Musze powiedziec, ze dzieki tej dyskuscji z wami, duzo zrozumialam i doszlam
do pewnych wnioskow, a mianowicie;
Dalam mu wystarczajaco czasu i szanse na jakis sygnal i takiego nie
dostalam, wiec decyzja jest prosta. Powody dla ktorego nie zrobil tego nie
powinny byc dla mnie istotne, chociaz moge sobie je wyobrazic. Byc moze byl
zainteresowany jednorazowym numerkiem, ktorego nie dostal, wiec nie chce
tracic swojego czasu na niepotrzebne emocje, badz tez boi sie tej znajomosci
zeby sie nie zaangazowac i nie narazac na cierpienie ze wzgledu na wielkie
przeszkody ktore sa az za natto widoczne. Czysta kalkulacja czyli rozsadek.
Ktorakolwiek z tyk przyczyn jest prawdziwa, dla mnie informacja jest
jednoznaczna, ze nic z tej znajomosci/ukladu nie bedzie.Zatem po co mam
przysparzac sobie cierpienia wyobrazajac sobie jakby to bylko gdyby...Czyli
inteligencja emocjonalna.
Jest mozliwe kontrolowanie swoimi emocjami, wiec dlaczego sie tego nie
nauczyc.
Dobrze kombinuje?
;)