| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-01 22:56:40
Temat: pisk w uszachwiem, ze temat byl juz walkowany, przejrzalem archiwum, ale troche w inna
strone poszedl, wiec pozwole sobie jednak napisac ten post
w sierpniu (2003) wybralem sie ze znajomymi na koncert. wytrzymalem 30 minut
i zaczely bolec mnie uszy. im sie nic kompletnie nie stalo. wrocilem do domu
i zaczal sie horror. buczenie, piszczenie i bol uszu. przecierpialem cala
noc. nastepnego dnia poszedlem do laryngologa. dostalem duza dawke lekow
przeciwhistaminowych, jakies krople do nosa i zalecenie "przedmuchiwania"
uszu.
minelo juz w tej chwili 5 miesiecy. czasem mam wrazenie, ze wszystko wraca
do normy - przez caly dzien nie zauwazam zadnych dolegliwosci, jedynie w
nocy, gdy jest calkowita cisza slysze pisk, ale potem nagle znowu wszystko
sie pogarsza i musze zatykac uszy jak z kims rozmawiam, bo powraca bol, nie
wspominajac juz o pisku.
dodam, ze co chwile mam jakies przeziebienia - katar itp., co dodatkowo
pogarsza samopoczucie.
sylwestra przesiedzialem w domu, bo obudzilem sie rano z ponownym bolem i
piskiem w uszach. jestem juz bliski zalamania...
powiedzcie, czy jest jakas szansa, ze odzyskam normalny sluch? co powinienem
robic, zeby temu pomoc (o ile cos takiego jest...). bo jak tak dalej
pojdzie, to bede musial sie wybrac do psychologa...
moze jakies dodatkowe informacje podac jakie leki bralem i ile czasu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-05 10:38:39
Temat: Re: pisk w uszachhttp://www.ifps.org.pl/kszum.html
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |