Strona główna Grupy pl.sci.psychologia podjecie decyzji.... watpliwosci..- troszki dlugie...

Grupy

Szukaj w grupach

 

podjecie decyzji.... watpliwosci..- troszki dlugie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-02 12:47:20

Temat: Re: podjecie decyzji.... watpliwosci..- troszki dlugie...
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"--- ---" <a...@g...pl> wrote in message
news:c21ked$8e0$1@inews.gazeta.pl...
> Czy nie kojarzysz w żaden sposób słów: _komunizm_ i _komuna_?
> Mordercą? Idiotą?
> Odsyłam do tekstów kultury.

Dziekuje, ale juz sie o tym naczytalam i naogladalam wystarczajaco.
Teoretyczne rozwazania jezykowe nie sadze, aby wniosly wiele do mojej oceny
komunizmu i komunistow.

Kaska




> Pozdrawiam
> Ana
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-03-02 12:49:12

Temat: Re: podjecie decyzji.... watpliwosci..- troszki dlugie...
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Ana" <a...@g...pl> wrote in message
news:c21jbt$4cr$1@inews.gazeta.pl...

> Bóg nie zna litości.

Nie da sie ukryc,ze tak,najwyrazniej, uwaza Mel Gibson ( wczoraj wreszcie
widzialam te ociekajace krwia "dzielo")

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-02 13:09:34

Temat: Re: podjecie decyzji.... watpliwosci..- troszki dlugie...
Od: "Ana" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pyzol <n...@s...ca> napisał(a):

>
> "Ana" <a...@g...pl> wrote in message
> news:c21jbt$4cr$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Bóg nie zna litości.
>
> Nie da sie ukryc,ze tak,najwyrazniej, uwaza Mel Gibson ( wczoraj wreszcie
> widzialam te ociekajace krwia "dzielo")

Chrystus był człowiekiem. Zna współczucie.
Ana

> Kaska
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-02 15:28:05

Temat: Re: podjecie decyzji.... watpliwosci..- troszki dlugie...
Od: "EvaTM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mack_the_Knife" <z...@...net> napisał w wiadomości
news:c219kc$78r$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../
> No i najważniejsze Trzymaj sie Stary i dobry humor niech Cię nie
> opuszcza ani na chwile - bo całe życie przed Tobš .:)
> Poznaj jakšœ tamtejszš Panne albo dwie (wtedy i nauka jezyka idzie
> szybciej i przyjemniej) , nie zamykaj sie w domu tylko oglšdaj i nabywaj
> wszelakš wiedze gdzie tylko sie da.
> Ten kapitał pomoże Ci nie raz w przyszłoœci niezależnie czy bedziesz
> magistrem w 4-tej Rzeczpospolitej czy Polonusem za granicš.
> To Masz jak w Bank of America . :)
>
> Przepraszam grupowiczów jesli zbyt długo ględziłem.

Świetnie "poględziłeś" :).
Zgoda na całym froncie. Tęsknoty da się przeżyć a wiedza i obycie w świecie
pozostanie, tym bardziej, że stateczek którym płyniemy zmierza gdzieś bez
busoli i nie wiadomo w jakim kierunku. Trzeba poznawać świat gdy jest
szansa, a później ewentualnie wracać tutaj, jeśli będzie po co.

Rpzpętała się ostatnio dyskusja o młodych, którzy chcą emigrować z Polski.
Ja im się wcale nie dziwię - to co się dzieje na "wyżynach" władzy i biznesu
(bez odrobiny myślenia o społeczeństwie, daje taki efekt jaki widać w tym
temacie. Jeśli ktoś ma mało pieniędzy i sprytu by "kombinować" tutaj,
powinien stanąć na nogi za granicą a później ewentualnie próbować być
patriotą tutaj.

Jestem z pokolenia, które przejechało się na patriotycznym "staniu na
posterunku" w kraju, gdy inni wyjeżdżali. Teraz oni śmiać się mogą i
odpoczywać lub dalej się rozwijać gdzieś w normalnym świecie a my? ;)
My "do piachu" :).

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-02 23:40:17

Temat: Re: podjecie decyzji.... watpliwosci..- troszki dlugie...
Od: zielsko <zielsko_p@eat_me_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 02 Mar 2004 13:09:34 +0000, Ana wrote:


> Chrystus był człowiekiem. Zna współczucie.
> Ana

Miłość nie zna litości i współczucia?
Jeden w trójcy.
--
Paweł Zioło http://fotozielsko.prv.pl/
http://www.psphome.htc.net.pl/linki.html#zaproponuj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-03 10:49:52

Temat: Re: podjecie decyzji.... watpliwosci..- troszki dlugie...
Od: h...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich,
stoje przd podobna decyzja...
Nie wyjechalam co prawda az za ocean, tym niemniej jednak wydaje mi sie ze
jestem baardzo daleko od domu. Za dwa miesiace konczy sie moja umowa o prace
i... co dalej? Tutejsze szefostwo jest nastawione pozytywnie wiec
wystarczyloby, zebym powiedziala: tak, chce zostac... Ale nie potrafie... Juz
sama mysl, ze mialabym spedzic tutaj kolejne lato, powoduje, ze nie moge jesc,
nie moge spac i w ogole ogolnie jestem nieszczesliwa.
Pierwsze pol roku bylo fantastyczne - wszystko bylo dla mnie ciekawe, warte
poznania... Jezdzilam, zwiedzalam, rozmawialam z ludzmi.... Potem ochlonelam i
probowalam zyc normalnie. Ale jak tu zyc normalnie, skoro wszystko jest inne
niz w Polsce???
Wiec zdecydowalam, ze nie bede ubiegac sie o przedluzenie umowy. I wiecie co?
Nikt tej mojej decyzji nie rozumie. Ludzie pukaja sie w czolo: ale glupia ma
taka szanse i rezygnuje. A ja sie pytam: jaka szanse? Na zarobienie dodatkowej
kasy? Jakim kosztem? Co z tego ze bede miala wiecej pieniedzy skoro wszystko w
srodku boli i placze i wyrywa sie do kraju?
Pieniadze to jedyny argument przemiawiajacy za pozostaniem za granica. A dla
mnie to troche malo.
Pozdrawiam
Halina

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-03 11:56:55

Temat: Re: podjecie decyzji.... watpliwosci..- troszki dlugie...
Od: "EvaTM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:05cd.0000099f.4045b84f@newsgate.onet.pl...
> Co z tego ze bede miala wiecej pieniedzy skoro
> wszystko w
> srodku boli i placze i wyrywa sie do kraju?
> Pieniadze to jedyny argument przemiawiajacy za pozostaniem za granica. A
dla
> mnie to troche malo.
> Pozdrawiam
> Halina

Jeśli tak się czujesz, to oczywiście wracaj.
Ludzie różnie reagują na oddalenie od kraju, a jeśli Ty po dłuższym pobycie
tam, czujesz tak wielki dyskomfort, to przecież i tu jakoś da się żyć.
Zwłaszcza jeśli masz już trochę pieniędzy, znasz dobrze język, masz
doświadczenie w pracy itd.

E.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[Warszawa] Czy znacie dobra Poradnie Malzenska ?
Cos jest nie tak
Rozmowa ksiendza z plebstwem re: :)
Synestetyzm i tp. !!
Hop- sa-sa! Tak trzymac!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »