pielegnacja cery naczynkowej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

1. Data: 2006-04-07 21:16:55

Temat: pielegnacja cery naczynkowej
Od: "Monika" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktos z Was moze uzywal
1) VICHY, NUTRILOGIE balsam do pielegnacji twarzy
albo
2) AVENE, Antirougeurs lub Diroseal
albo
3) LA ROCHE-POSAY, ROSALIAC (krem nawilzajacy zapobiegajacy
zaczerwienieniom)

Czy komus te kremy pomogly przy pielegnacji skory naczynkowej?

Pozdrawiam
Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-04-08 09:27:51

Temat: Re: pielegnacja cery naczynkowej
Od: "/Agalay" <a...@U...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4436d26d$0$8066$f69f905@mamut2.aster.pl...
> 2) AVENE, Antirougeurs lub Diroseal

Kupiłam antir. i gratis dostałam dwie duże próbki dirosealu. Ten pierwszy to
całkeim przyjemny krem na dzień, na pewno nie zaszkodził. Czy pomógł to nie
wiem. Nie zauważyłam po zużyciu całej tubki jakiś szokujących zmian, ot
tyle, że mi sie skóra mniej czerwieniła czy na mrozie czy w gorącu.
Ten drugi, diroseal- dobrze, że miałam tylko próbkę. Jest zdecydowanie dla
mnie za mocny- polecam wynudzenie próbki własnie :) Skóre miałam po nim
bardziej czerwoną i wogóle było nieprzyjemnie.
Używałam jeszcze aptecznego erisa do naczynkowej, którego wogóle nie
polecam, bo zuzył sie masakrycznie szybko i oprocz niego zawsze musiałam
dawać na buźkę coś nawilżającego a efektów brak.
Pozdrowienia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-04-08 12:48:05

Temat: Re: pielegnacja cery naczynkowej
Od: "svenja_svensson" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rosaliac to wyrzucone pieniadze w moim przypadku. Diroseal stosuje punktowo
na rozszerzone naczynka, pomaga tez na cienie pod oczami, bo lekko pogrubia
skore i cienie sa mniej widoczne. Ale trzeba go uzywac systematycznie przez
kilka miesiecy, jest diabelsko wydajny, ale wymaga sporej dyscypliny. Bez
niej to tez beda wyrzucone pieniadze. :)

Cere naczynkowa trzeba jak najmniej podrazniac, takze sloncem, a wiec
podstawa pielegnacji takiej cery jest dobra ochrona przeciwsloneczna, czyli
stabilne filtry.

s_s

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-04-08 13:22:54

Temat: Re: pielegnacja cery naczynkowej
Od: "justa" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Monika napisał(a):
> 3) LA ROCHE-POSAY, ROSALIAC (krem nawilzajacy zapobiegajacy
> zaczerwienieniom)
> Czy komus te kremy pomogly przy pielegnacji skory naczynkowej?

po Rosaliacu w ogóle nie widziałam żadnych efektów, w dodatku jakby się
wałkował na skórze i za słabo nawilżał. nie polecam również esencji do cery
naczynkowej i z przebarwieniami Avon - wydajna jest bardzo, używałam jej więc
przez kilka miesięcy, a mimo to pękły mi kolejne naczynka. najlepsze efekty
widziałam chyba po Ruborilu, wchłonęło mi się po nim jedno świeżo pęknięte
naczynko, krem do nabycia w aptece za ok. 46 zł. teraz używam kremu przeciw
zaczerwienieniom Oriflame i też jest całkiem, całkiem, naczynka się uspokoiły
i skóra zrobiła się mniej reaktywna.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-04-08 15:09:26

Temat: Re: pielegnacja cery naczynkowej
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "svenja_svensson" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e18be7$ctt$1@inews.gazeta.pl...

> Cere naczynkowa trzeba jak najmniej podrazniac, takze sloncem, a wiec
> podstawa pielegnacji takiej cery jest dobra ochrona przeciwsloneczna,
> czyli stabilne filtry.

slonca unikam, bo nie lubie sie prazyc, wiec ten problem mam z glowy. ale
jak poradzic sobie z klimatyzacja? z tym nie poradzil sobie zaden krem u
mnie - pod koniec dnia wygladam jak taka drewniana malowana ruska lala.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-04-08 16:35:54

Temat: Re: pielegnacja cery naczynkowej
Od: "svenja_svensson" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"siliana" <t...@o...pl> wrote in message
news:4437cd93$0$8066$f69f905@mamut2.aster.pl...

> slonca unikam, bo nie lubie sie prazyc, wiec ten problem mam z glowy. ale
> jak poradzic sobie z klimatyzacja? z tym nie poradzil sobie zaden krem u
> mnie - pod koniec dnia wygladam jak taka drewniana malowana ruska lala.

Moje znajome, ktore pracuja w klimatyzowanych wnetrzach, chwala sobie wode
termalna w sprayu, ktorej nadmiar trzeba jednak usunac wacikiem po kilku
sekundach, bo inaczej efekt bedzie odwrotny do zamierzonego. Taka woda
swietnie odswieza i zmniejsza napiecie skory. Bardzo fajna jest Avene, ktora
ma te zalete, ze kropelki sa bardzo male, bo np. woda Vichy to istny
prysznic na twarz, nic przyjemnego. :)
Polecam tez nawilzajaca maske Vichy (nadal dostepna na allegro, w aptekach
juz niestety nie). Najlepiej zostawic ja na twarzy jak krem na noc. Bardzo
ladnie nawilza. Podobno maseczki z Dermiki sa tez godne uwagi, ale ktore -
niestety nie wiem, moze grupowiczki sie wypowiedza. :)

s_s

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-04-08 22:28:14

Temat: Re: pielegnacja cery naczynkowej
Od: "Karolina" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4436d26d$0$8066$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Czy ktos z Was moze uzywal
> 1) VICHY, NUTRILOGIE balsam do pielegnacji twarzy
> albo
> 2) AVENE, Antirougeurs lub Diroseal
> albo
> 3) LA ROCHE-POSAY, ROSALIAC (krem nawilzajacy zapobiegajacy
> zaczerwienieniom)
>
> Czy komus te kremy pomogly przy pielegnacji skory naczynkowej?
>

Hej, ja nie używałam żadnych z wymienionych przez Ciebie kosmetyków, za to
używam kropli z wit. C dla dzieci (Juvit) no noc, a na dzień kremu Eris z
wit. K. Do tej pory mialam problem z czerwonymi miejscami na twarzy i z
naczynkami a po tych kroplach+krem problem ustąpił, mam gładką buzię i w
końcu jednolity kolor :)

Pozdrawiam
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-04-09 09:08:53

Temat: Re: pielegnacja cery naczynkowej
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "svenja_svensson" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e18opb$dk$1@inews.gazeta.pl...

> Moje znajome, ktore pracuja w klimatyzowanych wnetrzach, chwala sobie wode
> termalna w sprayu, ktorej nadmiar trzeba jednak usunac wacikiem po kilku
> sekundach, bo inaczej efekt bedzie odwrotny do zamierzonego. Taka woda
> swietnie odswieza i zmniejsza napiecie skory. Bardzo fajna jest Avene,
> ktora ma te zalete, ze kropelki sa bardzo male, bo np. woda Vichy to istny
> prysznic na twarz, nic przyjemnego. :)
> Polecam tez nawilzajaca maske Vichy (nadal dostepna na allegro, w aptekach
> juz niestety nie). Najlepiej zostawic ja na twarzy jak krem na noc. Bardzo
> ladnie nawilza. Podobno maseczki z Dermiki sa tez godne uwagi, ale ktore -
> niestety nie wiem, moze grupowiczki sie wypowiedza. :)

dzieki za rady. myslisz, ze to wlasnie jest to? buzia robi sie czerwona, bo
jest za malo nawilzona? ja mam plytko osadzone naczynka, nie popekane, choc
wrazliwe. cera tlusta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-04-09 09:09:28

Temat: Re: pielegnacja cery naczynkowej
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Karolina" <k...@N...pl> napisał w wiadomości
news:4438346c$0$8047$f69f905@mamut2.aster.pl...

> Hej, ja nie używałam żadnych z wymienionych przez Ciebie kosmetyków, za to
> używam kropli z wit. C dla dzieci (Juvit) no noc, a na dzień kremu Eris z
> wit. K. Do tej pory mialam problem z czerwonymi miejscami na twarzy i z
> naczynkami a po tych kroplach+krem problem ustąpił, mam gładką buzię i w
> końcu jednolity kolor :)

patent podobno niezly, ale do tlustej cery to sie niezbyt nadaje:(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-04-09 11:06:04

Temat: Re: pielegnacja cery naczynkowej
Od: "svenja_svensson" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"siliana" <t...@o...pl> wrote in message
news:4438ca89$0$8046$f69f905@mamut2.aster.pl...
> dzieki za rady. myslisz, ze to wlasnie jest to? buzia robi sie czerwona,
> bo jest za malo nawilzona? ja mam plytko osadzone naczynka, nie popekane,
> choc wrazliwe. cera tlusta.

Twoj opis wskazuje na to, ze masz buzie odwodniona, ja mam w zimie
identyczny problem przez kaloryfery - niby cera mieszana, ale na nosie
luszczyla mi sie paskudnie i czerwienila na policzkach. Tak wiec przede
wszystkim nawilzanie, a jesli nie bedzie pomagalo, to lepiej przejsc sie
dermatologa (dobrego i sprawdzonego, niektorzy potrafia niezle schrzanic
pacjentce buzie), bo czasami takie zmiany moga miec inne podloze (lojotokowe
zapalenie skory). Pozdrawiam :)

s_s