« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-14 18:48:31
Temat: Re: [powitanie] Poznajmy się - Halutkah...@o...pl napisał(a):
> > Agnieszka
> > p.s. teoretycznie jutro powinien juz wisiec nasz patchwork, moze
wpadniesz
> > zobaczyc?
>
> Witam Agnieszko!
> Strasznie mi przykro, ale to niestety nie jest możliwe. Jutro i pojutrze
będę
> zarabiać na te wszystkie niteczki, szmatki i łatki. Ale bardzo ucieszyła
mnie
> informacja o ukończeniu naszego wspólnego dziełą.
> Dziś niestety ze smętkiem patrze na rozłożoną wczoraj maszynę do szycia. I
cały
>
> czas sobie powtarzam "nie dziś, nie dziś". Trudno.
>
> Serdecznie pozdrawiam - Halutka
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Witaj cieplutko i wiosennie. Dla mnie spis twoich umiejętności brzmi jak lista
marzeń. Paczwork w muzeum o lala :-))))). Ja na razie zbieram materiały do
swojego pierwszego.(Bo od tygodnia jestem baaardzo szczęśliwą posiadaczką
własnej maszyny do szycia.)
A swoją drogą jak się wpycha w maszynę całość do przepikowania? 150cm
szerokości to trzeba pod korpusem zmieścić min 75 cm grupego kilkuwarstwowego
materiału? Na razie teoretyzuję ale mam straszną chęć to zrobić.
Witaj raz jeszcze i udziel nam trochę swojej wiedzy.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-14 20:51:00
Temat: patchwork w MuzeumWitaj Aniu,
Fajnie jest miec wlasna maszyne. Cos na ten temat wiem :o). Moja pierwsza
maszyne dostalam w spadku po cioci. Byl to stary singer na naped nozny.
Maszyna nie do zdarcia pod warunkiem, ze nie naoliwi jej sie olejem
roslinnym, a ja niestety tak uczynilam :o(.
Jesli chodzi o patchwork, to przyznam szczerze, ze moj byl tylko pomysl.
Zainspirowala mnie Bozena, z ktora razem pracujemy. Ona jest patchworkowa
:o) (a wlasciwie quiltowa). Ja jestem krzyzkowa. Wymyslilam, zeby wszyscy
czlonkowie stowarzyszenia wykonali maly haft (20x25 cm), ziola lub jakies
innej roslinki. Razem z kolezanka wyszukalysmy dla wszystkich wzorki,
technika haftu byla dowolna. Wlasnie ta kolezanka meczyla sie ze zszywaniem
i pikowaniem, pod fachowym okiem Bozeny i moim skromnym wkladem w
rozplanowanie calosci. Poniewaz dziewczyny, ktora szyla nie ma na naszej
liscie, moze Ty Bozenko opowiesz jak sie cos takiego wykonuje?
pozdrawiam, Agnieszka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-15 08:17:30
Temat: Re: [powitanie] Poznajmy się - HalutkaWitaj Aniu!
> Witaj cieplutko i wiosennie. Dla mnie spis twoich umiejętności brzmi jak
lista marzeń.
Moja lista marzeń dorzuciłabym jeszcze origami. Ale brak mi już
nawet "międzyczasia". Zajęcia rekreacyjne - odług - rehabilituję się. Ale już
kończę. Jest nieźle.
Paczwork w muzeum o lala :-))))). Ja na razie zbieram materiały do
> swojego pierwszego.(Bo od tygodnia jestem baaardzo szczęśliwą posiadaczką
> własnej maszyny do szycia.)
Gratuluję maszyny. Niech szyje cicho, prosto i nie zrywa nitek.
A paczwork, jak Ci napisała Agnieszka to praca zbiorowa. Ja swój kawałek
oddałam w ostatniej chwili. Tydzień wcześniej zapisałam się do Stowarzyszenie
i od razu mnie "pogonili do pracy". Chwałą Ci za to Agnieszko!!! Sama jestem
wielkim zdziwieniem!
> A swoją drogą jak się wpycha w maszynę całość do przepikowania? 150cm
> szerokości to trzeba pod korpusem zmieścić min 75 cm grupego
kilkuwarstwowego
> materiału? Na razie teoretyzuję ale mam straszną chęć to zrobić.
Nie jest łatwo. Najlepiej, przy większych pracach skrzyknąć się z kimś i
wykonywać wspólnie. W dwie osoby jest dużo łatwiej przesuwać w maszynie.
Na "zgniłym zachodzie" paczworkowcy mają specjalne klamerki do spinania
zbędnej chwilowo materii. U nas nie widziałąm czegoś takiego.
> Witaj raz jeszcze i udziel nam trochę swojej wiedzy.
Będę się bardzo starała.
Machająca już łapką - Halutka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |