potrzebuje czegokolwiek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2006-01-13 19:50:18

Temat: potrzebuje czegokolwiek
Od: "Adam" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

dziś kolega z pracy groził mi pobiciem, jestem pierwszy raz przerażony Nie
wiem jak jutro pójde do pracy zadzwoniłem na pomoc psychologiczną i wtedy
kiedy rozmawiałem to czułem sie dobrze a teraz jestem roztrzesiony Poradzono
mi żeby to zgłosić na policję ale nie wiem czy jest sen czy to coś da ćzy
nie jest tak ze pogorszy to moja sytuacje Może jest ktoś o miał taki problem
i jakoś "dobrze" go rozwiazaał .... Myśle zeby się zwolinc z pracy- kiedyś
uważał by że to ucieczka i za[parł bym się ale dziś jest mi wszystko jedno
chce przestać się bać tylko to
prosze o poważne odpowiedzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-01-13 20:08:00

Temat: Re: potrzebuje czegokolwiek
Od: "marenks" <m...@x...xx> szukaj wiadomości tego autora

Adam wrote:
> dziś kolega z pracy groził mi pobiciem, jestem pierwszy raz
> przerażony Nie wiem jak jutro pójde do pracy zadzwoniłem na pomoc
> psychologiczną i wtedy kiedy rozmawiałem to czułem sie dobrze a teraz
> jestem roztrzesiony Poradzono mi żeby to zgłosić na policję ale nie
> wiem czy jest sen czy to coś da ćzy nie jest tak ze pogorszy to moja
> sytuacje Może jest ktoś o miał taki problem i jakoś "dobrze" go
> rozwiazaał .... Myśle zeby się zwolinc z pracy- kiedyś uważał by że
> to ucieczka i za[parł bym się ale dziś jest mi wszystko jedno chce
> przestać się bać tylko to prosze o poważne odpowiedzi

ja mysle, ze Tobie potrzebny jest normalny kontakt z psychologiem
wnioskuje to chociazby po Twoim stylu pisania a raczej slowotoku

kolega chcial pobic za darmo czy z powodu?

zwolnienie sie z pracy jest zlym rozwiazaniem

--
pozdr
Marenks

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-01-13 20:55:51

Temat: Re: potrzebuje czegokolwiek
Od: "Adam" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> dziś kolega z pracy groził mi pobiciem, jestem pierwszy raz
>> przerażony Nie wiem jak jutro pójde do pracy zadzwoniłem na pomoc
>> psychologiczną i wtedy kiedy rozmawiałem to czułem sie dobrze a teraz
>> jestem roztrzesiony Poradzono mi żeby to zgłosić na policję ale nie
>> wiem czy jest sen czy to coś da ćzy nie jest tak ze pogorszy to moja
>> sytuacje Może jest ktoś o miał taki problem i jakoś "dobrze" go
>> rozwiazaał .... Myśle zeby się zwolinc z pracy- kiedyś uważał by że
>> to ucieczka i za[parł bym się ale dziś jest mi wszystko jedno chce
>> przestać się bać tylko to prosze o poważne odpowiedzi
>
> ja mysle, ze Tobie potrzebny jest normalny kontakt z psychologiem
> wnioskuje to chociazby po Twoim stylu pisania a raczej slowotoku
>
> kolega chcial pobic za darmo czy z powodu?
>
> zwolnienie sie z pracy jest zlym rozwiazaniem
>
> --
> pozdr
> Marenks
dzieki za reakję
miałem do niego pretesję ale jego reakcja - odpowiedź mnie przerosła

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-01-13 21:05:57

Temat: Re: potrzebuje czegokolwiek
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam; <dq90a5$6tq$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> dziś kolega z pracy groził mi pobiciem, jestem pierwszy raz przerażony Nie
> wiem jak jutro pójde do pracy zadzwoniłem na pomoc psychologiczną i wtedy
> kiedy rozmawiałem to czułem sie dobrze a teraz jestem roztrzesiony Poradzono
> mi żeby to zgłosić na policję ale nie wiem czy jest sen czy to coś da ćzy
> nie jest tak ze pogorszy to moja sytuacje Może jest ktoś o miał taki problem
> i jakoś "dobrze" go rozwiazaał .... Myśle zeby się zwolinc z pracy- kiedyś
> uważał by że to ucieczka i za[parł bym się ale dziś jest mi wszystko jedno
> chce przestać się bać tylko to
> prosze o poważne odpowiedzi

Normalnie pójdziesz do pracy.

A co to za praca - spytam się z udawaną ciekawością?

Z praktyki - często nie do chodzi do "obiecywanego" wpierdolu. Można
ignorować, grzecznie poinformować ""czy mógłbyś się ode mnie
odpierodlić" lub w języku cichociemnych poinformować "weź się kurwa
odpierdol ode mnie" - na pytanie "bo co?" odpowiada się równie grzecznie
"bo gówno" ew. "bo jajco w zoo" a już zupełnie passe - "bo chuj" . ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-01-13 21:22:56

Temat: Re: potrzebuje czegokolwiek
Od: "Adam" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Normalnie pójdziesz do pracy.
>
> A co to za praca - spytam się z udawaną ciekawością?
>
> Z praktyki - często nie do chodzi do "obiecywanego" wpierdolu. Można
> ignorować, grzecznie poinformować ""czy mógłbyś się ode mnie
> odpierodlić" lub w języku cichociemnych poinformować "weź się kurwa
> odpierdol ode mnie" - na pytanie "bo co?" odpowiada się równie grzecznie
> "bo gówno" ew. "bo jajco w zoo" a już zupełnie passe - "bo chuj" . ;)
>
> Flyer

dzieki za odpowiedx ale to nie jest ten etap konfliktu w na poziomie
którego tak pyskówka praynosi efekt każdy kazdego zwyzywa i pójda w
przeciwna stronę ale raczej odczucie że ktos na ciebie napadł np w ciemnym
zaułku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-01-13 21:38:31

Temat: Re: potrzebuje czegokolwiek
Od: "bim_bom" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dq90a5$6tq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> dziś kolega z pracy groził mi pobiciem, jestem pierwszy raz przerażony

Policja?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-01-13 21:44:09

Temat: Re: potrzebuje czegokolwiek
Od: "Adam" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "bim_bom" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dq96kq$otv$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Adam" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:dq90a5$6tq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> dziś kolega z pracy groził mi pobiciem, jestem pierwszy raz przerażony
>
> Policja?
>
policja na niewiele sie zda w tej sytuacji ..spisza protokól i tyle..... ale
myślałem o tym

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-01-13 22:29:02

Temat: Re: potrzebuje czegokolwiek
Od: "marenks" <m...@x...xx> szukaj wiadomości tego autora

Adam wrote:
>> Policja?
>>
> policja na niewiele sie zda w tej sytuacji ..spisza protokól i
> tyle..... ale myślałem o tym

widzisz.. ale po spisaniu owego protokolu zostaje delikwent wezwany na
przesluchanie
w papierach zostaje (i Twoich i jego) ze taka sytuacja miala miejsce
niech teraz ktokolwiek Cie pobije - a on jest podejrzany nr 1

to bardzo bezpieczne, korzystne dla Ciebie
poza tym - kontakt z niebieskimi skutecznie demobilizuje, gdyz czlowiek czuje
sie dosc slaby
oczywiscie - po kontakcie - stopien wkurzenia sie rosnie - ale granica zostala
juz ustalona
i owy boi sie juz jej przekroczyc bo wie co za to grozi...
poza tym - widzi ze
a) nie jestes bierny
b) reagujesz
c) walczysz - lecz nie jego metodami - a on sie czuje mocny dlatego ze to on
dyktuje warunki
po kontakcie z niebieskimi to TY dyktujesz warunki...

przemysl to...

--
pozdr
Marenks

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-01-13 23:20:17

Temat: Re: potrzebuje czegokolwiek
Od: "Adam" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "marenks" <m...@x...xx> napisał w wiadomości
news:dq99gn$gm4$1@inews.gazeta.pl...
> Adam wrote:
>>> Policja?
>>>
>> policja na niewiele sie zda w tej sytuacji ..spisza protokól i
>> tyle..... ale myślałem o tym
>
> widzisz.. ale po spisaniu owego protokolu zostaje delikwent wezwany na
> przesluchanie
> w papierach zostaje (i Twoich i jego) ze taka sytuacja miala miejsce
> niech teraz ktokolwiek Cie pobije - a on jest podejrzany nr 1
>
> to bardzo bezpieczne, korzystne dla Ciebie
> poza tym - kontakt z niebieskimi skutecznie demobilizuje, gdyz czlowiek
> czuje sie dosc slaby
> oczywiscie - po kontakcie - stopien wkurzenia sie rosnie - ale granica
> zostala juz ustalona
> i owy boi sie juz jej przekroczyc bo wie co za to grozi...
> poza tym - widzi ze
> a) nie jestes bierny
> b) reagujesz
> c) walczysz - lecz nie jego metodami - a on sie czuje mocny dlatego ze to
> on dyktuje warunki
> po kontakcie z niebieskimi to TY dyktujesz warunki...
>
> przemysl to...
>
>
>
> --
> pozdr
> Marenks
to co piszesz jest nie głupie ale chyba raczej jestem za zmiana pracy za
niecałe 6 godzin musze iśc do pracy brzuch mnie zaczyna bolesc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-01-14 00:17:38

Temat: Re: potrzebuje czegokolwiek
Od: victor <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 14 Jan 2006 00:20:17 +0100, na pl.sci.psychologia, Adam napisał(a):

> Użytkownik "marenks" <m...@x...xx> napisał w wiadomości
> news:dq99gn$gm4$1@inews.gazeta.pl...
>> [Ukryto 31 cytowaną linię]
> to co piszesz jest nie głupie ale chyba raczej jestem za zmiana pracy za
> niecałe 6 godzin musze iśc do pracy brzuch mnie zaczyna bolesc

A ja bym sprobowal jak radzi markens.
Jak uciekniesz, predzej czy pozniej to do Ciebie wroci i bedziesz sie
zastanawial, jak by to bylo gdybys wowczas zareagowal inaczej, "ostrzej"...
W ten sposob mozesz wpedzic sie w bledne kolo, w ktorym przy kolejnym
niepowodzeniu bedziesz reagowal ucieczka.
Pamietaj tez, ze racja -jakkolwiek by ja zdefiniowac- jest po Twojej
stronie, w tym sensie, ze to nie Ty zareagowales agresywnie!

Pozdrawiam serdecznie i zycze udanego rozwiazania! :)

V.