| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-18 08:54:14
Temat: Re: po holendersku....mielony befsztyk niemiecki z wolowiny> Użytkownik Artur Nowacki @ Work napisał:
> > Użytkownik walkie! napisał:
> >
> >
> >> No w tym wypadku bardzo zaluje :-)
> >>
> >
> >
> > Zawsze można by było powalczyć z tą śrubeczką ;-))
> >
> Srubki sa zle! Takie moje zdanie, zawsze sie gubia. A swoja droga, czy
> taka zwykla nakretka pieciokatna moze tez byc jak gwint przypasuje czy
> nie bardzo?
Hihi, srubka - od razu skojarzylam sobie ze srubka w Twoim info na gg ;).
Trafiasz bezblednie, najpierw wstawiony zab, teraz srubka... :)))
Pozdrawiam,
Ania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-18 09:06:06
Temat: Re: po holendersku....mielony befsztyk niemiecki z wolowinyUżytkownik a...@p...onet.pl napisał:
> Hihi, srubka - od razu skojarzylam sobie ze srubka w Twoim info na gg ;).
> Trafiasz bezblednie, najpierw wstawiony zab, teraz srubka... :)))
>
> Pozdrawiam,
> Ania
>
Hehehehe :-) Napis jest genialny. Co wiecej jest on z "obrazu".
Dostalam niedawno obrazek, w ktorym za szybka jest srubka, pewnie nr. 5
;-) a pod spodem znajduje sie ten tekst " Jak masz chęć to se wkręć
śrubkę w dupkę numer pięć"
A ząb wstawiony jest. :-)
Ale OTeujjemy ;-) To ja może napisze jeszcze, nawiązaując lekko do
tematu postu ze dziś mam kotlety mielone na obiadek, i mam ochote dodać
do nich troszke kuskusu i tradycyjnie pieczarek. Chcę po prostu kuskusem
zastąpić bulkę tarta. Myślicie, ze pomysł wypali? :)
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-18 09:08:13
Temat: Re: po holendersku....mielony befsztyk niemiecki z wolowinyUżytkownik Artur Nowacki @ Work napisał:
> Po pierwsze śrubki się same nie gubią, po drugie, jak Ty masz zamiar
> nakrętkę wkręcić w maszynkę ??? Chyba, że chodziło Ci o srubę z
> sześciokątnym łebkiem - taka by była najlepsza, a pod to dużą podkładke,
> taką żeby przytrzymywała tą rączkę od maszynki.
>
Jasne, ze same! Pomagales sie kiedys zgubic srubce? ;-) Ona sama to
roni! :-) A ja tej nakretki nie chce nigdzie wkrecac, ja chce ja
nakrecic, zeby mi korbka nie odpadala.
I ona ma miec lepek? Hmm myslalam o takiej nakretce. Nie wiem czy to
jest nakretka czy co ale to z gwintem i z dziura w srodku i nie jest to
flaszka wodki ;).
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-18 10:03:24
Temat: Re: po holendersku....mielony befsztyk niemiecki z wolowinyUżytkownik walkie! napisał:
> Jasne, ze same! Pomagales sie kiedys zgubic srubce? ;-) Ona sama to
> roni! :-) A ja tej nakretki nie chce nigdzie wkrecac, ja chce ja
> nakrecic, zeby mi korbka nie odpadala.
> I ona ma miec lepek? Hmm myslalam o takiej nakretce. Nie wiem czy to
> jest nakretka czy co ale to z gwintem i z dziura w srodku i nie jest to
> flaszka wodki ;).
>
>
Ponieważ dyskusja zrobiła sie za bardzo OT wiec spójrz na priv ;-))
--
"Wymieniaj doświadczenia. Ale tylko na lepsze!" (Janina Ipohorska)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |