Data: 2004-10-24 21:59:00
Temat: problem z zębem
Od: "eno" <f...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
hej! mam 20-pare lat i problem z zebem (dolna 6-tka). Kilka lat temu byl
zaplombowany przez jedna dentystke, potem znowu sie zepsul. Nastepnie
leczony kanałowo przez następną - chyba z 2 miesiące. Wladowalem kupe kasy i
okazuje sie ze i tak sie dalej psuje. Obecnie zab jest juz tak poklejony, ze
prawie polowa to plomba, jest martwy rzekomo. Ostatnio kawalek sie ukruszyl
przy gryzieniu. No tragedia normalnie, na domiar zlego ostatnio boli na
nowo. Nie mam juz do niego sily. Nie chce zeby mi go leczyli bo znowu wydam
kupe kasy i nic nie zrobia konstruktywnego. Chce go po prostu wyrwać i mieć
już spokój. Zastanawiam sie tylko jak sie funkcjonuje bez dolnej 6-tki. W
sumie jest gleboko wiec nie widac, ale czy mozna jakos normalnie jeść? Czy
juz bede tylko glama jak dziadek jakiś?
Dzieki za opinie i podpowiedzi!
|