« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-12-27 09:35:50
Temat: Re: poranne bole plecow> Nic dodac, nic ujac. Zgadzam sie z Toba kardam w 100%. Juz kiedys probowalam
> zasugerowac Dr Endriu, ze jego "dobre rady" kiedys moga sie skonczyc dla
> kogos tragicznie, ale to jest net i mam wrazenie, ze nie kazdy sobie zdaje
> sprawe z ewentualnej odpowiedzialnosci za owe "dobre doradzanie".
Cześć Jagoda!
No coż, jak ktoś się "leczy" przez net to jego sprawa, tu trudno
się zorientować z kim się ma do czynienia. A pod spodem mamy
kolejnego eksperta. Cóż to za słabe mm lędźwiowe? ;-).
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-12-27 10:52:43
Temat: Re: poranne bole plecow>...nie majacym wiekszych problemow ze zdrowiem, moze z wyjatkiem brzuszka ;)
> Od kilku dni mam silne bole w dolnej i srodkowej czesci plecow. Zaczynaja
> sie one zaraz po tym jak wstane i w ciagu pol godziny przechodza...
> Dzieje sie to niezaleznie od pozycji spania i lozka na ktorym spie.
Może nerki, szczególnie jeśli poranna sztywność dotyczy nie tylko kręgosłupa,
ale jeśli np przez kilka kroków po wstaniu masz ociężałe stawy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |