tak sobie leze i nie moge zasnac bo diureze mam niesamowita i zastanawiam
sie jak dlugo toxocara spedzi w nerkach i co mi z nich zostanie...

ale mysle o czyms zupelnie innym rownoczesnie, m.in. o leczeniu kompleksu
boga i ilu lekarzy zna jezyk BASIC , na poziomie umozliwiajacym np.
programowanie mikrokontrolerow 'basic stamp' .

mysle ze dla znudzonych trolli czytajacych moje posty i nie majacych mnie
jeszcze na kill-file to by bylo dobre cwiczonko:

skonstruowac proste urzadzenie, oparte o mikrokontroler dowolnego typu :

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_common_microcon
trollers

byle o otwartej architekturze (tak zeby ktos mogl poza projektantem
skorzystac bez problemu z kodu zrodlowego jako np. przyklad do nauki)

realizujace prosty algorytm pomiaru rezystancji skory pacjenta.

podpowiem ze problem toksycznosci elektrod rozwiazujemy przez uzycie
ceramicznej obudowy i napylonych stalowych elektrod, tuz pod powierzchnia
obudowy ktora ma kontakt ze skora pacjenta, o dowolnej (zaleznej od
czestotliwosci granicznej uzytego mikrokontrolera) powierzchni , zakladanej
na dowolna czesc ciala (to programisty nie interesuje, interesuje go ze nie
jest znana ta powierzchnia, bo oczywiscie urzadzenie moze roznie lezec,
oraz to ze nalezy wykrywac dynamicznie zmiany rezystancji i tylko tyle.)

prezentacja wyniku pomiaru dowolna, moze byc wyslana po prostu na port
szeregowy w surowej postaci

http://83.12.255.234/mycelium/ przyklady mozna sobie zapozyczyc ze zrodlowek
i implementacji tutaj, to dla osob ktore sa wyjatkowo oporne na elektronike
i komputery raczej.

pozdrawiam
--
--