pomocyy!!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2005-09-20 11:59:58

Temat: pomocyy!!!!
Od: z...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

witam!!mam coreczke w drugiej klasie,wiec czeka mnie KOmunia Swieta,szukam
wszelkich mozliwosci dekorowania mieszkania i stolu,chce wszystko slicznie
przystroic,moze ktos widzial gdzie cos takiego,lub ma jakies swoje pomysly,bede
zobowiazana!!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-09-20 12:20:52

Temat: Re: pomocyy!!!!
Od: Justyna <w...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-09-21 07:45:39

Temat: Re: pomocyy!!!!
Od: z...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

> z...@w...pl napisał(a):
> > witam!!mam coreczke w drugiej klasie,wiec czeka mnie KOmunia Swieta,szukam
> > wszelkich mozliwosci dekorowania mieszkania i stolu,chce wszystko slicznie
> > przystroic,moze ktos widzial gdzie cos takiego,lub ma jakies swoje pomysly,bede
> > zobowiazana!!
> >
>
> hej
> ja na komunie swojego syna powkladalam biale stokrotki do plaskiego
> szklanego naczynia, poustawialam biale swiece w srebrnych lichtarzach,
> przyszylam do obrusu biale kwiaty [roze stokrotki + asparagus] w formie
> malutkich bukiecikow. Takie same kwiaty znalazly sie na talerzach gosci
> - poniewaz stol byl duzy - mialam szerokie pole do popisu.
> Mysle ze wszelkie tego typu biale dekoracje beda na miejscu.
>
> pozdrawiam
> Justyna
Bardzo ,bardzo dziekuje!!!!!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-09-22 08:33:50

Temat: Re: pomocyy!!!!
Od: "OLUSIA" <o...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

z...@w...pl napisał(a):

> witam!!mam coreczke w drugiej klasie,wiec czeka mnie KOmunia Swieta,szukam
> wszelkich mozliwosci dekorowania mieszkania i stolu,chce wszystko slicznie
> przystroic,moze ktos widzial gdzie cos takiego,lub ma jakies swoje
pomysly,bede
> zobowiazana!!
>
Witam! Moja córcia jest już w czwartej, ale było tak:
Mam 12osobowy owalny stół, ale okazał się za mały, bo każdy gość musi mieć
najmniej 60 cm, żeby mógł coś jeść, więc dokupiliśmy płytę sklejki
w "Leroju", oraz zdjęliśmy część owalu i domontowaliśmy sznurami płytę na
nogach zrobionych z kantownika drewnianego, skręcanego na śruby. To wszystko
trzeba było w ostatniej prawie chwili skręcać, bo zajęło prawie cały pokój.
Stół jest czarny, sklejka jasna, więc nakryłam to wszystko różową podszewką
kupioną w przecenie (W-wa, ul.Targowa), oraz grubym białym obrusem z
plamoodpornego z metra. Naśladował on biały adamaszek, bo trafiłam ładny wzór
i obszyłam białym frędzlami.
Naczyń tylu nie miałam, ale w Józefowie jest wypożyczalnia i nie wyniosło
to drogo, (zamawiałam je w lutym, bo kolejka) pociągnęło raczej trud
transportu, a uniknęłam zbieraniny na stole. Serwis był biały z cienkim
paseczkiem złota.
W małych wazonikach co trochę stały konwalie. Kupiłam wstążkę jasno-różową
i przewiązałam wazoniki wstążką - kokarda na dwie strony (2 kokardy). I
gościa od gośćia "oddzieliłam" kokardą różową z "plimozis" (taka płaska
trawka), co do bukietów dodają, a wytrwała jest i nie schnie szybko.
Pożyczyłam też takie same jak serwis 3 wazony białe i tam stały goździki
różówe z plimozis w miejscach innych, a to na regale, a to na serwantce itd.
Dzidzi krzesło podwyższyłam za głową dyktą przywiązaną do oparcia i na to
podszewka biała i kokardy ze wstążki, a wokół nakrycia girlanda z kilku
goździków i w.w. trawki, tak, że siedziała na tle. Uszyłam jej różową strojną
sukienkę pokomunijną, a sobie kupiłam garsonkę w brudnym różu.
Dodatkowo na stole każdy miał z lewej strony nakrycia serwetkę z różą
włagodnych kolorach, ale serwetki w serwetnikach były białe
Na kazdym nakryciu była wizytówka stojąca w daszek, "Ciocia Isia" wypisane
ręcznie, a obok doklejona spora różyczka z materiału klejem do materiału (w
lepszych pasmanteriach jest). Różyczki kupiłam w hurtowni 100 szt. coś 26 zł,
czy tak jakoś, ale się opłacało bo poszły też pocztą naklejone na
zaproszenia, a potem na podziękowania. Zresztą i na córki sukience rpzyszyłam
te różyczki.
Tekst zaproszenia zrobionego z ładnego złożonego czerpanego papieru - na
1szej stronie "Zaproszenie" napisane ręcznie i różyczka, a w środku na
wklejonej brzeżkiem kartce na komputerze ozdobnym pismem, ładnie
rozmieszczone:
Zapraszamy z wielką radością
na uroczystą Eucharystię
Sakramentu Pierwszej Komunii Świętej
naszej Córeczki xxxxxx
do kościoła p.w. xxx wezwanie xxxx
w xx miasto xx, przy xxx ulica xxx
w dniu x maja 200x r. o godzinie xxxx.
[mniejszy dopiseku dołu]:
Po Mszy Świętej serdecznie prosimy o udział w rodzinnym spotkaniu
xxx imiona i nazwisko rodziców xxxx

Pokój trzymałam zamknięty, gdy niektórzy goście przyszli przed uroczystośćią,
bo liczyłam na "Och" i tak też było. To wejście i pierwsze wrażenie jest
ważne.
Nie przerażaj się przygotowaniami. Wcześnie wszystko zaplanuj. Menu ustal,
wcześniej, część można rzeczy zamrozić. Moja ambicją było, by wszystko podać
mojej roboty. I naprawdę dumna jestem z tamtego dnia.
OLUSIA

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-09-22 20:59:18

Temat: Re: pomocyy!!!!
Od: "ciaachoo" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> z...@w...pl napisał(a):
>
> > witam!!mam coreczke w drugiej klasie,wiec czeka mnie KOmunia Swieta,szukam
> > wszelkich mozliwosci dekorowania mieszkania i stolu,chce wszystko slicznie
> > przystroic,moze ktos widzial gdzie cos takiego,lub ma jakies swoje
> pomysly,bede
> > zobowiazana!!
> >
> Witam! Moja córcia jest już w czwartej, ale było tak:
> Mam 12osobowy owalny stół, ale okazał się za mały, bo każdy gość musi mieć
> najmniej 60 cm, żeby mógł coś jeść, więc dokupiliśmy płytę sklejki
> w "Leroju", oraz zdjęliśmy część owalu i domontowaliśmy sznurami płytę na
> nogach zrobionych z kantownika drewnianego, skręcanego na śruby. To wszystko
> trzeba było w ostatniej prawie chwili skręcać, bo zajęło prawie cały pokój.
> Stół jest czarny, sklejka jasna, więc nakryłam to wszystko różową podszewką
> kupioną w przecenie (W-wa, ul.Targowa), oraz grubym białym obrusem z
> plamoodpornego z metra. Naśladował on biały adamaszek, bo trafiłam ładny wzór
> i obszyłam białym frędzlami.
> Naczyń tylu nie miałam, ale w Józefowie jest wypożyczalnia i nie wyniosło
> to drogo, (zamawiałam je w lutym, bo kolejka) pociągnęło raczej trud
> transportu, a uniknęłam zbieraniny na stole. Serwis był biały z cienkim
> paseczkiem złota.
> W małych wazonikach co trochę stały konwalie. Kupiłam wstążkę jasno-różową
> i przewiązałam wazoniki wstążką - kokarda na dwie strony (2 kokardy). I
> gościa od gośćia "oddzieliłam" kokardą różową z "plimozis" (taka płaska
> trawka), co do bukietów dodają, a wytrwała jest i nie schnie szybko.
> Pożyczyłam też takie same jak serwis 3 wazony białe i tam stały goździki
> różówe z plimozis w miejscach innych, a to na regale, a to na serwantce itd.
> Dzidzi krzesło podwyższyłam za głową dyktą przywiązaną do oparcia i na to
> podszewka biała i kokardy ze wstążki, a wokół nakrycia girlanda z kilku
> goździków i w.w. trawki, tak, że siedziała na tle. Uszyłam jej różową strojną
> sukienkę pokomunijną, a sobie kupiłam garsonkę w brudnym różu.
> Dodatkowo na stole każdy miał z lewej strony nakrycia serwetkę z różą
> włagodnych kolorach, ale serwetki w serwetnikach były białe
> Na kazdym nakryciu była wizytówka stojąca w daszek, "Ciocia Isia" wypisane
> ręcznie, a obok doklejona spora różyczka z materiału klejem do materiału (w
> lepszych pasmanteriach jest). Różyczki kupiłam w hurtowni 100 szt. coś 26 zł,
> czy tak jakoś, ale się opłacało bo poszły też pocztą naklejone na
> zaproszenia, a potem na podziękowania. Zresztą i na córki sukience rpzyszyłam
> te różyczki.
> Tekst zaproszenia zrobionego z ładnego złożonego czerpanego papieru - na
> 1szej stronie "Zaproszenie" napisane ręcznie i różyczka, a w środku na
> wklejonej brzeżkiem kartce na komputerze ozdobnym pismem, ładnie
> rozmieszczone:
> Zapraszamy z wielką radością
> na uroczystą Eucharystię
> Sakramentu Pierwszej Komunii Świętej
> naszej Córeczki xxxxxx
> do kościoła p.w. xxx wezwanie xxxx
> w xx miasto xx, przy xxx ulica xxx
> w dniu x maja 200x r. o godzinie xxxx.
> [mniejszy dopiseku dołu]:
> Po Mszy Świętej serdecznie prosimy o udział w rodzinnym spotkaniu
> xxx imiona i nazwisko rodziców xxxx
>
> Pokój trzymałam zamknięty, gdy niektórzy goście przyszli przed uroczystośćią,
> bo liczyłam na "Och" i tak też było. To wejście i pierwsze wrażenie jest
> ważne.
> Nie przerażaj się przygotowaniami. Wcześnie wszystko zaplanuj. Menu ustal,
> wcześniej, część można rzeczy zamrozić. Moja ambicją było, by wszystko podać
> mojej roboty. I naprawdę dumna jestem z tamtego dnia.
> OLUSIA
>
> -- Bardzo,bardzo serdecznie dziekuje!!!!!!!!tak bardzo bym chciala by wszystko
bylo pieknie!
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl