| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-05 08:46:51
Temat: poszukuję informacji...Cześć,
Nie wiem, jak się fachowo to nazywa, usłyszałam przypadkiem
określenie "kompleks ojca". Dotyczy dziewczyny, która wychowywała się bez
ojca. Poszukuje materiałów, róznych informacji na ten temat. Czy regułą jest,
że taka dziewczyna zawsze będzie lokowac swoje uczucia w dużo starszym
mężczyźnie. Jak można taką osobę uchornić przed konsekwencjami dzieciństwa z
jednym rodzicem. Jesli wiecie, drodzy forumowicze, gdzie mogę szukać
informacji na ten temat[jakie książki] poradcie. Byłabym bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam
Mika
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-05 10:25:16
Temat: Re: poszukuję informacji...
"Mika :)" w news:chejpq$i4r$1@inews.gazeta.pl...
/.../
> Cześć,
Cześć Mika...
Nie mam zwyczaju rzucania się z odpowiedziami na nowe pytania,
szczegolnie te zadawane przez "nowonarodzonych psp.owiczów".
Jednak z Twoim pytaniem skojarzyło mi się coś, być może ciekawego.
Dorzucę więc do Twojego - własne.
/.../
> "kompleks ojca". Dotyczy dziewczyny, która wychowywała się bez
> ojca. /.../ Czy regułą jest, że taka dziewczyna zawsze będzie lokowac
> swoje uczucia w dużo starszym mężczyźnie. /.../
Równolegle wybrzmiewa tu dyskusja dotycząca homoseksualizmu...
Moje pytanie możnaby zaetykietować "rozszerzony kompleks ojca",
a dotyczy chłopca, który wychowywał się bez ojca [nie mnie - uprzedzam;)].
Idąc Twoim tropem... czy regułą jest, że taki chłopiec będzie lokować
swe uczucia w dużo starszym mężczyźnie?
Albo niekoniecznie starszym...?
> Jak można taką osobę uchornić przed konsekwencjami dzieciństwa
> z jednym rodzicem. /.../
Krótko - moim zdaniem, przez dostarczenie jej ekwiwalentu, wzorca
męskiego na wyciagnięcie ręki. Uczestniczącego w codziennym życiu
rodziny. Oczywiście jak najwcześniej.
> Pozdrawiam
> Mika
pozdrawiam
All
ps. na marginesie - polecam czytanki z Flyera - na dzisiaj szczególnie
tę osiemnastokilową - 421. :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-05 13:35:40
Temat: Re: poszukuję informacji...
Użytkownik "Mika :)" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:chejpq$i4r$1@inews.gazeta.pl...
> Cześć,
> Nie wiem, jak się fachowo to nazywa, usłyszałam przypadkiem
> określenie "kompleks ojca". Dotyczy dziewczyny, która wychowywała się bez
> ojca. Poszukuje materiałów, róznych informacji na ten temat. Czy regułą
jest,
> że taka dziewczyna zawsze będzie lokowac swoje uczucia w dużo starszym
> mężczyźnie.
Nie znam się na tym, ale albo to nie jest żelazna reguła albo ja mam
szczescie trafiac na wyjatki:)
Od jakiej liczby wyjątków reguła przestaje byc regułą?;)
Aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-05 14:25:24
Temat: Re: poszukuję informacji...jbaskab:
> Od jakiej liczby wyjątków reguła przestaje byc regułą?;)
Od duzej, min. dwucyfrowej. ;o
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-05 18:31:04
Temat: Re: poszukuję informacji..... z Gormenghast <a...@p...not.pl> napisał(a):
Hej,
Ja z kolei nie mam zwyczaju zadawania pytań, gdy problem mnie nurtuje, staram
się szukac info na własna rękę, nie zawracając przy tym głowy innym. Ale ten
temat mnie przerósł, a bardzo potrzebuję szerszych informacji. Założyłam że
pojawiają się na tym forum osoby zainteresowane psychologią, posiadające
wiedzę w tym temacie. Nie mam zielonego pojęcia o psychologii, nie wiem, w
jakich książkach szukac odpowiedzi i pod jakimi hasłami, dlatego zwórciłam
się do was z prośba o wskazanie jakiegos kierunku, któredy podażać.
Co do Twojej polemiki na temat homoseksualizmu, czytałam wiele artykułów
uzasadniających te skłonności seksulane jako skłonność, z która się człowiek
rodzi, [podobnie jak heteroseksualiści] a nie nabywa w trakcie dojrzewania.
Zazwyczaj w trakcie dojrzewania ono się ukazuje. Homoseksualiści pochodzą z
róznych, często pełnych rodzin i brak któregoś z rodziców nie ukształtowuje
jego skłonności.
Ale jak wyżej wpsomniałam, nie znam się na tyle, żeby zabierac głos, bo ten
obszar nie jest moja dziedziną, w której na co dzień się poruszam, dlatego
pokornie "siedzę cicho" i słucham.
Dzięki za czytankę:) zawsze juz jakaś wskazówka, ziarnko do ziarnka i myślę,
ze w końcu mi się uda...:)
Pozdrawiam
Mika
> Cześć Mika...
>
> Nie mam zwyczaju rzucania się z odpowiedziami na nowe pytania,
> szczegolnie te zadawane przez "nowonarodzonych psp.owiczów".
> Jednak z Twoim pytaniem skojarzyło mi się coś, być może ciekawego.
> Dorzucę więc do Twojego - własne.
>
>
>
> Równolegle wybrzmiewa tu dyskusja dotycząca homoseksualizmu...
>
> Moje pytanie możnaby zaetykietować "rozszerzony kompleks ojca",
> a dotyczy chłopca, który wychowywał się bez ojca [nie mnie - uprzedzam;)].
> Idąc Twoim tropem... czy regułą jest, że taki chłopiec będzie lokować
> swe uczucia w dużo starszym mężczyźnie?
> Albo niekoniecznie starszym...?
>
> Krótko - moim zdaniem, przez dostarczenie jej ekwiwalentu, wzorca
> męskiego na wyciagnięcie ręki. Uczestniczącego w codziennym życiu
> rodziny. Oczywiście jak najwcześniej.
>
> pozdrawiam
> All
>
> ps. na marginesie - polecam czytanki z Flyera - na dzisiaj szczególnie
> tę osiemnastokilową - 421. :))
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-05 19:29:50
Temat: Re: poszukuję informacji...
"Mika :)" w news:chfm18$ovq$1@inews.gazeta.pl...
/.../
> temat mnie przerósł, a bardzo potrzebuję szerszych informacji.
Czy poprawnie domyślam się, że jesteś matką tej dziewczyny?
Czy córka (przy powyższym zakłożeniu) ma lat 14, 16, 18, 20?
Czy to jej zainteresowanie starszakiem zostało odwzajemnione
w sposób lustrzany?
Nie wskażę Ci żadnej literatury. Byc może ktoś to zrobi.
Sam (skoro już zacząłem) mogę co najwyżej podzielić się
tym co wymyślę. Ale do tego potrzeba zdecydowanie więcej
danych o Waszym "układzie".
> Pozdrawiam
> Mika
pozdrawiam
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-05 20:02:33
Temat: Re: poszukuję informacji..... z Gormenghast <a...@p...not.pl> napisał(a):
Hej All,
Nie, nie zgadłeś, nie jestem ani matką, ani córką, przynajmniej w tym
przykładzie.
Temat znam z pierwszej ręki, choć osoba nie jest z mojej rodziny.
Dziewczyna jest młoda[troszkę ponad 20], i z tego co wiem, [i tutaj pewnie
wzbudzę śmiech i niedowierzanie] ale nie tylko zainteresowanie a uczucie
zostało w pełni odwzajemnione. Dojrzałe osoby też mogą jeszcze kochać,
prawda? Czasem lepiej niż rówieśnicy. Nie chodzi mi o niego, ale o nią.
Myślę, jestem prawie pewna, że to własnie to. Brak poczucia bezpieczeństwa,
opieki i stabilizacji. Nie chodzi o model czy wzorzec, bo przecież, patrząc
pod tym względem, są normalni, męzczyzna i kobieta, zakochani w sobie.Lajf.
Tu chodzi o cos więcej. Zastanawiam się, czy będzie potrafiła ułożyć sobie
życie z równolatkiem, czy zawsze jej wybór będzie nieświadomie padął na
męzczyznę w jakimś stopniu starszego - taka osoba kojarzy się z dojrzałością
emocjonalną, a tym samym z poczuciem bezpieczeństwa, z dojrzałością życiową,
której brak rownolatkom[wszystko przychodzi z wiekiem].
Wiele postaw rodzi się w naszej psychce, tak mi się wydaje.
Mika
> Czy poprawnie domyślam się, że jesteś matką tej dziewczyny?
> Czy córka (przy powyższym zakłożeniu) ma lat 14, 16, 18, 20?
> Czy to jej zainteresowanie starszakiem zostało odwzajemnione
> w sposób lustrzany?
>
> Nie wskażę Ci żadnej literatury. Byc może ktoś to zrobi.
> Sam (skoro już zacząłem) mogę co najwyżej podzielić się
> tym co wymyślę. Ale do tego potrzeba zdecydowanie więcej
> danych o Waszym "układzie".
> pozdrawiam
> All
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-05 22:27:19
Temat: Re: poszukuję informacji...
"Mika :)" w news:chfrcp$jc0$1@inews.gazeta.pl...
/.../
> Nie, nie zgadłeś, nie jestem ani matką, ani córką, przynajmniej w tym
> przykładzie.
Czyli obserwator zewnętrzny... Jesteś pewna, że tamte osoby potrzebują
Twojego wsparcia?
> Temat znam z pierwszej ręki, choć osoba nie jest z mojej rodziny.
> Dziewczyna jest młoda[troszkę ponad 20], i z tego co wiem, [i tutaj pewnie
> wzbudzę śmiech i niedowierzanie] ale nie tylko zainteresowanie a uczucie
> zostało w pełni odwzajemnione.
Ponad 20 lat - a więc osoba nie tylko pełnoletnia, ale i mająca już na swoim
koncie jakieś doświadczenia z płcią odmienną. Znasz przebieg tych wszystkich
doświadczeń? Jak się kończyły? A moze to jej "pierwsza miłość"? Nie uwierzę...
A jaki jest wiek owego "staruszka"? Jaki jego stan... tzn. wolny? rozwiedziony?
wdowiec? Ma dzieci? Majętny? Z mieszkaniem, czy może po eksmisji?
> Dojrzałe osoby też mogą jeszcze kochać, prawda?
Nie wątpię!!
> Czasem lepiej niż rówieśnicy. Nie chodzi mi o niego, ale o nią.
> Myślę, jestem prawie pewna, że to własnie to. Brak poczucia bezpieczeństwa,
> opieki i stabilizacji. Nie chodzi o model czy wzorzec, bo przecież, patrząc
> pod tym względem, są normalni, męzczyzna i kobieta, zakochani w sobie.Lajf.
> Tu chodzi o cos więcej. Zastanawiam się, czy będzie potrafiła ułożyć sobie
> życie z równolatkiem, czy zawsze jej wybór będzie nieświadomie padął na
> męzczyznę w jakimś stopniu starszego - taka osoba kojarzy się z dojrzałością
> emocjonalną, a tym samym z poczuciem bezpieczeństwa, z dojrzałością życiową,
> której brak rownolatkom[wszystko przychodzi z wiekiem].
> Wiele postaw rodzi się w naszej psychce, tak mi się wydaje.
Zgoda. Ale wydaje mi się, że nie należy dramatyzować. Oboje są dorosli,
i w jakiś sposób ukształtowani przez własne, osobnicze i niepowtarzalne
doświadczenia.
Jeśli już musisz sama siebie uspokajać, to rozmawiaj z tą koleżanką,
pytaj, nie strasz, nie zazdrość - jej wybory niech będą jej wyborami.
No chyba, że "staruszek" jest notorycznym i wielokrotnym łamaczem
serc nastolatek z powodów merkantylnych na przykład... Albo jakimś
łowcą skór owiec...
Ale to powinna ustalić koleżanka i sama podzielić się z Tobą wątpliwościami.
> Mika
pozdrawiam
All
--
"Większość z nas zakłada, że umysły innych odzwierciedlają nasz.
/.../Wspomniałem wcześniej zjawisko projekcji, w którym przypisuje się
własne uczucia innym. Jeszcze potęzniejszą, /.../ jak sądzę, tendencją,
jest projekcja nie po prostu emocji czy postaw, ale własnej struktury
umysłowej i poziomu świadomości na innych ludzi" - Stanley I. Greenspan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-11 08:51:32
Temat: Re: poszukuję informacji...
Użytkownik "Mika :)" <m...@g...pl> napisał w wiadomości:
> Nie wiem, jak się fachowo to nazywa, usłyszałam przypadkiem
> określenie "kompleks ojca". Dotyczy dziewczyny, która wychowywała się bez
> ojca. Poszukuje materiałów, róznych informacji na ten temat. Czy regułą
jest,
> że taka dziewczyna zawsze będzie lokowac swoje uczucia w dużo starszym
> mężczyźnie. Jak można taką osobę uchornić przed konsekwencjami dzieciństwa
...
[cut]
Ostatnio męczy mnie nazywanie pewnych zachowań kompleksami i dorabianie
nowych ideologii :-( to jeden z powodów, że ta grupa dyskusyjna mnie
"zmęczyła".
Dodam następną zasłyszaną teorię, że ponoć te pierwsze kontakty seksualne
determinują
późniejsze sposoby lokowania uczuć, a Ty piszesz o dzieciństwie. Złożona ta
psychika
człowieka. Co z tym "fantem" zrobić?
--
Pozdrawiam
Masoneczka
BTW odrzuciłam kompleksy jest mi lżej ;-))) polecam!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-11 09:33:41
Temat: Re: poszukuję informacji...Użytkownik Masoneczka napisał:
[...]
> Złożona ta psychika człowieka. Co z tym "fantem" zrobić?
te psychike sobie upraszczac, a niepotrzebne fanty wyrzucac!
;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |