Data: 2004-02-04 17:06:26
Temat: problem detektywistyczny
Od: "Bartosz" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Mam do rozwikłania pewna zagadke której sam stałem się uczestnikiem. Liczę
na waszą pomoc.
Jakiś czas temu zacząłem się spotykać z kobietą, z pewnych względów jej
zachowanie wydało mi się dziwne. Ale chciałbym skupić się na aspekcie
medycznym tej sprawy.
1. Kobieta mimo 30 lat na karku ma powżne problemy z trądzikiem na twarzy
jak i na plecach. Mimo stosowania rozmaitych maści i niezwykłej dbałości o
siebie wciąż ma coraz to nowe wypryski na skórze.
2. Punkt pierwszy nie wydałby mi się niepokojący, gdyby nie kartka którą
zostawiła pewnego dnia u mnie zawierająca zalecenia lekarza. Kartka zawiera
następującą treść:
Leczenie:
METRONIDAZOL - tabletki (mąż i żona) 3x1 tabletki po posiłkach przez 7 dni
METRONIDAZOL KREM - (mąż i żona). Miejsca chorobowe smarować przez 10 -12
dni.
METRONIDAZOL - tabletki dopochwowe 1x dziennie wieczorem przed snem przez 10
dni.
Nie znam się na medycynie ale to co przeczytałem zaniepokoilo mnie. Dla mnie
laika wynika z tego, że może ona cierpieć na jakąś chorobę przenoszoną drogą
płciową tymbardziej, że dowiedziałem się, że metronidazol bywa stosowany w
takich przypadkach. Czy moje przypuszczenia są prawdopodobne? Czy mogę
zacząć się niepokoić o stan swojego zdrowia? Przestaliśmy sypiać ze sobą 2
tyg. temu na razie nie mam żadnych objawów ale myślę że mój niepokój jest
uzasadniony i podsycony przez informację, że metronidazol bywa stosowany w
niejakiej rzęsistce. Nie wiem czy owa rzęsistka jest chorobą uleczalną czy
nie. Oraz nie wiem czy jest to jedna z tysiąca możliwości które mogą wynikać
z danych jakie wam przedstawiłem czy może prawdopodobieństwo, że to owa
rzęsistka jest bardzo duże.
Proszę was o przedstawienie możliwych hipotez wynikających z informacji
które przytoczyłem. Musze dodac,że dziewczyna zniknela z pola mojego
widzenia i nie odzywa sie do mnie, nie zlozyla zadnych wyjasnien. Mam
podstawy by twierdzic, ze swiadomie zostawila ta kartke u mnie.
Prosze o opinie.
Pozdrawiam.
Bartek
|