problem Shadow'a

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-03-29 19:41:55

Temat: Re: problem Shadow'a
Od: "Juhas" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> No to dobrze.. Bardzo dobrze
>
>Tylo teraz trza sie przełamac...
>Dziś w szkole już małymi kroczkami starałem sie zmienić to. Powoli
przełamie
>się ;)

Spoko... Ja pamiętam jak się nigdy nie mogłem przełamać... Aż w końcu udało
się... I nie było to takie straszne.
Pamiętaj... Żyj tak, aby niczego nie żałować :)

>> >nawet nie wiem :? , ale wiem że żadna nie zmieniła przynalezności
>>
>> Hmmm, może poddajesz się jakimś stereotypom, może kładziesz każdą "między
>> jakieś określone ramy". A może po prostu nie jesteś elastyczny...
>
>Może, ale tylko jeden typ kobiet mi się podoba (niskie i uśmiechnięte ;) )

hehe, a komu nie? :)

>> >Mam nadzieję :)
>> >/ tylko daj mi szanse ;)) hi hi hi
>>
>> Będzie niejedna, wierz mi ;)
>
>no to znaczy że często będziemy ze sobą pisac ;)

W końcu się zaklimatyzuje :D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-03-30 11:00:48

Temat: Re: problem Shadow'a
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Juhas" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c49uh6$6hf$2@inews.gazeta.pl...
> >> No to dobrze.. Bardzo dobrze
> >
> >Tylo teraz trza sie przełamac...
> >Dziś w szkole już małymi kroczkami starałem sie zmienić to. Powoli
> przełamie
> >się ;)
>
> Spoko... Ja pamiętam jak się nigdy nie mogłem przełamać... Aż w końcu
udało
> się... I nie było to takie straszne.
> Pamiętaj... Żyj tak, aby niczego nie żałować :)

Właśnie tak sie postaram żyć. Dzięki :)
Najlepsze jest to że jak sie raz przełamiesz to pużniej nawet przełamywanie
sie idzie jakoś łatwniej ;)

> >> >nawet nie wiem :? , ale wiem że żadna nie zmieniła przynalezności
> >>
> >> Hmmm, może poddajesz się jakimś stereotypom, może kładziesz każdą
"między
> >> jakieś określone ramy". A może po prostu nie jesteś elastyczny...
> >
> >Może, ale tylko jeden typ kobiet mi się podoba (niskie i uśmiechnięte
;) )
>
> hehe, a komu nie? :)

nie niewiem, inni potrafia wyrwac każdą laske którą chca, i te które nie
odpowiadają ich gustom. Ja bym nie potrafił tak, zadawać sie z kimś tylko
żeby osiągnąc jeden (wiadomy) cel

> >> >Mam nadzieję :)
> >> >/ tylko daj mi szanse ;)) hi hi hi
> >>
> >> Będzie niejedna, wierz mi ;)
> >
> >no to znaczy że często będziemy ze sobą pisac ;)
>
> W końcu się zaklimatyzuje :D

bedzie fajnie ;)