« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-18 20:39:23
Temat: problem ze swetremSweter jest już zrobiony, ale może będziecie wiedziały... Ma wąski ściągacz
(który tak naprawdę nie ściąga:-)) na dole (sweterek jest fabryczny, kupny),
który po praniu się wywija do góry. Jest zawinięty po prostu. Pomaga
prasowanie z parą, ale nie na długo, pod koniec dnia jest już znowu
zwinięty:-/ Bardzo podoba mi się kolor i włóczka taka milutka... Czy może
znacie jakiś trik, żeby to wykończenie się nie zwijało? Coś przeszyć, podszyć
albo już nie wiem co... Pewnie dlatego, że ten ściągacz jest taki
wąski...Sweterek robiony jest splotem dżersejowym i ma ściągacz 2prawe x
2lewe. Z góry dziękuję za pomoc:-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-19 08:28:58
Temat: Re: problem ze swetremCzy może
> znacie jakiś trik, żeby to wykończenie się nie zwijało? Coś przeszyć,
podszyć
> albo już nie wiem co... Pewnie dlatego, że ten ściągacz jest taki
> wąski...Sweterek robiony jest splotem dżersejowym i ma ściągacz 2prawe x
> 2lewe. Z góry dziękuję za pomoc:-)
Dzieje sie tak pradopodobnie dlatego, ze rozciagneity na maxa sciagacz jest
zwyczajnie poddawany naprazeniom i jak siadasz, a pozniej chodzisz takie
zachowanie dolu swetra zwyczajnie wymuszasz. Wloczka nie sprezynuje, wiec
sie poddaje.
Nasuwaja mi sie dwa pomysly, ale napewno to nie idealne rozwiazanie.
Jesli ten sweter jest robiony fabrycznie i ze wzgledu na walory ogolne, o
ktorych pisalas zalezy Ci tylko na tym, aby sie nie wywijal (tzn nie ma
znaczenia sciagacz, jako sciagacz, bo waziutki), to probowalabym podszyc
szersza sztywniejsza tasiemke czy nawet gume). Na tyle szeroka, aby objela
nie tyle sam sciagacz, co rowniez czesc swetra nad sciagaczem. Chodzi o to,
aby brzeg wyprostowac.
Jesli natomiast sweter jest robiony przez Ciebie i masz jeszcze te wloczke,
to zwyczajnie odcielabym sciagacz bardzo uwaznie od calosci. Chodzi o
odciecie rowne, na calej dlugosci na wysokosci jednego rzedu. Wowczas sweter
napewno sie sam w sobie nie popruje, oczka beda sie trzymaly wloczki bez
problemu, a jednoczesnie mozesz 'pozbierac' oczka z dolu swetra na nowy
sciagacz. Pamietaj przy tym, aby sciagacz porzadnie wykonczyc, tzn zakonczac
oczka, jak schodza z druta, raz prawo, raz lewo (gdy masz podwojny sciagacz,
to 2 w prawo, 2 w lewo). Jesli masz tyle woczki, aby starczylo na dluzszy
sciagacz, to moze warto przedluzyc ?
A jesli to nie pomoze, a sweterek jest cieniutki, to moze faktycznie warto
ze sciagacza zrezydnowac i podgiac je do wewnatrz i podszyc.
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-19 08:43:03
Temat: Re: problem ze swetremAga S. wrote:
> Sweter jest już zrobiony, ale może będziecie wiedziały... Ma wąski ściągacz
> (który tak naprawdę nie ściąga:-)) na dole (sweterek jest fabryczny, kupny),
> który po praniu się wywija do góry.
Jeśli uda Ci się zdobyć włóczkę w odpowiednim kolorze, to możesz też
obrobić ten ściągacz 1 rzędem półsłupków (albo dwoma, dla pewności).
Powinno pomóc, troche go usztywni i już :) Musisz tylko pamiętać, żeby
całośc wygladała jakoś strawnie- jak obrabiać, to może nie tylko dół,
ale i rękawy i dekold? (wtedy nawet nie musi to być ten sam kolor-
wystarczy dobrać coś pasującego)
Pozdrawiam
Julita
--
www.szpilka.netnafta.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-19 11:57:11
Temat: Re: problem ze swetremCześć!
Na rozciągnięte ściągacze swetrów mam sposób: wewlekam gumkę-nitkę (kupuje się w
szpulkach), jedną na końcu ściągacza, a czasem dodatkowo w środku i na początku.
Jak się dobrze dobierze długość gumki to nie widać, że tam jest, a jednak
sprężynuje ;)
Pzdrawiam
Ewa
(Wrocław)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-19 13:50:52
Temat: Re: problem ze swetrem> Na rozciągnięte ściągacze swetrów mam sposób: wewlekam gumkę-nitkę (kupuje
się w
> szpulkach),
Ewo mowisz o takeij 'kapeluszowej' ? cienkim ruloniku ?
Tak sie zastanawiam, czy z nia sciagacz sie nei bedzie rownie dobrze
wywijal... Mam jeden z grubych wzorzystych (maszynowo robionych), z
fabrycznie wpuszcona gumka. Sciagacz i owszem, ale wyginanie sciagacza tez
super. Ale ze jest dlugi sweter, wiec mi az tak bardzo nei przeszkadza. :-)
Chyba, ze sie niepotrzebnie zasugierowalam rodzajem gumki :-)
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-19 16:05:43
Temat: Re: problem ze swetremMyslę, że Ewa pisze o gumce cieniutkiej, przezroczystej. Mozna nawet robić
sciagacze
jednoczesnie z tą włóczką, Jest to specjalna gumka do takich rzeczy.
Teraz nie mam czasu, ale potem zobaczę czy mam jeszcze etykietke i napiszę
jak się taka gumka nazywa.
Mira Z. Wrocław
Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bugnkd$s3l$1@news.onet.pl...
> > Na rozciągnięte ściągacze swetrów mam sposób: wewlekam gumkę-nitkę
(kupuje
> się w
> > szpulkach),
>
> Ewo mowisz o takeij 'kapeluszowej' ? cienkim ruloniku ?
>
> Tak sie zastanawiam, czy z nia sciagacz sie nei bedzie rownie dobrze
> wywijal... Mam jeden z grubych wzorzystych (maszynowo robionych), z
> fabrycznie wpuszcona gumka. Sciagacz i owszem, ale wyginanie sciagacza
tez
> super. Ale ze jest dlugi sweter, wiec mi az tak bardzo nei przeszkadza.
:-)
> Chyba, ze sie niepotrzebnie zasugierowalam rodzajem gumki :-)
>
> Pozdrawiam
> Asia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-19 16:55:53
Temat: Re: problem ze swetremDzięki dziewczyny, jesteście złote! Sweterek jest fabryczny, więc nie bardzo
mogę pozbyć się ściągacza. Zobaczę w włóczkowym sklepie czy znajdę taką
włóczkę i spróbuję obrobić szydełkiem. A jak nie to podwinę, bo wcale mi na
nim nie zależy- ma tylko 4 rzędy, jest prawie niewidoczny:-) Dzięki:-)))
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-20 12:36:27
Temat: Re: problem ze swetremUżytkownik JotHa napisał:
>>Na rozciągnięte ściągacze swetrów mam sposób: wewlekam gumkę-nitkę (kupuje
>> się wszpulkach),
> Ewo mowisz o takeij 'kapeluszowej' ? cienkim ruloniku ?
Hm, nie wiem co to jest "kapeluszowa" ... Moja wygląda jak nitka o średnicy ok.
pół milimetra, w zależności od swetra używam czarnej lub białej. Mężowi ściągacze
się nie wywijają, może za mocno jednak ściągnęłam ...? ;-)
Pzdr
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |