problemy z ósemką?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-02 10:15:41
Temat: problemy z ósemką?Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Od kilku dni boli mnie dziąsło w okolicy prawej górnej ósemki. Wczoraj jakby
bardziej opuchło, czuję lekki ból przy np. uśmiechaniu się. Jak naciskam na
dziąsło, boli bardziej. Ósemka jest, z tego co _ja_ widzę, zdrowa. Nie
mieści się za bardzo w zgryzie, skierowana jest bardziej ku policzkowi, ale
dentysta nic nie mówił, że trzeba będzie wyrwać.
Co to może być z tym moim dziąsłem? Domyślam się, że należy się wybrać do
dentysty, ale to dopiero jutro, a ciekawa jestem, co mi dolega i czego się
ewentualnie spodziewać. Będzie rwanie?
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-01-02 12:46:25
Temat: Re: problemy z ósemką?Od: "Zyper#Findler" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Co to może być z tym moim dziąsłem? Domyślam się, że należy się wybrać do
> dentysty, ale to dopiero jutro, a ciekawa jestem, co mi dolega i czego się
> ewentualnie spodziewać. Będzie rwanie?
Masz utrudnione wzynanie sie tego zabka. Dziąsło jest po prostu w stanie
zapalnym.
Płusz szałwią, odkazaj jakimis płynami do płukania jamy sutnej.
Rwanie na 95%. Ale potem za to spokoj do końca :)
ZYperF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-01-02 14:08:04
Temat: Re: problemy z ósemką?Od: "Ania B-J" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Zyper#Findler wrote:
> Masz utrudnione wzynanie sie tego zabka. Dziąsło jest po prostu w
> stanie zapalnym.
> Płusz szałwią, odkazaj jakimis płynami do płukania jamy sutnej.
>
> Rwanie na 95%. Ale potem za to spokoj do końca :)
Może wystarczy tylko antybiotyk oraz wycięcie kieszonki, przynajmniej u mnie
poskutkowało swego czasu to ostatnie. Antybiotyk zaleczał tylko na ok. 3
m-ce-poł roku-do roku czasem a potem od nowa to samo.
pzdr.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-01-02 14:41:05
Temat: Re: problemy z ósemką?Od: "Zyper#Findler" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Może wystarczy tylko antybiotyk oraz wycięcie kieszonki, przynajmniej u
mnie
> poskutkowało swego czasu to ostatnie. Antybiotyk zaleczał tylko na ok. 3
> m-ce-poł roku-do roku czasem a potem od nowa to samo.
No własnie, antybiotyk to leczenie objawu a NIE przyczyny! Odradzam zawsze!
Ale inni moi mkoledzy przepisuje tego ile wlezie. Decyzja nalezy do Ciebie
:)
Wyciecie kieszonki owszem ale nie na gorze IMHO.
ZyperF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-01-02 14:44:02
Temat: Re: problemy z ósemką?Od: "Ania B-J" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Zyper#Findler wrote:
> Wyciecie kieszonki owszem ale nie na gorze IMHO.
Faktycznie ja miałam wycinaną kieszonkę na dole, z 8-mkami u góry na
szczęście nie miałam problemów, za to te dwie na dole dały mi "za swoje". A
dlaczego nie można u góry wycinać, trudności techniczne?
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-01-02 17:25:40
Temat: Re: problemy z ósemką?Od: "Zyper#Findler" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
A
> dlaczego nie można u góry wycinać, trudności techniczne?
>
Mozna, ale tam sie praktycznie nie robia.
ZYperF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-01-03 09:51:56
Temat: Re: problemy z ósemką?Od: "gagatka" <a...@i...com> szukaj wiadomości tego autora
To ja się jeszcze podłączę - na zdjęciu mi wyszło że ósemki w ogóle nie mają
miejsca w szczęce i rosną poziomo w stronę siódemek. Na razie bóle są
sporadyczne i do wytrzymania. Chirurg-detnystka powiedziała mi że póki się
nie wyrżną nie ma co dłutować i lepiej poczekać aż już będzie naprawdę źle
zamiast teraz narażać się na katusze bo sprawa będzie cieżka. Czy to
rzeczywiście dobry pomysł?
gagatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-01-03 15:33:47
Temat: Re: problemy z ósemką?Od: "Zyper#Findler" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> To ja się jeszcze podłączę - na zdjęciu mi wyszło że ósemki w ogóle nie
mają
> miejsca w szczęce i rosną poziomo w stronę siódemek. Na razie bóle są
> sporadyczne i do wytrzymania. Chirurg-detnystka powiedziała mi że póki się
> nie wyrżną nie ma co dłutować i lepiej poczekać aż już będzie naprawdę źle
> zamiast teraz narażać się na katusze bo sprawa będzie cieżka. Czy to
> rzeczywiście dobry pomysł?
> gagatka
>
To naprawde zalezy co zobaczył na zdjęciu.
Lepiej (z drugiej strony) teraz zaplanowane katusze, niz niezapowiedziany
ból i np. obrzek podcza swiąt lub wakacji :(
ZYperF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-01-03 19:20:19
Temat: Re: problemy z ósemką?Od: Cathleen <k...@g...no_spam.pl> szukaj wiadomości tego autora
3.01.2005 (Montag) o godzinie: 10:51 gagatka napisał(a):
> To ja się jeszcze podłączę - na zdjęciu mi wyszło że ósemki w ogóle nie mają
> miejsca w szczęce i rosną poziomo w stronę siódemek. Na razie bóle są
> sporadyczne i do wytrzymania. Chirurg-detnystka powiedziała mi że póki się
> nie wyrżną nie ma co dłutować i lepiej poczekać aż już będzie naprawdę źle
> zamiast teraz narażać się na katusze bo sprawa będzie cieżka. Czy to
> rzeczywiście dobry pomysł?
Wg mnie nie - skoro na zjęciu wyszło, że nie mają miejsca to jak mają się w
pełni "wyrżnąć". Lepiej usunąć je teraz, gdy bóle są małe, niż czekać z tym
na potem, kiedy problem będzie już dużo poważniejszy.
--
Cathleen
GG: 1832817 || ICQ: 345347435 || AQQ: 124895
http://cathleen.freeserverhost.com/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-01-03 20:27:48
Temat: Re: problemy z ósemką?Od: "regi" <o...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
"gagatka" <a...@i...com> wrote in message
news:crb4js$k1m$1@korweta.task.gda.pl...
>
>
> To ja się jeszcze podłączę - na zdjęciu mi wyszło że ósemki w ogóle nie
mają
> miejsca w szczęce i rosną poziomo w stronę siódemek. Na razie bóle są
> sporadyczne i do wytrzymania. Chirurg-detnystka powiedziała mi że póki się
> nie wyrżną nie ma co dłutować i lepiej poczekać aż już będzie naprawdę źle
> zamiast teraz narażać się na katusze bo sprawa będzie cieżka.
ja czekalam 5 lat i prawie mnie szczekoscik dopadl
jestem za dlutowaniem:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |