| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-11 20:25:09
Temat: pląsawicaGdzie w Warszawie moge wykonac test na obecnosc genu Huntingtona?
ile to kosztuje i jak dlugo sie czeka na wynik?
Mojej mamie stwierdzili te chorobe w szpitalu neurologicznym. Pobrali jej
krew do przebadania i wyniki beda za 3 miesaice. to chyba wlasnie byl test
genetyczny? czy bez wynikow mozna bylo juz stwierdzic te chorobe?
mam 21 lat. czy mam sie juz martwic?
cretea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-05-12 11:54:42
Temat: Re: pląsawicaCzesc
Nie wiem ile kosztuje ale jako dziecko chorej powinnas byc przebadana.
Poniewaz osoba, ktorej rodzic cierpi na chorobe Hungtingtona jest w 50 %
narazona na odziedzicznie genu warunkujacego to schorzenie. W twoim wieku
bez badania nie mozna stwierdzic plasawicy poniewaz ma ona opozniony wiek
wystepowania. Symptomy choroby nie pojawiaja sie wczesniej niz przed 30
rokiem zycia.
Karia
Użytkownik "cretea" <c...@p...fm> napisał w wiadomości
news:d5tpnc$3n4$1@inews.gazeta.pl...
> Gdzie w Warszawie moge wykonac test na obecnosc genu Huntingtona?
>
> ile to kosztuje i jak dlugo sie czeka na wynik?
>
> Mojej mamie stwierdzili te chorobe w szpitalu neurologicznym. Pobrali jej
> krew do przebadania i wyniki beda za 3 miesaice. to chyba wlasnie byl test
> genetyczny? czy bez wynikow mozna bylo juz stwierdzic te chorobe?
>
> mam 21 lat. czy mam sie juz martwic?
>
> cretea
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-12 12:07:11
Temat: Re: pląsawica
Użytkownik "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:d5vgfc$bg8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czesc
>
> Nie wiem ile kosztuje ale jako dziecko chorej powinnas byc przebadana.
> Poniewaz osoba, ktorej rodzic cierpi na chorobe Hungtingtona jest w 50 %
> narazona na odziedzicznie genu warunkujacego to schorzenie. W twoim wieku
> bez badania nie mozna stwierdzic plasawicy poniewaz ma ona opozniony wiek
> wystepowania. Symptomy choroby nie pojawiaja sie wczesniej niz przed 30
> rokiem zycia.
>
> Karia
>
ale podobno istenieje wersja mlodziencza..?
moze to tylko wyobraznia ale ja wlasnie widze u siebie objawy :| zwlaszcza
klopoty z pamiecia.
cretea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-12 12:24:33
Temat: Re: pląsawica
wiesz, na genetyce mnie ucza, ze objawy moga sie przesowac u kolejnego
pokolenia nawet o 10 lat.
Czyli jezeli choruje rodzic w wieku 50 lat, to dziecko moze w wieku 40.
>
> ale podobno istenieje wersja mlodziencza..?
> moze to tylko wyobraznia ale ja wlasnie widze u siebie objawy :| zwlaszcza
> klopoty z pamiecia.
>
> cretea
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-12 20:46:04
Temat: Re: pląsawica
> ale podobno istenieje wersja mlodziencza..?
> moze to tylko wyobraznia ale ja wlasnie widze u siebie objawy :| zwlaszcza
> klopoty z pamiecia.
>
> cretea
Objawy potrafia pojawic sie w roznym wieku...na to nie ma reguly ale
AFAIK nie pojawiaja sie przed 30 ;) A co do tego ze zauwazasz u siebie
pewnie "objawy" - pewnie po prostu w zwiazku z podejrzeniem choroby u
mamy zaczelas sie bardziej obserwowac i przejmowac...jak spojrzysz
dookola siebie na pewno multum osob nie spokrewnionych z Toba ma
dokladnie takie same "objawy" i jest to zupelnie normalne ;)
Co do testu - pewnie na Akademii Medycznej w Warszawie jest katedra
genetyki albo genetyki klinicznej - proponuje tam sie zapytac...co do
odplatnosci nie wiem...
a bez wykonania testu genetycznego mozna tylko podejrzewac chorobe
huntingtona - pewnosc daje jedynie test genetyczny
A co do tego czy chcesz sie poddac badaniu to przemysl to
powaznie...zastanow sie co zrobisz jezeli dowiesz sie ze *puk*puk* test
jest potwierdzajacy chorobe u Ciebie - co wtedy zrobisz? jak bedzie
wygladalo Twoje zycie z taka swiadomoscia...? Jak to mowia - decyzja co
do wykonania testu nalezy do Ciebie...
pozdrawiam
--
Sealet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-12 21:28:14
Temat: Re: pląsawica
Użytkownik "Sealet" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d60fi6$lem$1@nemesis.news.tpi.pl...
genetyczny
>
> A co do tego czy chcesz sie poddac badaniu to przemysl to
> powaznie...zastanow sie co zrobisz jezeli dowiesz sie ze *puk*puk* test
> jest potwierdzajacy chorobe u Ciebie - co wtedy zrobisz? jak bedzie
> wygladalo Twoje zycie z taka swiadomoscia...? Jak to mowia - decyzja co do
> wykonania testu nalezy do Ciebie...
>
chce go zrobic. bez tego co prawda bede miec nikla nadzieje ze jednak to
mnie nie dotknie, ale tez kazdy zachwianie rownowagi bede cale zycie od razu
widziec jako rozwoj choroby. no i to jedyna szansa zeby sie tego "pozbyc".
jesli sie okaze ze to mam?
nie wiem.
cretea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-05-13 12:03:40
Temat: Re: pląsawica
> chce go zrobic. bez tego co prawda bede miec nikla nadzieje ze jednak to
> mnie nie dotknie, ale tez kazdy zachwianie rownowagi bede cale zycie od razu
> widziec jako rozwoj choroby. no i to jedyna szansa zeby sie tego "pozbyc".
>
> jesli sie okaze ze to mam?
>
> nie wiem.
>
> cretea
przemysl to dobrze - porozmawiaj z rodzina, z przyjaciolmi jesli Ci to
pomaga. Tylko nie daj sie przekonac ze juz teraz musisz miec zrobiony
test - nic nie musisz ;)
powodzenia
--
Sealet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |