| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-19 19:23:26
Temat: pepkowe?ostatnio wiele dzieci rodzilo sie znajomym i w rodzinie i zawsze z tej
radosnej okazji swiezo upieczeni rodzice zapraszali w pierwszych dniach do
domu lub w blizszej zazylosci nawet do szpitala. i szlo sie do nich radosnie
w sposob zapowiedziany dzierzac w rekach ciuszki, akcesoria i zabawki
niemowlece w prezencie. ostatnio jednak jeden kolega sie wylamal i zrobil
tzw. pępkowe tzn. zaprosil samych panow (zony tych panow zignorowal, mimo,
ze doskonale znaja i tatusia i mamusie) i generalnie sugerowal prezenty
alkoholowe (mama i dziecko jeszcze sa w szpitalu). chcialabym zapytac, jak
to w waszych stronach jest? bo mi sie to pępkowe kojarzy z latami 80-tymi,
wtedy wowczas czesto robilo sie taki nakrapiane imprezy z okazji narodzin
dziecka i punktem honoru bylo upic sie na umor, a najlepiej nie trzezwiec
przez tydzien (wtedy dluzej nowe mamy lezaly w szpitalu).
co o tym sadzicie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-04-19 19:58:58
Temat: Re: pepkowe?
Użytkownik "Rua" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c618vg$i5l$1@mamut.aster.pl...
> niemowlece w prezencie. ostatnio jednak jeden kolega sie wylamal i zrobil
> tzw. pępkowe tzn. zaprosil samych panow (zony tych panow zignorowal, mimo,
> ze doskonale znaja i tatusia i mamusie) i generalnie sugerowal prezenty
> alkoholowe (mama i dziecko jeszcze sa w szpitalu). chcialabym zapytac, jak
> to w waszych stronach jest? bo mi sie to pępkowe kojarzy z latami 80-tymi,
U mnie kiedy byłam jeszcze w szpitalu znajomi troche opijali narodziny
dzieciątka, ale raz było to opijanie z bratem i przyjacielem po samym
porodzie, w którym uczestniczył tatuś, drugi raz przyszli znajomi,
szykowali mieszkanko (składanie łóżeczka dla dzidziusia) i przy okazji też
troche uczcili, za trzecim nawet nie zarejestrowałam czy cos było, ale chyba
nieszczególnie huczny wieczorek w gronie znajomych. Były wiec to spotkania
spontaniczne i nieformalne.
Swoja droga najblizsi mi przyjaciele odwiedzali mnie i dzieci , zwykle
jeszcze w szpitalu, z jakims mniejszym lub wiekszym prezentem.
A z pepkowym kojarzy mi sie zwyczaj nastepujacy - kupuje sie spirytus do
przemywania pępka , a jak odpadnie to sie to co zostanie wypija. Wiec nie
jest to tak zaraz po narodzinach dzidziusia.
Pozdrawiam - Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-04-21 00:20:11
Temat: Re: pepkowe?Wyczytalem w <c618vg$i5l$1@mamut.aster.pl>, ze r...@g...pl twierdzi...
|chcialabym zapytac, jak
|to w waszych stronach jest? bo mi sie to pępkowe kojarzy z latami 80-tymi,
|wtedy wowczas czesto robilo sie taki nakrapiane imprezy z okazji narodzin
|dziecka i punktem honoru bylo upic sie na umor, a najlepiej nie trzezwiec
|przez tydzien (wtedy dluzej nowe mamy lezaly w szpitalu).
|
Nie wiem jak w stronach moich, ale w moim towarzystwie cos takiego nie
funkcjonuje. A jesli bym dostal zaproszenie to bym odmowil. Jaki jest
sens takiej imprezy? Dla mnie zaden - strata czasu...
--
K.
christianity is the most perverted system that ever shone on man -
thomas jefferson
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |