postinor a postinor-duo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2003-07-07 08:33:23

Temat: postinor a postinor-duo
Od: "ool" <s...@n...spam> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Znalazlam w Internecie mnostwo niejednoznacznosci i sporow na temat tego czy
postinor jest srodkiem antykoncepcyjnym czy wczesnoporonnym. Z tego co
zdazylam sie zorientowac minimalizuje on mozliwosc tzw. zagniezdzenia, a
jezeli juz do niego doszlo wywoluje poronienie (a wiec jednak).

Znalazlam jednak informacje ze postinor-duo nie ma juz skladnika poronnego,
czyli w dalszym ciagu nie dopuszcza do zagniezdzenia ale jest calkowicie
nieskuteczny w momencie gdy juz do niego doszlo.
Dzieki temu moze byc nazywany srodkiem antykoncepcyjnym (po) i moze byc
uznawany za "etycznie w porzadku".

Prosilabym wiec o jakies blizsze informacje na temat postinoru-duo, jakies
odnosniki do stron (medycznych lub innych organizacji), jaki jest status
prawny obu tych srodkow, oraz ewentualne panstwa wlasne opinie.

pozdrawiam

Teresa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-07-07 11:13:12

Temat: Re: postinor a postinor-duo
Od: Mała Mi <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ool" napisała ...

> Znalazlam jednak informacje ze postinor-duo nie ma juz skladnika
poronnego,
> czyli w dalszym ciagu nie dopuszcza do zagniezdzenia ale jest calkowicie
> nieskuteczny w momencie gdy juz do niego doszlo.
> Dzieki temu moze byc nazywany srodkiem antykoncepcyjnym (po) i moze byc
> uznawany za "etycznie w porzadku".

Myślę, że to pytanie bardziej filozoficzno-etyczne niż stricte medyczne.
To, co dla jednego "etycznie w porządku", dla kogoś innego
może być "etycznie nie do przyjęcia". I na odwrót.

Jeżeli ktoś przyjmuje, iż życie ludzkie zaczyna się w momencie
zapłodnienia (wniknięcie plemnika do komórki jajowej)
i jest jednocześnie za ochroną życia poczętego, to nie będzie
miało dla niego znaczenia, czy zapłodniona komórka
się już zagnieździła czy jeszcze nie.
Jeżeli komórka = nowe życie, to życie zostaje zniszczone.
I nieważne, że bardzo wiele takich komórek jest ronionych
samoistnie podczas miesiączki. Zażycie postinoru to działanie
świadome i potencjalna zgoda na zniszczenie zapłodnionej komórki.

Jeżeli natomiast uznamy, że zapłodniona komórka to jeszcze
nie człowiek (a można uznać i wielu uznaje, że niewidoczny
gołym okiem zlepek komórek to jednak nie człowiek),
to też bez znaczenia, czy pozbędziemy się tejże komórki
2 godziny czy kilka dni po zapłodnieniu.

Można przyjmować, że człowiek "zaczyna się" w momencie
zapłodnienia, można i inaczej - że w momencie, kiedy
pojawia się świadomość albo zaczyna bić serce
albo jeszcze kiedy indziej, ale uznawać, że człowiek
staje się człowiekiem w momencie wczepienia się
w ściankę macicy to chyba bez sensu.
Nawet jeśli medycyna tak akurat przyjęła definiować ciążę.
Ciążą i człowieczeństwo to wcale nie jest to samo.

Sorki za przydługo post, ale jakoś ostatnio zrobiłam się
uczulona na hipokryzję.
Nie jestem przeciwniczką postinoru.
I nie potępiam kobiet, które go zażywają.
Tych, które z różnych przyczyn decydują się na zabieg, też nie.
Bo to nie moja sprawa i nie mojego sumienia dotyczy.
Śmieszy mnie jedynie postawa "wczesny zabieg to zbrodnia,
RU (ileś tam) też, bo poronny, za to postinor jest ok".
Albo stoi się na stanowisku ochrony życia poczętego
*od samego początku* albo nie. I tyle.

Pozdrawiam !
Mała Mi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-07-07 19:10:06

Temat: Re: postinor a postinor-duo
Od: Kami <K...@j...net> szukaj wiadomości tego autora

> -----Original Message-----
> From: ool [mailto:s...@n...spam]
> Posted At: Monday, July 07, 2003 10:33 AM
> Posted To: medycyna
> Conversation: postinor a postinor-duo
> Subject: postinor a postinor-duo

[ciach]

Postinor i postinor duo to _dokładnie_ ten sam środek, ma identyczny
skład. Różnica jest tylko w ilości tabletek w opakowaniu...

--
Kami
____________________________
k...@p...net
ICQ: 81442231 - GG# 436414

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-07-07 20:22:06

Temat: Re: postinor a postinor-duo
Od: "Ireneusz Kaczmarek" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mała Mi" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bebkle$170$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Jeżeli ktoś przyjmuje, iż życie ludzkie zaczyna się w momencie
> zapłodnienia (wniknięcie plemnika do komórki jajowej)
> i jest jednocześnie za ochroną życia poczętego, to nie będzie
> miało dla niego znaczenia, czy zapłodniona komórka
> się już zagnieździła czy jeszcze nie.
> Jeżeli komórka = nowe życie, to życie zostaje zniszczone.
> I nieważne, że bardzo wiele takich komórek jest ronionych
> samoistnie podczas miesiączki. Zażycie postinoru to działanie
> świadome i potencjalna zgoda na zniszczenie zapłodnionej komórki.

Nie chcialbym wywolywac ;> sporow etycznych......

mam tylko pytanie..... czy ty miesiaczkujesz zaplodnionymi komokami
jajowymi ?

pozdrawiam.
tez uczulony na nie-konsekwencje. ;>

Rekinus
--
<>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^<
home page : http://www.Reformatorzy.prv.pl
spotkajmy sie : http://www.religia.14.pl
email : k...@w...pl
IRC #chrzescijanie Look@ Iz 55:12-13
<>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-07-07 20:40:06

Temat: Re: postinor a postinor-duo
Od: Kami <K...@j...net> szukaj wiadomości tego autora

> -----Original Message-----
> From: k...@p...onet.pl@dial-2960.wroclaw.dialog.net.
pl
> [mailto:k...@p...onet.pl@dial-2960.wroclaw.dia
log.net.pl] On
Behalf
> Of Ireneusz Kaczmarek
> Posted At: Monday, July 07, 2003 10:22 PM
> Posted To: medycyna
> Conversation: postinor a postinor-duo
> Subject: Re: postinor a postinor-duo

> mam tylko pytanie..... czy ty miesiaczkujesz zaplodnionymi komokami
> jajowymi ?

Przecież się to dość często zdarza (słyszałam wersję o ok. 50%
zapłodnień, ale nie wiem, czy to nie zawyżone). Że organizm sam z siebie
(bez ingerencji typu postinor) wydala zapłodnioną komórkę jajową nie
pozwalając na dalszy rozwój ciąży.

--
Kami
____________________________
k...@p...net
ICQ: 81442231 - GG# 436414

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-07-08 05:26:43

Temat: Re: postinor a postinor-duo
Od: Mała Mi <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ireneusz Kaczmarek" napisal ...

> > I nieważne, że bardzo wiele takich komórek jest ronionych
> > samoistnie podczas miesiączki. Zażycie postinoru to działanie
> > świadome i potencjalna zgoda na zniszczenie zapłodnionej komórki.
>
> Nie chcialbym wywolywac ;> sporow etycznych......
>
> mam tylko pytanie..... czy ty miesiaczkujesz zaplodnionymi komokami
> jajowymi ?

Przeczytaj uważnie, to co napisałam powyżej.
A skoro to zbyt trudne, to powtórzę.

Badania naukowe donoszą, iż około 50 % zapłodnionych
komórek jajowych ulega samoistnemu poronieniu
podczas najbliższej miesiączki i fakt ten nie jest
przez kobietę w żaden sposób odczuwany.

Nie jestem więc w stanie udzielić Ci na powyższe
pytanie rzetelnej odpowiedzi. Mogę jedynie stwierdzić,
iż z dużym prawdopodobieństwem i mnie się to kilka
razy zdarzyło.

> tez uczulony na nie-konsekwencje. ;>

A na czepiactwo połączone z elementarnym brakiem wiedzy już nie ?

Pozdrawiam !
Mała Mi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-07-08 10:13:29

Temat: Re: postinor a postinor-duo
Od: "ool" <s...@n...spam> szukaj wiadomości tego autora

> [ciach]
>
> Postinor i postinor duo to _dokładnie_ ten sam środek, ma identyczny
> skład. Różnica jest tylko w ilości tabletek w opakowaniu...
>
> --
> Kami

Nie jestem pewna (mozna prosic o odnosniki do ulotek),
rozny jest czas i sposob zazywania

Teresa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-07-08 13:45:51

Temat: Re: postinor a postinor-duo
Od: Kami <K...@j...net> szukaj wiadomości tego autora

-----Original Message-----
From: ool
Posted At: 2003-07-08 12:13
Conversation: postinor a postinor-duo
Subject: Re: postinor a postinor-duo

> Nie jestem pewna (mozna prosic o odnosniki do ulotek),
> rozny jest czas i sposob zazywania

O?
Mozesz mi pokazac link z ta informacja? Bo ja wiem tyle, ze pierwsza
tabletke _trzeba_ przyjac do 72 godzin po niezabezpieczonym stosunku, a
po kolejnych 12 godzinach - druga. I dokladnie tak samo jest w przypadku
obu Postinorow.
Tu masz linki o tym srodku, jakie tak od reki udalo mi sie znalezc:
http://www.antykoncepcja.com.pl/Postinor.htm

http://www1.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html
?f=216&w=5962703&a=6
000595 - to by wyjasnialo roznice w sposobie zazywania

http://www.antykoncepcja.pl/postkoit1a.html - informacja dotyczaca
'starego' Postinoru i sposobu jego zazywania

http://www1.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html
?f=216&w=5962703&a=5
962703&v=2&strona=0 - tu jest cala dyskusja na temat postinoru

http://www.inhousepharmacy.co.uk/bcp-hormones/postin
or-2.html - tu masz
sklad Postinoru

http://www.fpwa-health.org.au/Postinor-2.htm

A generalnie idz na www.google.com i wrzuc haslo 'postinor' albo
'postinor duo' - wypluje Ci mnoooostwo informacji.

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-07-08 19:11:01

Temat: Re: postinor a postinor-duo
Od: "Ireneusz Kaczmarek" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mała Mi" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bedkr6$8lu$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ireneusz Kaczmarek" napisal ...

> A skoro to zbyt trudne, to powtórzę.

Jestem zobowiazany.

> Badania naukowe donoszą, iż około 50 % zapłodnionych
> komórek jajowych ulega samoistnemu poronieniu
> podczas najbliższej miesiączki i fakt ten nie jest
> przez kobietę w żaden sposób odczuwany.

Jakies linki ? do tych badan ? Wiesz..... ;> protestant ze mnie, i nie
wierze na "slowo", wole opierac sie na Pismie ;>

> > tez uczulony na nie-konsekwencje. ;>
>
> A na czepiactwo połączone z elementarnym brakiem wiedzy już nie ?

A czy dane o 50% ronieniu zygot, sa elementarna wiedza ?

I powtorze:. Interesuja mnie dane na ktorych sie opierasz, nic wiecej.

Rekinus
--
<>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^<
home page : http://www.Reformatorzy.prv.pl
spotkajmy sie : http://www.religia.14.pl
email : k...@w...pl
IRC #chrzescijanie Look@ Iz 55:12-13
<>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^< * <>^<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-07-08 20:13:18

Temat: Re: postinor a postinor-duo
Od: Mała Mi <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ireneusz Kaczmarek" napisał ...

> > A na czepiactwo połączone z elementarnym brakiem wiedzy już nie ?
>
> A czy dane o 50% ronieniu zygot, sa elementarna wiedza ?

Tak. Wiedza o tym, że wiele zapłodnionych komórek ulega
samoistnemu poronieniu, jest elementarną wiedzą o fizjologii kobiety.
I takową wiedzą powinno się posiadać (szczególnie jeżeli chce się
na ten temat dyskutować).
Nie upieram się przy 50 % - niektóre źródła mówią o 30 %,
inne o 60 %. Nie procenty są tu istotne i - jeżeli nie zauważyłeś -
to zupełnie nie o nie w moim poście chodziło.
Faktem jest samoistne ronienie zapłodnionych komórek jajowych
(któremu to zjawisku Ty zdajesz się zaprzeczać).
Rozważania, ja często się przydarza, to trochę inny temat
i nic do dyskusji nie wniesie.

Jako źródło proponuje dowolny podręcznik ginekologii.
A jeżeli koniecznie musi być link, to dowolną przeszukiwarkę.
Ja na hasło "poronienie samoistne" "wygooglowałam" kilkaset linków.
Czego i Tobie życzę.

Pozdrawiam !
Mała Mi