pomór?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-02 20:28:39
Temat: pomór?Od: "Zielka" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Podczas spaceru po lesie bukowym widzieliśmy 4 martwe krety.
Leżały w dużych odległościach jeden od drugiego.
Czy to jakiś kreci pomór?
Pomimo strat w ogrodzie jakoś żal małych futrzaków :(
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-07-02 20:40:29
Temat: Re: pomór?Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Pomimo strat w ogrodzie jakoś żal małych futrzaków :(
To tylko podziemne tygrysy.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-03 06:20:26
Temat: Re: pomór?Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2f9b.00000140.44a82c76@newsgate.onet.pl...
> Podczas spaceru po lesie bukowym widzieliśmy 4 martwe krety.
> Leżały w dużych odległościach jeden od drugiego.
> Czy to jakiś kreci pomór?
> Pomimo strat w ogrodzie jakoś żal małych futrzaków :(
>
To pewnie Mirek spędzał weekend w okolicy;)
NMSP
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-03 06:29:02
Temat: Re: pomór?Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Zielka" <z...@o...pl> wrote in message
news:2f9b.00000140.44a82c76@newsgate.onet.pl...
> Podczas spaceru po lesie bukowym widzieliśmy 4 martwe krety.
> Leżały w dużych odległościach jeden od drugiego.
> Czy to jakiś kreci pomór?
> Pomimo strat w ogrodzie jakoś żal małych futrzaków :(
> Pozdrawiam, Krystyna
Rokita przestraszył je tumultem...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-04 10:18:58
Temat: Re: pomór?Od: Piotr Kieracinski <p...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Zielka napisał(a):
> Podczas spaceru po lesie bukowym widzieliśmy 4 martwe krety.
Ja znalazlem kilka w ogrodzie - sadze, ze to robota moich kotow :-)
nb. przyszedl sasiad i dziecko mi straszyl, ze zabije kota, bo mu
zagryza kurczeta, odkad je wypuscil w zboze innego sasiada. Czy
nalezaloby ten fakt zglosic do TPD, TONZ czy na policje?
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-07-04 10:30:40
Temat: Re: pomór?Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Piotr Kieracinski" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e8der0$vp2$1@news.lublin.pl...
> Ja znalazlem kilka w ogrodzie - sadze, ze to robota moich kotow :-)
> nb. przyszedl sasiad i dziecko mi straszyl, ze zabije kota, bo mu
> zagryza kurczeta, odkad je wypuscil w zboze innego sasiada. Czy
> nalezaloby ten fakt zglosic do TPD, TONZ czy na policje?
To raczej sprawa dla psychiatry. Wezwij pielęgniarzy ;-)
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-07-04 11:16:43
Temat: Re: pomór?Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Ja znalazlem kilka w ogrodzie - sadze, ze to robota moich kotow :-)
> > nb. przyszedl sasiad i dziecko mi straszyl, ze zabije kota, bo mu
> > zagryza kurczeta, odkad je wypuscil w zboze innego sasiada. Czy
> > nalezaloby ten fakt zglosic do TPD, TONZ czy na policje?
> To raczej sprawa dla psychiatry. Wezwij pielęgniarzy ;-)
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
Ale wymyśliłeś.Czy sądzisz że gość Karguli nie oglądał,że kosy
albo siekiery nie ma?Takie sprawy załatwia się dyskretnie.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-07-04 12:19:41
Temat: Re: pomór?Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5e8c.00000014.44aa4e1b@newsgate.onet.pl...
>
> > > Ja znalazlem kilka w ogrodzie - sadze, ze to robota moich kotow :-)
> > > nb. przyszedl sasiad i dziecko mi straszyl, ze zabije kota, bo mu
> > > zagryza kurczeta, odkad je wypuscil w zboze innego sasiada. Czy
> > > nalezaloby ten fakt zglosic do TPD, TONZ czy na policje?
> > To raczej sprawa dla psychiatry. Wezwij pielęgniarzy ;-)
> Ale wymyśliłeś.Czy sądzisz że gość Karguli nie oglądał,że kosy
> albo siekiery nie ma?Takie sprawy załatwia się dyskretnie.
Siekierą to dyskretnie????
Ja bym raczej poleciła poczęstowanie owocami wawrzynka, jeśli miałoby być po
cichu;)
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-07-04 19:45:18
Temat: Re: pomór?Od: "Zielka" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
>
> Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:5e8c.00000014.44aa4e1b@newsgate.onet.pl...
> >
> > > > Ja znalazlem kilka w ogrodzie - sadze, ze to robota moich kotow :-)
> > > > nb. przyszedl sasiad i dziecko mi straszyl, ze zabije kota, bo mu
> > > > zagryza kurczeta, odkad je wypuscil w zboze innego sasiada. Czy
> > > > nalezaloby ten fakt zglosic do TPD, TONZ czy na policje?
>
> > > To raczej sprawa dla psychiatry. Wezwij pielęgniarzy ;-)
>
> > Ale wymyśliłeś.Czy sądzisz że gość Karguli nie oglądał,że kosy
> > albo siekiery nie ma?Takie sprawy załatwia się dyskretnie.
>
> Siekierą to dyskretnie????
> Ja bym raczej poleciła poczęstowanie owocami wawrzynka, jeśli miałoby być po
> cichu;)
>
Mam kilka siewek belladonny :))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-07-04 20:18:39
Temat: Re: pomór?Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Siekierą to dyskretnie????
> Ja bym raczej poleciła poczęstowanie owocami wawrzynka, jeśli miałoby być po
> cichu;)
Po wawrzynku będzie wrzeszczał,po beladonnie i daturze może coś głupiego
zrobić.Jak go nakarmić jeśli nie głodny?
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |