[patchwork] Szycie dalej.... a wlasciwie pikowanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-05-05 06:33:43

Temat: [patchwork] Szycie dalej.... a wlasciwie pikowanie
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

To szyje dalej :-) A wlasciwie fastryguje, fastryguje i fastryguje :-))))
Nie mialam pojecia, ze to takie czasochlonne ! Jednak widze, ze mojej
kolderce wyjdzie to na dobre :-))) Podpowiedz ze szpilkami, tzn z ich
wbijaniem wzdluz szwu sie sprawdza i jestem bardzo zadowolona :-)))
Jednak zastanawiam sie intensywnie, jak ta kolderka przepikowac. Owszem
teraz, jak szwy beda idealnie sie schodzic przepikowanie wzdluz szwow bedzie
OK. Jednak, czy to wystarczy ?!? Chyba nie.... Wiec, jak dalej ?!?! Moim
elementem jest kwadrat 10x10 cm. Ostatecznie moge pikowac po liniach
skosnych, jednak ... moze macie inne sugestie. Oczywiscie nalezy wziac pod
uwage, ze kolderka bedzie pikowana w calosci, czyli jakies 160x200 cm. Sa
trzy rodzaje, a wlasciwie kolory tkanin.
Co proponujecie ?!?!
Niestety, tak sobie wymyslilam wzorek, ze latwiej mi bylo szyc rzedami, niz
jakas grupa elementow :-((( Stad w gre nie wchodzilo pikowanie
fragmentaryczne....

Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-05-05 09:00:25

Temat: Re: [patchwork] Szycie dalej.... a wlasciwie pikowanie
Od: "eva" <e...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b950mt$o1e$1@news.onet.pl...
>> Co proponujecie ?!?!
> Niestety, tak sobie wymyslilam wzorek, ze latwiej mi bylo szyc rzedami,
niz
> jakas grupa elementow :-((( Stad w gre nie wchodzilo pikowanie
> fragmentaryczne....
>
> Pozdrawiam
> Asia

Moge ci powiedziec, co ja terazr robie - jest to patchwork z kwadratow
(jakies 10 kolorow, kwadrat 8 na 8 cm) - wzor jest taki ze rozchodzi sie od
srodka symetrycznie (no taki klasyczny) i pikuje go (caly) w lezki - kazdy
kwadrat ma jedna lezke po przekatnej - jako, ze kwadrary jednego koloru
stykaja sie rogami, to latwo takie lezki uzyskac, bo (oczywiscie najpierw
rysuje lezke, na kazdym kwadracie) szyje dwie fale, przecinajace sie na
dwoch przeciwstawnych rogach kazdego kwadratu.Jedna fala idzie z dolu do
gory a druga z gory na dol (takie sinusoidy) przez wszystkie kwadraty.
Pikuje cwiartkami od srodka. Pikuje ze zwykla stopka i wlaczonymi zabkami,
tylko gestosc szwu mam ustawiona na min ( u mnie w skali od 0 do 6 na 6).
Idzie piorunem a efekt bardzo przyjemny.
Jak zwykle trudno to wytlumaczyc, ale jak napiszesz na priva to wysle
zdjecie
Pozdrawiam - eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 09:13:16

Temat: Re: [patchwork] Szycie dalej.... a wlasciwie pikowanie
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moge ci powiedziec, co ja terazr robie - jest to patchwork z kwadratow
> (jakies 10 kolorow, kwadrat 8 na 8 cm) - wzor jest taki ze rozchodzi sie
od
> srodka symetrycznie (no taki klasyczny) i pikuje go (caly) w lezki -
kazdy
> kwadrat ma jedna lezke po przekatnej - jako, ze kwadrary jednego koloru
> stykaja sie rogami, to latwo takie lezki uzyskac, bo (oczywiscie najpierw
> rysuje lezke, na kazdym kwadracie) szyje dwie fale, przecinajace sie na
> dwoch przeciwstawnych rogach kazdego kwadratu.Jedna fala idzie z dolu do
> gory a druga z gory na dol (takie sinusoidy) przez wszystkie kwadraty.
Chyba kojarze ! Super !!!
Czyli rozumie, ze moge go powielic, tak ?!? Proste to wydaje sie byc i chbya
wlasnei z taka plachte, jak znalazl bedzie ! :-)))

> Pikuje cwiartkami od srodka. Pikuje ze zwykla stopka i wlaczonymi zabkami,
> tylko gestosc szwu mam ustawiona na min ( u mnie w skali od 0 do 6 na 6).
czyli max gestosci, tak ???

> Idzie piorunem a efekt bardzo przyjemny.
> Jak zwykle trudno to wytlumaczyc, ale jak napiszesz na priva to wysle
> zdjecie
Na priva wasnie poszedl inny mail, wiec juz nie bede dublowac :-)))

Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 09:16:00

Temat: Re: [patchwork] Szycie dalej.... a wlasciwie pikowanie
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aaaaaa !!!!
Zapomnialam zapytac... Wowczas nei pikuje sie juz po liniach zszycia, nie ?
Chociaz.... moze ? :-)))

Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 10:34:18

Temat: Re: [patchwork] Szycie dalej.... a wlasciwie pikowanie
Od: "eva" <e...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b95a77$52n$1@news.onet.pl...
> Aaaaaa !!!!
> Zapomnialam zapytac... Wowczas nei pikuje sie juz po liniach zszycia, nie
?
> Chociaz.... moze ? :-)))
>
> Asia
>
>
Mysle, ze nie musisz - ja ten opisywany motyw pikuje bez spodu, potem dodam
spod i ze spodem przepikuje po liniach szycia (balam sie, ze przy takim
szyciu po skosie spod bedzie mi sie zalamywal i dlatego "dopikuje" go
pozniej po szwach, ale teraz tego "pomyslu" zaluje)
Milego pikowania - eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 10:41:44

Temat: Odp: [patchwork] Szycie dalej.... a wlasciwie pikowanie
Od: "Iloneska" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik JotHa <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> > Pikuje cwiartkami od srodka. Pikuje ze zwykla stopka i wlaczonymi
zabkami,
> > tylko gestosc szwu mam ustawiona na min ( u mnie w skali od 0 do 6 na
6).
> czyli max gestosci, tak ???

Tez tak najpierw pomyslalam, ale widzac obok zdanie:
> > Idzie piorunem a efekt bardzo przyjemny.
stwierdzilam, ze nie moze byc :-) Chodzic musi o minimalna gestosc, czyli
dlugie sciegi, a nie minimum na skali :-)

Pozdrowki
Ilona

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 10:52:49

Temat: Re: [patchwork] Szycie dalej.... a wlasciwie pikowanie
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > tylko gestosc szwu mam ustawiona na min ( u mnie w skali od 0 do 6 na
> 6).
> > czyli max gestosci, tak ???
>
> Tez tak najpierw pomyslalam, ale widzac obok zdanie:
> > > Idzie piorunem a efekt bardzo przyjemny.
> stwierdzilam, ze nie moze byc :-) Chodzic musi o minimalna gestosc, czyli
> dlugie sciegi, a nie minimum na skali :-)
Hmmm... sluszna uwaga !!! :-)))
To mi sie niezle zakrecilo w glowie, chyba po tym, jak kiedys byla mowa o
tym aby pikowanie bylo geste... albo moze ja wowczas juz cos namotalam ?!?!?

Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 11:15:29

Temat: Re: [patchwork] Szycie dalej.... a wlasciwie pikowanie
Od: "eva" <e...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iloneska" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b95fdb$jb7$1@inews.gazeta.pl...
Chodzic musi o minimalna gestosc, czyli
> dlugie sciegi, a nie minimum na skali :-)
>
> Pozdrowki
> Ilona

Dokladnie o to chodzi,
eva

>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/