| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-05 11:10:50
Temat: posmiejscie sie ze mniedziewczyny !
kolezanka pokazala mi Richelieu. wzielam wiec plotno, przekopiowalam wzor i
wzielam sie do szycia (ktore wyszlo koslawe). z jezykiem na wierzchu
usilowalam sobie trafic :-) tak sie zapamietalam w robocie, ze nie
zauwazylam, ze przyszylam sobie naskorek z opuszki palca do plotna !!! maz z
politowaniem powstrzymal sie od werbalnego komentarza....
maja (Rzeszow)
ps. i tak sie naucze ! a ta pierwsza serwetka (niemalze okupiona urazem
fizycznym ! bedzie lezala w szufladzie - bo chyba ladna nie bedzie)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-05 11:33:06
Temat: Re: posmiejscie sie ze mniezdarza sie!
Po pewnym czasie skora zgrubieje i nie bedziesz juz miala mozliwosci jej
przyhaftowac.
Ja jednego razu mialam az rane. Pokazalam to babci i oczekiwalam, ze mnie
pochwali, ze w mije prace krew wkladam, albo sie nade mna uzali a ona mnie
wyzwala, ze nie wzielam naparsta. Bardzo wtedy bylam rozczarowana.
Monika
"maja" <m...@m...com.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:asncgu$536$1@news.tpi.pl...
> dziewczyny !
> kolezanka pokazala mi Richelieu. wzielam wiec plotno, przekopiowalam wzor
i
> wzielam sie do szycia (ktore wyszlo koslawe). z jezykiem na wierzchu
> usilowalam sobie trafic :-) tak sie zapamietalam w robocie, ze nie
> zauwazylam, ze przyszylam sobie naskorek z opuszki palca do plotna !!! maz
z
> politowaniem powstrzymal sie od werbalnego komentarza....
>
> maja (Rzeszow)
> ps. i tak sie naucze ! a ta pierwsza serwetka (niemalze okupiona urazem
> fizycznym ! bedzie lezala w szufladzie - bo chyba ladna nie bedzie)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-05 13:01:48
Temat: Re: posmiejscie sie ze mnieJa raz przyszylam robótke do kolana (spodni) i bylam tak zla ze musialam
próc i tyle pracy na marne. Moglam tez obciac kawalek spodni ale troche bylo
mi ich szkoda. :)
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-05 14:00:56
Temat: Re: posmiejscie sie ze mnieOn Thu, 5 Dec 2002 12:10:50 +0100, "maja" <m...@m...com.pl>
wrote:
>dziewczyny !
>kolezanka pokazala mi Richelieu. wzielam wiec plotno, przekopiowalam wzor i
>wzielam sie do szycia (ktore wyszlo koslawe). z jezykiem na wierzchu
>usilowalam sobie trafic :-) tak sie zapamietalam w robocie, ze nie
>zauwazylam, ze przyszylam sobie naskorek z opuszki palca do plotna !!! maz z
>politowaniem powstrzymal sie od werbalnego komentarza....
>
>maja (Rzeszow)
>ps. i tak sie naucze ! a ta pierwsza serwetka (niemalze okupiona urazem
>fizycznym ! bedzie lezala w szufladzie - bo chyba ladna nie bedzie)
>
ja tez sie przywszywam do rzeczy, takze przyszywam rzeczy do
rzeczy...pikowanie reczne daje wiele mozliwosci: d spodnicy, do
swetra, do drugiej strony kolderki, do podflozza...do
wszystkiego!!
Ty szyj dalej i nic sie nie przejmuj!!!
Trys
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |