« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-27 13:32:38
Temat: Re: płeć mózgu
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bv380t$ns2d5$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
>
> " mm15" <l...@W...gazeta.pl> wrote in message
> news:bv0a04$4jd$1@inews.gazeta.pl...
> :[ wiem ze nie ma dla mnie nadzieji
> > ale nie chce zostac zwykla laborantka
>
> Mozesz zostac niezwykla. Tj. taka naprawde bardzo rzetelna, przytomna i w
> ogole dobra.
I siedzieć od 8.00 do 20.00 i nadrabiać, fachowe pomyłki kolegów :-))
O dzieciach zapomnij.
Na kolegów z pracy nie licz, żony po nich przychodzą :-)
ett
Masz rację, oddziel "laborkę", od domu.
Postaw na dom, a "laborka" będzie śmigać :-))
Nie daj się robić chłopom 'w balona',
oprócz tego jednego.
Inni wcześniej, czy później, "wyskoczą po papierosy" :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-27 14:38:59
Temat: Re: płeć mózguvonBraun
>Ostatnio - to już rozśmieszyło mnie do łez - przeczytałem w jednym streszczeniu
>że, różnice między płciami stwierdzane są częściej w badaniach naukowych,
>których głównym autorem jest mężczyzna.
Kaśka
> Pytam wiec jak to jest z tymi autorami ( testow i ksiazek) - czy ktos
> liczyl, jaki wsrod nich procent stanowia kobiety a jaki mezczyzni.
W cytowanej pracy nie interesowało autorów czy różnice te ujawniały
jakąś przewagę czy "gorszość" kobiet w badaniach funkcji poznawczych ale czy "W
OGÓLE" jakieś różnice były.
Ujawniają one albo fakt, że mężczyźni albo lepiej projektują badania
albo chętniej "naciągają" wyniki - jedno i drugie w (być może) imię kariery na
którą są silnie zorientowani.
Czy liczono procent autorów?
W ciemno mogę powiedzieć, że zapewne ktoś już na to wpadł ale
"przeglądówkę" tą pisałem po pierwsze 8 mcy temu a po drugie, celem pracy było
poszukanie informacji o różnicach funkcji poznawczych
niż o roli czynników kulturowych. Tak więc specjalnie nie szukałem
w Medline i innych bazach, jakiś prac tak zorientowanych.
Ludzie badają najzabawniejsze rzeczy. Kiedyś gdy zajmowałem się
problemami zjawiska tzw. autokoncentracji (problem poważny niewątpliwie)
przyszedł mój promotor z nadbitką, w której pisało, że osoby przystojne
statystycznie częściej patrzą w lustro.
Pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 15:45:06
Temat: Re: płeć mózgu
"vonBraun" <i...@s...pl> wrote in message
news:56d1.000016b4.40167802@newsgate.onet.pl...
> Ludzie badają najzabawniejsze rzeczy.
Tiaaa, w koncu, trzeba z czegos zyc, nie?:)
Ale jesli nikt nie liczyl ilu autorow to kobiety , ilu mezczyni, to
powolywanie sie na taka kategorie jest bez sensu.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 21:47:57
Temat: Re: płeć mózguvonBraun; <5...@n...onet.pl> :
> Ludzie badają najzabawniejsze rzeczy. Kiedyś gdy zajmowałem się
> problemami zjawiska tzw. autokoncentracji (problem poważny niewątpliwie)
> przyszedł mój promotor z nadbitką, w której pisało, że osoby przystojne
> statystycznie częściej patrzą w lustro.
Przystojne, czy uważane za przystojne?
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 22:26:19
Temat: Re: płeć mózguOn Tue, 27 Jan 2004 22:47:57 +0100, Flyer <f...@p...gazeta.pl>
wrote:
>> Ludzie badają najzabawniejsze rzeczy. Kiedyś gdy zajmowałem się
>> problemami zjawiska tzw. autokoncentracji (problem poważny niewątpliwie)
>> przyszedł mój promotor z nadbitką, w której pisało, że osoby przystojne
>> statystycznie częściej patrzą w lustro.
>
>Przystojne, czy uważane za przystojne?
Raczej uważające się za przystojne. :) Uważające się za mądre częściej
"zalewają" usenet. ;))
--
Amnesiak
----
Bogdan mówi: Wybrany. ;)
Jeśli któryś z postów na psp spodobał Ci się bardziej niż inne,
kliknij w poniższy link:
http://www.psphome.htc.net.pl/wybrane_rekomendacja.h
tml
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-28 09:36:43
Temat: Re: płeć mózguAmnesiak; <a...@4...com> :
> >Przystojne, czy uważane za przystojne?
>
> Raczej uważające się za przystojne. :) Uważające się za mądre częściej
> "zalewają" usenet. ;))
Jest jeszcze co najmniej jeden wariant odpowiedzi - uważane [przez
otoczenie] za przystojne. Jak znam życie, o przystojności wypowiadał się
sam badany, czyli badanie dotyczyło narcyzmu, albo wpływu na kompleksy -
uważasz, że przez częste ślepianie w lustro nie można złagodzić własnych
kompleksów dot. wyglądu? [na marginesie - skoro ktoś się nie lubi, to od
lustra będzie raczej uciekał ;)] - humanistycznie be koncepcja? ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-28 14:52:04
Temat: Re: płeć mózgu> Amnesiak; <a...@4...com> :
>
> > >Przystojne, czy uważane za przystojne?
Flyer:
> Jak znam życie, o przystojności wypowiadał się
> sam badany, czyli badanie dotyczyło narcyzmu, albo wpływu na kompleksy -
> uważasz, że przez częste ślepianie w lustro nie można złagodzić własnych
> kompleksów dot. wyglądu? [na marginesie - skoro ktoś się nie lubi, to od
> lustra będzie raczej uciekał ;)] - humanistycznie be koncepcja? ;)
>
Nie znasz życia ;-)
O przystojności decydują sędziowie kompetentni płci przeciwnej.
Badano głęokość autokoncentracji wywołanej lustrem
(skupienia na sobie, własnych, preferencjach, wartościach
własnym ja).
Lustro wywierało większy autokoncentrujący wpływ na takie osoby.
Pozdrawiam
vonBraun
PS. Ale czytałem to tak dawno temu , że więcej szczegółów nie pamiętam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 09:24:58
Temat: Re: płeć mózguvonBraun; <5...@n...onet.pl> :
> > Amnesiak; <a...@4...com> :
> >
> > > >Przystojne, czy uważane za przystojne?
> Flyer:
> > Jak znam życie, o przystojności wypowiadał się
> > sam badany, czyli badanie dotyczyło narcyzmu, albo wpływu na kompleksy -
> > uważasz, że przez częste ślepianie w lustro nie można złagodzić własnych
> > kompleksów dot. wyglądu? [na marginesie - skoro ktoś się nie lubi, to od
> > lustra będzie raczej uciekał ;)] - humanistycznie be koncepcja? ;)
> >
>
> Nie znasz życia ;-)
Znam ;) Może napisałem to własnymi słowami, a nie psychologicznymi, ale
odpowiedź, którą chciałem pierwotnie zamieścić, a zamieściłem jako
ostatnią z możliwości wydaje mi się zbieżna z poniższym [tylko, że to
było moje chcenie/przeczucie vs. cały tabun wyedukowanych psychologów i
poprawności badawczej]. Trochę uogólniając - czyli do polepszenia
swojego nastroju wystarczy czysty behawioryzm - znów wygrał biologizm
vs. kultura, jako koncepcja opisywanego człowieczeństwa? ;)
> O przystojności decydują sędziowie kompetentni płci przeciwnej.
No tak, ale w świetle psychologicznej wiedzy o "przeciętnym/uśrednionym
wyglądzie" jako ideale piękna, tacy sędziowie nie byli by zbyt potrzebni
- jak zresztą samo badanie --> czyli atrakcyjność była oceniana jako
zbiór cech, nie tylko dotyczących wyglądu. Podanie samego tematu
badania, jak wspomniałem, mogło dotyczyć conajmniej trzech różnych
"spojrzeń" na sprawę.
> Badano głęokość autokoncentracji wywołanej lustrem
> (skupienia na sobie, własnych, preferencjach, wartościach
> własnym ja).
> Lustro wywierało większy autokoncentrujący wpływ na takie osoby.
Czyli zgadłem [trochę? ;)]. To teraz może walnąć plakacik - chcecie mieć
własne Ja - nie chodźcie na żadne kursy - gapcie się w lustro. :))))))))
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |