« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-08 09:06:42
Temat: problem z corkaMam problem z dorastająca corka i mezem.
ciągle sie
iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-09-09 10:18:29
Temat: Re: problem z corka
"Iwona Pad?o" wrote:
>
> Mam problem z dorastaj?ca corka i mezem.
> ci?gle sie
>
> iwona
Witaj,
... kloca ;) Mam dwie corki i juz prawie dorosly. Co prawda wychowuje je
sama (ojj byly i straszne klotnie - bo jestem i matka i ojcem), ale
pamietam jeszcze jak ja bylam corka dorastajaca. I klocilam sie z ojcem
i kloce do dzis.
Glowna przyczyna to zakazy i nakazy. Ojcowie czasmi maja problem z
zaakceptowniem kobiecosci corek i to ze INNY moze cos tam. I duza
wyobraznie. Corka zapewne jest w okresie buntu - powinniscie z mezem
miec wspolne zdanie. Jesli maz jest przewrazliwiony to dobrze byloby go
przekonac ze nie da sie uniknac pewnych rzeczy - a zakazy i nakazy
niczego nie zmienia. Natomist rozmowa i zaufanie do dziecka moze duzo
dac.
Pozdrawiam
Joanna
p.s. zapraszam na priv - mialam troche "przejsc" z dziecmi wiec moze
bede mogla cos poradzic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |