| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-07-20 07:03:10
Temat: pomidor - król warzywCześć.
Uwielbiam pomidory. Takie smaczne, soczyste,
takie jak są teraz.
Każdy wie jakie sprzedają pomidory zimą - wodniste,
twarde, jak z papieru.
Co zrobić, żeby kupić tych dobrych w okresie letnim
jakąś ogromną ilość (kilkadziesiąt kilogramów) i
jakoś je przechować na zimowe dni?
Na pewno jakoś przetworzyć - ale jak właśnie? - żeby
zachowały się przez dłuższy czas.
Poproszę o sugestie, ewentualnie z przepisami,
na pewno więcej osób skorzysta z podanych rad.
Dziękuję.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-07-20 07:59:29
Temat: Re: pomidor - król warzywkukikoko <k...@o...pl> napisał(a):
> Co zrobić, żeby kupić tych dobrych w okresie letnim
> jakąś ogromną ilość (kilkadziesiąt kilogramów) i
> jakoś je przechować na zimowe dni?
> Na pewno jakoś przetworzyć - ale jak właśnie? - żeby
> zachowały się przez dłuższy czas.
Zlecić to innym, zaoszczędzić czasu, miejsca i pracy - i kupować zimą
pomidory w puszce? Nie wiem, czy istnieje sposób domowego przetworzenia,
który dałby lepszy efekt. Na pewno nie mrożenie, a pakowanie w słoiki - da
taki sam wynik, jak puszkowanie.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-07-20 08:13:14
Temat: Re: pomidor - król warzyw
"czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:f7pq11$8fs$1@inews.gazeta.pl...
> kukikoko <k...@o...pl> napisał(a):
>
> > Co zrobić, żeby kupić tych dobrych w okresie letnim
> > jakąś ogromną ilość (kilkadziesiąt kilogramów) i
> > jakoś je przechować na zimowe dni?
> > Na pewno jakoś przetworzyć - ale jak właśnie? - żeby
> > zachowały się przez dłuższy czas.
>
> Zlecić to innym, zaoszczędzić czasu, miejsca i pracy - i kupować zimą
> pomidory w puszce? Nie wiem, czy istnieje sposób domowego przetworzenia,
> który dałby lepszy efekt. Na pewno nie mrożenie, a pakowanie w słoiki - da
> taki sam wynik, jak puszkowanie.
>
> Ania
Witaj Anulka!
Nie masz racji - o ile jest dobra piwnica i dostęp do zdrowych zbiorów.
Pomidory w sokowirówkę - przetarte przez sitko, aby pestek nie było -
podgrzać w garze (ja to robię w 30 litrowym), zebrać sok (przeźroczysty) do
butelek - doskonały na "białą zupe pomidorową" - ale moja córka taki zabiera
na zajęcia na uczelni, jako część posiłku -broniła się rękami i nogami, ale
zaraziłem ją popijając ten sok i opowiadając, jak w latach 60 w wojsku
kupowałem cztery takie soki, kilogram dobrych serdelków i dziesięć bułek -
tych po 50gr. To było dobre drugie śniadanie.
Resztę przecieru na gorąco w słoiki i z miejsca pasteryzacja - pomidory
tanie - przetwory dobre i tanie na miejscu - nie zależne od stanu portfela w
danym dniu...
Przeciętnie 0,5 litra takiego przecieru wystarcza na zupę dla trzech -
czterech osób.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-07-20 08:21:06
Temat: Re: pomidor - król warzyw
"czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:f7pq11$8fs$1@inews.gazeta.pl...
> kukikoko <k...@o...pl> napisał(a):
>
> > Co zrobić, żeby kupić tych dobrych w okresie letnim
> > jakąś ogromną ilość (kilkadziesiąt kilogramów) i
> > jakoś je przechować na zimowe dni?
> > Na pewno jakoś przetworzyć - ale jak właśnie? - żeby
> > zachowały się przez dłuższy czas.
>
> Zlecić to innym, zaoszczędzić czasu, miejsca i pracy - i kupować zimą
> pomidory w puszce? Nie wiem, czy istnieje sposób domowego przetworzenia,
> który dałby lepszy efekt. Na pewno nie mrożenie, a pakowanie w słoiki - da
> taki sam wynik, jak puszkowanie.
>
> Ania
Można też robić bardziej wysublimowane konserwy np, rozebrać kalafior na
drobniejsze różyczki, obgotować (trochę dłużej niz blanszowanie) wkładać do
słoików i zalać gorącym przecierem pomidorowym z przyprawami, i posolonym do
smaku, słoiki zapasteryzować.
Doskonała konserwa przekąskowa albo składnik zupy wielowarzywnej lub
sosu pomidorowego z tym kalafiorem - do ziemniaków i mięs.
Podobnie można zrobić fasolkę szparagową (zielona smaczniejsza), ale
mogą być jednoi, lub wielokolorowe. W obu przypadkach można dodać przecier
lub pokrojona w paski paprykę. Podobnie jak kalafior czy fasolkę można
zrobić brukselkę, cukinię i inne kabaczki, a nawet patisony, bakłążany czy
dynię. Trzeba dobrać czas obgotowywania i pasteryzowania, aby nie były
surowe, ale się nie rozłaziły.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-07-20 08:24:48
Temat: Re: pomidor - król warzywPanslavista <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> Nie masz racji - o ile jest dobra piwnica i dostęp do zdrowych zbiorów.
> Pomidory w sokowirówkę - /.../
Witaj! Przeciery nie przyszły mi na myśl, bo czy mozna o przecierze
powiedzieć "pomidor"? ;-) A autor wątku pytał o przechowanie pomidorów ;-)
Robienie przecierów - jak napisałeś - ma sens tylko w przypadku konieczności
przerobienia pomidorów własnego "chowu". Bo już kupowanie ich na przeciery,
rozgotowywanie, odparowywanie, zagotowywanie i przechowywanie przez pół roku
w piwnicy - chyba nie ma sensu - wobec gotowych pulp pomidorowych
produkowanych w krajach, gdzie pomidory są naprawdę smaczniejsze, niż nasze.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-07-20 08:37:21
Temat: Re: pomidor - król warzyw
"czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:f7prgg$elg$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista <p...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Nie masz racji - o ile jest dobra piwnica i dostęp do zdrowych
zbiorów.
> > Pomidory w sokowirówkę - /.../
>
> Witaj! Przeciery nie przyszły mi na myśl, bo czy mozna o przecierze
> powiedzieć "pomidor"? ;-) A autor wątku pytał o przechowanie pomidorów ;-)
>
> Robienie przecierów - jak napisałeś - ma sens tylko w przypadku
konieczności
> przerobienia pomidorów własnego "chowu". Bo już kupowanie ich na
przeciery,
> rozgotowywanie, odparowywanie, zagotowywanie i przechowywanie przez pół
roku
> w piwnicy - chyba nie ma sensu - wobec gotowych pulp pomidorowych
> produkowanych w krajach, gdzie pomidory są naprawdę smaczniejsze, niż
nasze.
>
> Ania
Znowu się nie zgadzam - pomidory można sparzyć - zdjąć skórkę - włożyć
do słoika i zalać zalewą z olejem - fantastyka! nawet do chleba, albo na
pizzę. Nasze pomidory są bardzo dobre - kupić można tanio - zwłaszcza
"niehandlowe" - czyli na przerób. Polskie są kwaśniejsze, nie smakuje mi
pomidorówka bez kwasu. Gdy kupowałem koncentraty zawsze kupowałem polski i
grecki - grecki na kolor, polski do regulacji smaku i właśnie kwasowości.
Właściwie co roku kupuję takie "niehandlowe" pomidory - od bliższych czy
dalszych sąsiadów. W tym roku Maruda nasadziła pomidorów i wysokich i
niskich, ze dwie godziny temu pryskałem je na fungi...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-07-20 08:48:47
Temat: Re: pomidor - król warzyw
"czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:f7prgg$elg$1@inews.gazeta.pl...
He..he:
cycat z autora:
"Na pewno jakoś przetworzyć - ale jak właśnie? - żeby
zachowały się przez dłuższy czas."
Można zaledwie domyślać się czy mu chodzi o całe... Może ususzyć, ale
czy to będzie to samo i opłacalne? W poprzednich sezonach gruppen-panie
epatowały się suszonymi pomidorami.
Podam jeszcze jeden sposób na całe pomidory - zdjąć skórkę jak
poprzednio, zalać w słoikach doprawionym przecierem i zapasteryzować...
Możliwości użycia - bardzo szerokie, doprawione - czym kto lubi lub ma... Na
słodko, na kwaśno, na łagodnie, na pikantnie... z olejem czy bez. Można też
zalać te pomidory przecierem z papryki...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-07-20 09:39:12
Temat: Re: pomidor - król warzyw
> Robienie przecierów - jak napisałeś - ma sens tylko w przypadku
konieczności
> przerobienia pomidorów własnego "chowu". Bo już kupowanie ich na
przeciery,
> rozgotowywanie, odparowywanie, zagotowywanie i przechowywanie przez pół
roku
> w piwnicy - chyba nie ma sensu - wobec gotowych pulp pomidorowych
> produkowanych w krajach, gdzie pomidory są naprawdę smaczniejsze, niż
nasze.
>
Ja kiedyś robiłam jeszcze sos pomidorowy taki do makaronu, w słoiku ilość
sosu na jeden obiad.
To w ramach pomysłu na szybki obiad.
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-07-20 09:40:22
Temat: Re: pomidor - król warzyw
Użytkownik "Panslavista" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f7pr3u$8hj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> zaraziłem ją popijając ten sok i opowiadając, jak w latach 60 w wojsku
> kupowałem cztery takie soki, kilogram dobrych serdelków i dziesięć bułek -
> tych po 50gr. To było dobre drugie śniadanie.
nic dziwnego, ze brzuch ci się kończy w okolicach kolan
eni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-07-20 09:42:31
Temat: Re: pomidor - król warzyw
Użytkownik "Panslavista" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f7ps9p$din$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Polskie są kwaśniejsze, nie smakuje mi
> pomidorówka bez kwasu. Gdy kupowałem koncentraty zawsze kupowałem polski i
> grecki - grecki na kolor, polski do regulacji smaku i właśnie kwasowości.
polski kwaśniejszy, bo w produkcji używa się kwasu bodajże solnego, aby
szybciej otrzymać pulpę
eni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |