« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-08 18:54:08
Temat: problem z ziewaniemWitam,
Mam nietypowy problem, który coraz bardziej mnie irytuje :( może ktoś z was
będzie umiał mi pomóc, choćby wskazując do jakiego lekarza mogę się wybrać..
Mam poważny problem z ziewaniem. Ziewam często, i zdecydowanie rzadziej
udaje mi się to bez problemu.
Szereg warunków muszę sobie zapewnić żeby ziewnąć,a wtedy też nie zawsze sie
udaje. (jak leze musze usiasc, musi byc cicho, musze odpowiednio trafic na
moment..) kiedy sie nie udaje- wyglada to tak jakbym miala odruch wymiotny,
prycham wtedy jak kot. czuje sie tak jakbym miala blokade,przed
zaczerpnięciem większej ilości powietrza, a juz po- czuje dużą ulge. wiem,
że to może się wydawać śmieszne, ale niestety nie jest. to mi naprawdę
przeszkadza w normalnych czynnosciach, często mi łzawią przy tym oczy.
Niedotlenienie teoretycznie jest mozliwe, bo ostatnio bardzo rzadko
wychodze, jednak ten problem mam od kiedy pamiętam, od dzieciństwa- a wtedy
większość czasu przebywałam na podwórku.(nikt mi wtedy nie wierzył ze nie
umiem ziewnąć, a teraz tez nikt tego nie traktuje powaznie)
Może są na tej grupie jacyś lekarze i doradzą mi jaka może być przyczyna tej
dziwnej dolegliwosci i co mogłoby mi pomóc.
Z góry dziękuje
Pozdrawiam
--
Sil
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-08 21:47:35
Temat: Re: problem z ziewaniemWitaj,
Ja mam ten sam problem :-)
Tyle że u mnie nie ma odruchu wymiotnego -reszta się zgadza - począwszy od tego,
że musze usiąść żeby ziewnąć a skończywszy na tym, że nie daj Boże żeby mi ktoś
przeszkodził w ziewaniu :-) Musi być cisza jak makiem zasiał :-)
Powiem Ci tyle, że mi żaden lekarz nie pomógł. Każdy stwierdzał, że to przez
nerwy i stres. Poza tym u mnie w głównej mierze powodem jest brak ruchu i
niedotlenienie. Ja łapałam się już wszystkiego - najpierw lekarz przepisał mi
inhalatorki, później sama zapisałam się na jogę (baardzo dobry sposób na
regulację oddechu) a ostatnio zakupiłam sobie taką specjalną lampkę do olejków
aromatycznych i robię sobie inhalacje - olejek sosnowy/miętowy i dodaję do tego
grejfturowego lub innego cytrusa - naprawdę baardzo pomaga :-)
Myślę, że to teraz dość popularny problem - wielu ludzi ma problemy z
oddychaniem/ziewaniem.
Jakby Ci to miało pomóc - najpierw byłam u lekarza ogólnego, który dał mi
skierowanie do pulmunologa, endokrynologa, neurologa, więcej nie pamiętam :-)
Pozdrawiam i zdrowia życzę :-)
E.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-08 22:01:28
Temat: Re: problem z ziewaniemNie wiem co myśli mój żartobliwy sen...
> Użytkownik "E." <g...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:40d7.0000049a.42f7d2f6@newsgate.onet.pl...
>> Witaj,
>> Ja mam ten sam problem :-)
>> Tyle że u mnie nie ma odruchu wymiotnego -reszta się zgadza -
>> począwszy od tego, że musze usiąść żeby ziewnąć a skończywszy na tym,
>> że nie daj Boże żeby mi ktoś przeszkodził w ziewaniu :-) Musi być
>> cisza jak makiem zasiał :-) Powiem Ci tyle, że mi żaden lekarz nie
>> pomógł. Każdy stwierdzał, że to przez nerwy i stres. Poza tym u mnie w
>> głównej mierze powodem jest brak ruchu i niedotlenienie. Ja łapałam
>> się już wszystkiego - najpierw lekarz przepisał mi inhalatorki,
>> później sama zapisałam się na jogę (baardzo dobry sposób na regulację
>> oddechu) a ostatnio zakupiłam sobie taką specjalną lampkę do olejków
>> aromatycznych i robię sobie inhalacje - olejek sosnowy/miętowy i dodaję
>> do tego grejfturowego lub innego cytrusa - naprawdę baardzo pomaga :-)
>> Myślę, że to teraz dość popularny problem - wielu ludzi ma problemy z
>> oddychaniem/ziewaniem.
>> Jakby Ci to miało pomóc - najpierw byłam u lekarza ogólnego, który dał mi
>> skierowanie do pulmunologa, endokrynologa, neurologa, więcej nie
>> pamiętam :-) Pozdrawiam i zdrowia życzę :-)
>> E.
>> --
>> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Dziekuje Ci bardzo :)
Troche mi lepiej z tą świadomością- nie zrozum mnie źle;)
dziwna przypadłość, ale jednak nie wmówiłam tego sobie ;)
Pozdrawiam
--
Sil
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |