłą w ręku niz z iglą w maszynie. Ale maszynę tez pod uwage biorę, tylko,
ze
> tak bardziej nieśmiało...
> :)))))))
:-))))
Juz sie z lekka przerazilam, ze ide maksymalnie na latwizne !
Przy okazji, Zosiu... czy masz moze jakies linki do stron z jakimis
pomocami, przyborami do szycia ?
Kiedys, calkiem niedawno tu na grupie padl link, ale nie moge go znalezc
:-(((
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-29 10:25:37
Temat: Re: [patchwork] SzycieWitajcie,
też sobie chętnie o tym poczytam dokładniej.
A to chyba link , o którym była mowa www.quiltindex.com
pozdrawiam i czekam z niecierpliwością i ciekawością na wasze dzieła,
szczególnie jak sobie poradzic z trójkątami?
pozdrawiam Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-29 10:32:58
Temat: Re: [patchwork] Szycie> A to chyba link , o którym była mowa www.quiltindex.com
Nie Aniu... to byl link do polskeij strony...
Cos kojarze, ale moze sie myle, ze strona dotyczyla krawiectwa maszynowego i
czy przez przypadek nei podano jej w kontekscie pytan o mate i nozyk ???
> pozdrawiam i czekam z niecierpliwością i ciekawością na wasze dzieła,
A ja na Twoje :))))
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-29 13:46:26
Temat: Re: [patchwork] Szycie
Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b8lae6$gkm$1@news.onet.pl...
> Syzcie, a wlasciwie zszywanie...
> Czy tu Krysiu (czy tez Inne pachworkujace :-))) ), czy tu tez sa jakies
> tajniki ? Owszem poczytalam sobie, poogladalam obrazki i niby wiem. Ba ! w
> koncu poczynilam jeden takowy ! :-)
> Z takich rad, ktora mysle, przydala mi sie najbardziej, to byl sposob
> szpilkowania, agrafkowania juz lacznie warstw patchworka.
> Jednak ciekawi mnie, czy sa jakies tricki, tajniki, itp dobre rady.
>
> Z gory dziekuje
> Asia - dzis chyba juz zaczne zrzywac, to co pocielam :-)))
>
Witam,
patchworkami zajmuje sie od kilkunastu lat, wiec pewnie mam jakies
doswiadczenie. Nie wiem czy chodzi Ci o zszywanie pocietych kawalkow, czy o
przepikowanie pozszywanej juz gory ze spodem (a miedzy nimi wklad
wypelniajacy). Mysle, ze chodzi Ci o laczenie wszystkich warstwm, wiec
napisze odolnie wszystko co wiem na ten temat
Co do pikowania to: maszynowe wymaga specjalnej stopki (lub zdejmujemy
stopke zostawiamy sama iglei uwazamy na palce), wylaczenia zabkow
przesuwajacych material. Jezeli wzor do pikowania jest dosc skomplikowany to
potrzebna jest jeszcze "pewna/wprawna reka".
Wczesniej trzeba:
- na gorna warstwe naniesc wzor do przepikowania (jezeli to ma byc wzor a
nie przepikowanie po szwach)
- potem bardzo gesto spiac wszystkie warstwy agrafkami (odradzam szpilki)
- potem zaczynamu szycie - zawsze od srodka w kierunku brzegow (czyli robimy
po cwiardce oczywiscie patchworka). Nalezy rowniez zakupic w ogrodniczym
sklepie takie bawelniane rekawiczki z takim czerwonym czyms (to jest jakis
impregnat), ktore powoduje, ze rekawiczki sie nie slizgaja. Sa bardzo
przydatne przy przesuwaniu ciezkiego patchworka pod maszyna.
Co do pikowania recznego to przygotowanie jest takie samo, lecz obszar,
ktory pikujemy musi byc dokladnie naciagniety (jakis duzy tamborek) Potem
lecimy gesta fastryga po przygotowanym wzorze - konieczny jest naparstek do
przepychania igly i mydlo, po ktorym co jakis czas przeciagamy nitke, zeby
byla sliska.
Co do wyposazenia to sa pecjalne igly do pikowania na maszynie i specjalne
do pikowania recznego, ale ja nie widze zadnej roznicy i mimo, ze kiedys je
kupilam to i tak ich nie uzywam.
Przy pikowaniu ma maszynie jest ogromny klopot z wepchnieciem takiego
patchworku (a ja szyje wlasciwie koldry - takie puchate, w srodku dwie
warstwy ocieplacza) pod maszyne i przesuwaniem w trakcjie szycia - trzeba
boki zwijac w ciasny rulon (ojciec mi zrobil takie metalowe obraczki, ktore
zakladam na taki rulon, zeby sie nie rozlecial - to cos takiego czego
uzywali faceci jezdzacy w garniturach na rowerach - zakladali na kostke i
sciskali spodnie, zeby sie nie wkrecily w lancuch), jeden koniec lezy na
stole za maszyna a drugi trzymam na ramieniu, albo na kolanach - nie moze
zwisac, bo wtedy wyslizguje sie spod igly i ciezko nim operowac
Pikowanie reczne to dla mnie jest mistrzostwo swiata, chyba nie mialabym
tyle cierpliwosci
Przy pikowaniu recznym chodzi generalnie o to zeby scieg byl rowny
TRZEBA PATCHWORKI PIKOWAC, bo jesli tego nie zrobimy to przy intensywnym
uzywaniu takiego patchworka puszcza nam szwy, po praniu (ja wszystkie swoje
piore w pralce) spod skuli sie bardziej niz wierzch lub odwrotnie i
patchwork bedzie "piał", a poza tym przepikowany patchwork wyglada 100 razy
lepiej.
Uff- nie wiem, czy nie za duzo, ale chyba sie nakrecilam, bo wlasnie jestem
w trakcie pikowania swojego patchworka (180x200cm)
pozdrawiam wszystkie patchorkujace i zycze duzo cierpliwosci. Oczywiscie
jesli ktos bedzie mial jakies pytania, to chetnie odpowiem, no bo generalnie
chodzi o to zeby wspierac :)
Eva
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-29 17:53:13
Temat: Re: [patchwork] Szycie>
> Co do pikowania to: maszynowe wymaga specjalnej stopki (lub zdejmujemy
> stopke zostawiamy sama iglei uwazamy na palce), wylaczenia zabkow
> przesuwajacych material. Jezeli wzor do pikowania jest dosc skomplikowany to
> potrzebna jest jeszcze "pewna/wprawna reka".
Jak to zrobić żeby równo"szło" bez docisniętego materiału stopką?
Nalezy rowniez zakupic w ogrodniczym
> sklepie takie bawelniane rekawiczki z takim czerwonym czyms (to jest jakis
> impregnat), ktore powoduje, ze rekawiczki sie nie slizgaja. Sa bardzo
> przydatne przy przesuwaniu ciezkiego patchworka pod maszyna.
Jakich materiałów używasz? na wierzch?
(a ja szyje wlasciwie koldry - takie puchate, w srodku dwie
> warstwy ocieplacza) pod maszyne i przesuwaniem w trakcjie szycia - trzeba
> boki zwijac w ciasny rulon jeden koniec lezy na
> stole za maszyna a drugi trzymam na ramieniu, albo na kolanach - nie moze
> zwisac, bo wtedy wyslizguje sie spod igly i ciezko nim operowac
Ale tak to chyba można tylko kawałek do rzodu pojechać ? A jak zrobij
prostopadle?
> TRZEBA PATCHWORKI PIKOWAC, bo jesli tego nie zrobimy to przy intensywnym
> uzywaniu takiego patchworka puszcza nam szwy, po praniu (ja wszystkie swoje
> piore w pralce) spod skuli sie bardziej niz wierzch lub odwrotnie i
> patchwork bedzie "piał", a poza tym przepikowany patchwork wyglada 100 razy
> lepiej.
Jak gęsto (co najmniej żeby to spełniało swoje zadanie a nie wyszło za
sztywne?
> Uff- nie wiem, czy nie za duzo, ale chyba sie nakrecilam, bo wlasnie jestem
> w trakcie pikowania swojego patchworka (180x200cm)
> pozdrawiam wszystkie patchorkujace i zycze duzo cierpliwosci. Oczywiscie
> jesli ktos bedzie mial jakies pytania, to chetnie odpowiem, no bo generalnie
> chodzi o to zeby wspierac :)
Opisałaś super:-))))
> Czy mogę poprosić o instruktaż zszywania trójkątów - bo coś mi za nic nie
chce wyjść uszycie dużego prostokąta z trójkątów.Niby wszystko równe a
narożniki mi się rozjeżdzają:-(
>
>Dzięki pozdrawiam
Ania (czekająca na zamówioną matę i męcząca się jeszcze z nożyczkami)
PS Twoje rady w innym poście nt. podklejenia linijki - proste i genialne
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-29 19:24:29
Temat: Re: [patchwork] Szycie>
> > TRZEBA PATCHWORKI PIKOWAC>
Hm, dziewczyny patchworkujace... zachcialo mi sie zrobic taki pledzik i
myslalam o tym, zeby do srodka wepchnac polar - tylko nie wiem czy do dobry
pomysl? Mam na swoim koncie jak na razie tylko kape na lozko, ale w srodku sa
dwie warstwy starego przescieradla. a teraz zamarzylo mi sie cos cieplejszego...
co Wy na pomysl polarowo - patchworkowy?
pozdr
annaweronika
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |