porządek z muliną

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-11-07 19:53:17

Temat: Re: porządek z muliną
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>przejmowac. A jak Wy drogie Panie?? Tylko w zaciszu domowym czy tez w
>poczekalniach, samolocie, pociagu?? Dobre rozwiazanie bo sie czlek nie
>nudzi i czas pozytecznie spedza.
>Pozdrawiam Hania

ja od zawsze i wszedzie - albo kluje ludzi drutami albo szyje.
czyli swetry na drutach i patchwork - poczatkowe etapy, gdzie
male kawalki sie ze soba zeszywa, albo w ogole male projekty -
poszewki na jaski lub male biezniczki lub makatko-serwetki.
Szyje/robie na drutach: ogladdajac tv, gotujac cos, co wymaga
mojej czestej interwencji, u lekarza, w autobusie, tramwaju (jak
jestem w PL), w samochodzie, pociagu, samolocie, czekajac na
owego, wizytujac pewne kolezanki, przyjmujac rodzine w gosciach
(jak juz przyjezdzaja to na wiecej niz dzien ;) ), w autokarze do
Polski (26 godzin), na promie do Hamburga (22 godz), nad
jeziorem,na plazy nad morzem (potem mam bardzo dziwna opalenizne
a rozni ludzie tez, bo zazwyczaj strasznie galy wyrypiaja i
zapominaja po co na tej plazy sa...hehehe

w ogole jezdze z podroznym warsztatem, ktory siemiesci swietnie w
torbie na komputer-laptop. POLECAM!! Takie cos zazwyczaj jest
dosc sztywne, ale z duza iloscia kieszeni, przegrodek etc. Te
nowsze sa juz bardziej walizowate, ale nieco starsze sa torbowate
i sa wspaniale. polecam goraco

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net