Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia pochwala kuchni polskiej - zalewajka (P)

Grupy

Szukaj w grupach

 

pochwala kuchni polskiej - zalewajka (P)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-17 14:54:00

Temat: pochwala kuchni polskiej - zalewajka (P)
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Zrobiłam dzisiaj na obiad zalewajkę i pomyślałam, że nie widziałam w grupie
przepisu na tę, jakże mniamuśną, zupkę. Z góry przepraszam wszystkich
obcolądowców, że im zrobię apetytu, a zalewajki z braku produktów i tak nie
zrobią.

Moja zalewajka wygląda następująco:

kiełbasa biała - około 50 dag
słoninka wędzona (koniecznie) - około 25 dag
cebula - 15 dag
czosnek - 1 ząbek - jak kiełbasa silnie czosnkowa, to się obędzie bez czosnku;
ziemniaki obrane, pokrojone na kawałeczki - 1 kg
grzybki suszone (podgrzybki i chociaż ze dwa prawdziwki dla oszukania aromatu) -
10 dag
wegeta, sól, pieprz, kostka czosnkowo-majerankowa KNORRA, liście laurowe i
ziele angielskie (na oko)
i najważniejsze - 0,7 litra lub 1 litr barszczu z piekarni albo od tzw. babki
(pamiętam, jak jakieś 30 lat temu chodziłam z Ciocią do babek na Bałutach,
które kisiły barszcz, od tamtej pory miłość do zalewajki mam właśnie po Ciotce).

Kiełbaskę białą zalewamy wodą zimną i stawiamy na gazie (albo płycie, kto co
ma) Dobrze jest porozdzielać pęta kiełbaski, bo dadzą wywarowi wtedy więcej
aromatu. Do garnka wrzucamy grzybki (wszystkie), liście laurowe, ziele
angielskie, szczyptę wegety, ziemniaki pokrojone i gotujemy przez około 20
minut (aż ziemniaczki będą miękkie). W międzyczasie kroimy na skwareczki
malutkie, malutkie wędzoną słoninkę (bardzo trudno kupić, mogę dać namiar na
Retkini w Łodzi) i przesmażamy. Z obawy przed utyciem i cholesterolem wylewamy
część wysmażonego tłuszczu, a na reszcie smażymy pokrojoną w piórka cebulkę i
czosneczek. Z garnka wyjmujemy kiełbaskę i odkładamy na bok. Do garnka wlewamy
barszcz i zagotowujemy, kiedy się zagotuje, wrzucamy skwierczące skwareczki z
cebulką i gotujemy jeszcze przez 10 minut. Wrzucamy KNORRA, solimy, pieprzymy.
Podajemy z talarkami kiełbaski i obowiązkowo ze świeżym pachnącym chlebkiem
(żadne tam bagietki). Pycha, zjadłam dwie miseczki, a moja latorośl jedną, ale
chyba jeszcze poprawi, bo to jej ulubiona zupka.

Żurek robi się tak samo, tylko bez ziemniaków, a z włoszczyzną i na koniec
dodaje się majeranek. Zaś podaje się z jajkiem na twardo i kiełbaską w
talarkach. Niech żyje Polska Kuchnia!

Agnieszka z Łodzi


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

OT, tlumaczenia
pochwala kuchni polskiej - zalewajka (P)
Rosti - czyli placki ziemniaczane ze smardzami
podgrzewanie w kuchence mikrofalowej
"Kucharz Doskonaly" - gdzie znalezc przepisy?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »