Strona główna Grupy pl.sci.psychologia propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 240


« poprzedni wątek następny wątek »

201. Data: 2010-04-26 22:02:36

Temat: Re: propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

O w mordę! A ja mam odwrotnie niż sz.p. Chironcjusz! Cholera!

BTW czy jest na sali jakiś wiarygodny psychoanalityk?
;)

--
CB


Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hr529n$srq$1@news.onet.pl...

>> [...] kiedyś w ogóle byłem osobą bardzo konfliktową. Nie potrafiłem
>> porozumiewać się z ludźmi. Dziś to już jest bardzo marginalna moja cecha-
>> w porównaniu z tym, co było...ale i tak za dużo zostało we mnie z tej
>> konfliktowości.
>
> IMO zyskałeś tylko tyle, że ludzie odsuwają się od dyskusji z tobą
> i rzadko próbują z silnym przekonaniem przeciwstawiać twoim swoje
> kontrargumenty.
> Tylko czy to na pewno zysk?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


202. Data: 2010-04-26 22:03:13

Temat: Re: propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 26 Apr 2010 23:58:13 +0200, Piotr napisał(a):

> IMO zyskałeś tylko tyle, że ludzie odsuwają się od dyskusji z tobą
> i rzadko próbują z silnym przekonaniem przeciwstawiać twoim swoje
> kontrargumenty.
> Tylko czy to na pewno zysk?

No widzę, jak się odsunąłeś :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


203. Data: 2010-04-26 22:11:05

Temat: Re: propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)
Od: Piotr <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-04-27 00:03, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 26 Apr 2010 23:58:13 +0200, Piotr napisał(a):
>
>
>> IMO zyskałeś tylko tyle, że ludzie odsuwają się od dyskusji z tobą
>> i rzadko próbują z silnym przekonaniem przeciwstawiać twoim swoje
>> kontrargumenty.
>> Tylko czy to na pewno zysk?
>>
>
> No widzę, jak się odsunąłeś :-)
>

Miałem na myśli dyskusję a nie pojedyncze wypowiedzi,
a nawet jak ktoś zagada, to przecież większość kończy
po kilku postach.
Nie czarujmy się, ale prócz głupawki, która nie zapewnia
przecież żadnej intelektualnej satysfakcji, do dyskusji
potrzebne są emocje.
Bez nich wszystko prędzej czy później obojętnieje.
Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


204. Data: 2010-04-26 22:12:48

Temat: Re: propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 27 Apr 2010 00:11:05 +0200, Piotr napisał(a):

> W dniu 2010-04-27 00:03, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 26 Apr 2010 23:58:13 +0200, Piotr napisał(a):
>>
>>
>>> IMO zyskałeś tylko tyle, że ludzie odsuwają się od dyskusji z tobą
>>> i rzadko próbują z silnym przekonaniem przeciwstawiać twoim swoje
>>> kontrargumenty.
>>> Tylko czy to na pewno zysk?
>>>
>>
>> No widzę, jak się odsunąłeś :-)
>>
>
> Miałem na myśli dyskusję a nie pojedyncze wypowiedzi,
> a nawet jak ktoś zagada, to przecież większość kończy
> po kilku postach.
> Nie czarujmy się, ale prócz głupawki, która nie zapewnia
> przecież żadnej intelektualnej satysfakcji, do dyskusji
> potrzebne są emocje.
> Bez nich wszystko prędzej czy później obojętnieje.


No tak, a Chiron chce te emocje wyciszyć - chce, abyśmy byli dla siebie
miiiiliiii... Co za nuda, nie?
;-ppp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


205. Data: 2010-04-26 22:16:24

Temat: Re: propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)
Od: Piotr <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-04-27 00:12, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 27 Apr 2010 00:11:05 +0200, Piotr napisał(a):
>
>
>> W dniu 2010-04-27 00:03, Ikselka pisze:
>>
>>> Dnia Mon, 26 Apr 2010 23:58:13 +0200, Piotr napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>> IMO zyskałeś tylko tyle, że ludzie odsuwają się od dyskusji z tobą
>>>> i rzadko próbują z silnym przekonaniem przeciwstawiać twoim swoje
>>>> kontrargumenty.
>>>> Tylko czy to na pewno zysk?
>>>>
>>>>
>>> No widzę, jak się odsunąłeś :-)
>>>
>>>
>> Miałem na myśli dyskusję a nie pojedyncze wypowiedzi,
>> a nawet jak ktoś zagada, to przecież większość kończy
>> po kilku postach.
>> Nie czarujmy się, ale prócz głupawki, która nie zapewnia
>> przecież żadnej intelektualnej satysfakcji, do dyskusji
>> potrzebne są emocje.
>> Bez nich wszystko prędzej czy później obojętnieje.
>>
>
>
> No tak, a Chiron chce te emocje wyciszyć - chce, abyśmy byli dla siebie
> miiiiliiii... Co za nuda, nie?
> ;-ppp
>

Obawiam się, że nawet jakby to nawet zadziałało,
to prędzej czy później zaczęłoby mdlić.
Sorry, ale jesteśmy po prostu ludźmi i walka
to też nasza natura ;-)
Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


206. Data: 2010-04-26 22:19:46

Temat: Re: propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 27 Apr 2010 00:16:24 +0200, Piotr napisał(a):

> W dniu 2010-04-27 00:12, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 27 Apr 2010 00:11:05 +0200, Piotr napisał(a):
>>
>>
>>> W dniu 2010-04-27 00:03, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Dnia Mon, 26 Apr 2010 23:58:13 +0200, Piotr napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>> IMO zyskałeś tylko tyle, że ludzie odsuwają się od dyskusji z tobą
>>>>> i rzadko próbują z silnym przekonaniem przeciwstawiać twoim swoje
>>>>> kontrargumenty.
>>>>> Tylko czy to na pewno zysk?
>>>>>
>>>>>
>>>> No widzę, jak się odsunąłeś :-)
>>>>
>>>>
>>> Miałem na myśli dyskusję a nie pojedyncze wypowiedzi,
>>> a nawet jak ktoś zagada, to przecież większość kończy
>>> po kilku postach.
>>> Nie czarujmy się, ale prócz głupawki, która nie zapewnia
>>> przecież żadnej intelektualnej satysfakcji, do dyskusji
>>> potrzebne są emocje.
>>> Bez nich wszystko prędzej czy później obojętnieje.
>>>
>>
>>
>> No tak, a Chiron chce te emocje wyciszyć - chce, abyśmy byli dla siebie
>> miiiiliiii... Co za nuda, nie?
>> ;-ppp
>>
>
> Obawiam się, że nawet jakby to nawet zadziałało,
> to prędzej czy później zaczęłoby mdlić.
> Sorry, ale jesteśmy po prostu ludźmi i walka
> to też nasza natura ;-)
> Piotrek

Bo z panowaniem nad emocjami jest tak, jak z armią - warunki pokojowe ją
pozbawiają sprawności ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


207. Data: 2010-04-26 22:56:02

Temat: Re: propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:hr2hm9$l7d$22@node2.news.atman.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:hqvpk8$9ft$3@node2.news.atman.pl...
>>>> darr_d1 pisze:
>>>>
>>>>> Nie powiem, ja sam czasem tutaj zajrzę. CZASEM. Gdy mam wolną chwilę,
>>>>> gdy akurat nie mam nic lepszego (ciekawszego, ważniejszego) do roboty.
>>>>> Tracić jednak swój cenny czas, który z pełną przyjemnością wolę
>>>>> poświęcić moim bliskim, znajomym, rodzinie, żonie czy dziecku po to,
>>>>> aby komuś szpile wsadzać czy przytyki robić? No, wybacz - dla mnie
>>>>> osobiście to jest takie jakby trochę chore.
>>>>
>>>> I to uprawia Cię do wydawania opinii o użytkownikach tej grupy?
>>>>
>>>>>> To czysty trening psychologiczny. Na razie tylko do 1 maja. Potem
>>>>>> możemy
>>>>>> sobie zrobić sharing psychologiczny. Naprawdę uważam, że to może
>>>>>> być ciekawe
>>>>>> i inspirujące doświadczenie.
>>>>>
>>>>> Czy ja wiem, jeśli mam być szczery nie za bardzo nawet rozumiem cel i
>>>>> sens Twojej propozycji. Być może dlatego, że za mało tu bywam i zbyt
>>>>> wiele znaczące są dla mnie kontakty i rozmowy 'prawdziwe', te realne -
>>>>> z tymi których dobrze znam, cenię i szanuję na co dzień. Być może
>>>>> właśnie dlatego nie za bardzo kumam o co Tobie w tym momencie
>>>>> kaman. ;-)
>>>>
>>>> Przynajmniej szczerze napisałeś, że nic znaczącego z tej grupy nie
>>>> wyciągasz :)
>>>>
>>>> Chiron miał być komplement? Był. Pochwała szczerości ;)
>>>>
>>>
>>>
>>>
>>> Odpisałem darr_d1- w podobnym tonie, nie czytając jeszcze Twojej
>>> odpowiedzi. Paulinko- odebrałem to, tak jak wiele Twoich wypowiedzi:
>>> szczere, choć nie koniecznie płynące z serca.
>>
>> Chironie wszystko co piszę płynie z serca i głowy. Nienawidzę
>> manipulanctwa, nieuczciwości, nieszczerości.
>> Źle się czuję w sytuacjach, kiedy ktoś na mnie próbuje wpłynąć, nie
>> lubię ludzi obliczonych na brać a nie dawać, porusza mnie krzywda
>> innych, dlatego często nawet kiedy większość osób by się odwróciła i
>> odcięła od danej osoby, ja się pochylam i staram pomóc. Nie jestem
>> Matką Teresą, ale nie lubię mieć wyrzutów sumienia, że coś mogłam
>> zrobić, a tego nie zrobiłam.
>> Często się angażuję w jakieś społeczne akcje.
>>
>>> Czasem mi się kojarzy Twoje pisanie z działaniem kilku instytucji w
>>> jednym: sędziego, adwokata, prokuratora i kata, który natychmiast by
>>> chciał wyrok wydany przez sędziego wykonać:-). Uczę się wyciągać z
>>> nich coś dobrego dla siebie- i to tam znajduję: pisze sympatyczna
>>> dziewczyna z głębi serca, a jak czuje się niepewnie- to wali na
>>> odlew:-).
>>
>> Przypuszczam, że brakuje mi sporo jeszcze wiedzy, żeby swoje myśli
>> formułować tak, żeby moje intencje były jasne.
>> Rozmawiałam dzisiaj z teściową, miałyśmy z nie mojej winy ostro na
>> pieńku, wydaje mi się, że ona wręcz potrzebuje spotkań ze mną, bo jak
>> wychodziliśmy aż poczułam, że ją postawiłam na nogi i podniosłam na
>> duchu właśnie tą swoją uparcie, upierdliwą bezpośredniością i
>> radykalnością ocen.
>>
>>
> OK- Paulinko, żeby dopowiedzieć: ja przedstawiam swój punkt widzenia
> Twoich zachowań. Oczywiście- nie musi być on prawdziwy. A jeśli nawet
> jest- to nie wynika z tego, że powinnaś coś w nich zmienić. Wyłącznie Ty
> o tym decydujesz co i czy w ogóle coś zmieniać:-).

A ja Ci chciałam pokazać kawałek siebie z realu. Nie zawiodłam się
jeszcze na swojej postawie. Oczywiście popełniam błędy, dokonuję złych
wyborów. Nie jestem idealna.
Na pewno jestem zbyt pewna siebie, arogancka i pochopna w wyciąganiu
wniosków. To z pewnością może innych razić.
Spotykam w swoim życiu często tak oślizgłych, obrzydliwych ludzi, tak
wielu ludzi, którzy lubią układy i układziki, którzy za kasę i prestiż
potrafią zrobić wszystko, że z całym dobrodziejstwem inwentarza w
konfrontacji z nimi siebie zwyczajnie lubię.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


208. Data: 2010-04-27 04:51:58

Temat: Re: propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hr518q$4e9$3@node1.news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:hr4vj3$23e$6@node1.news.atman.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>
>>>> To chyba nie tak:-). Wiesz- na terapii często spotykałem się z
>>>> podobnymi rzeczami. To, co Ty opowiadałaś, a także np podczas pracy w
>>>> grupach, kiedy wykonując jakieś zadanie- np opowiedzenia o rzeczy,
>>>> którą kiedyś zrobiliśmy, a która spowodowała, że inni się z nas
>>>> naśmiewali. Kilka osoób opowiedziało to innym, a jedna zaczęła
>>>> "ściemniać" i nawet próbowąła podśmiewywać się z nas. Albo- ważną rolę
>>>> na terapii grupowej odgrywają komunikaty. Ot- np komunikuję komuś coś,
>>>> np: "moim zdaniem, ze wszystkich ludzi tu obecnych- ty najmniej
>>>> zasługujesz na zaufanie". Raz trafił się człowiek, który po takim
>>>> komunikacie zaczął...odgryzać się innym. O co w tym chodzi? Po prostu-
>>>> są ludzie zamknięci, którzy nie potrafiąsię otworzyć. Taką też IMO
>>>> osobą była opisywana przez Ciebie dziewczyna. Tylko- to, co Ty
>>>> zrobiłaś- zrobiłaś przecież (jak mniemam)- dla siebie. Przeżyłaś pewne
>>>> doświadczenie, jakiś proces psychologiczny. Weszłaś w niego. Czyli-
>>>> skorzystałaś. A ona- no cóż...Ona została tam, gdzie była- ze swoimi
>>>> problemami i skrzywionym oglądem świata.
>>>
>>> Powiedz mi zatem Chironie skoro już temat masz tak bardzo zgłębiony,
>>> dlaczego masz takie kłopoty z komunikacją tutaj na grupie?
>>> Bardzo proszę, żebyś mi nie pisał, że to moja konfabulacja. Sam to
>>> niejednokrotnie podkreśliłeś, linków szukać Ci nie będę.
>>>
>>
>> Bardzo dobre spostrzeżenie. Wiesz, kiedyś w ogóle byłem osobą bardzo
>> konfliktową. Nie potrafiłem porozumiewać się z ludźmi. Dziś to już jest
>> bardzo marginalna moja cecha- w porównaniu z tym, co było...ale i tak za
>> dużo zostało we mnie z tej konfliktowości.
>
> I jak sobie z tym radzisz? Poważnie pytam.
>


Przyczyn było wiele- należało je rozpoznawać, i starać się eliminować. IMO
taką potężną barierą było moje niegdysiejsze "ja mam rację". Wiem, jeszcze
jest sporo tego we mnie- dużo za dużo, żeby mieć harmonijne relacje z
ludźmi, ale to i tak ułamek tego, co było:-). Oczywiście- zauważam, że
często nie mam racji, i właściwie nie mam problemów z przynaniem się do
tego- przede_wszystkim_przed_sobą.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


209. Data: 2010-04-27 04:58:39

Temat: Re: propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hr529n$srq$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-04-26 23:43, Chiron pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:hr4vj3$23e$6@node1.news.atman.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>
>>>> To chyba nie tak:-). Wiesz- na terapii często spotykałem się z
>>>> podobnymi rzeczami. To, co Ty opowiadałaś, a także np podczas pracy w
>>>> grupach, kiedy wykonując jakieś zadanie- np opowiedzenia o rzeczy,
>>>> którą kiedyś zrobiliśmy, a która spowodowała, że inni się z nas
>>>> naśmiewali. Kilka osoób opowiedziało to innym, a jedna zaczęła
>>>> "ściemniać" i nawet próbowąła podśmiewywać się z nas. Albo- ważną rolę
>>>> na terapii grupowej odgrywają komunikaty. Ot- np komunikuję komuś coś,
>>>> np: "moim zdaniem, ze wszystkich ludzi tu obecnych- ty najmniej
>>>> zasługujesz na zaufanie". Raz trafił się człowiek, który po takim
>>>> komunikacie zaczął...odgryzać się innym. O co w tym chodzi? Po prostu-
>>>> są ludzie zamknięci, którzy nie potrafiąsię otworzyć. Taką też IMO
>>>> osobą była opisywana przez Ciebie dziewczyna. Tylko- to, co Ty
>>>> zrobiłaś- zrobiłaś przecież (jak mniemam)- dla siebie. Przeżyłaś pewne
>>>> doświadczenie, jakiś proces psychologiczny. Weszłaś w niego. Czyli-
>>>> skorzystałaś. A ona- no cóż...Ona została tam, gdzie była- ze swoimi
>>>> problemami i skrzywionym oglądem świata.
>>>
>>> Powiedz mi zatem Chironie skoro już temat masz tak bardzo zgłębiony,
>>> dlaczego masz takie kłopoty z komunikacją tutaj na grupie?
>>> Bardzo proszę, żebyś mi nie pisał, że to moja konfabulacja. Sam to
>>> niejednokrotnie podkreśliłeś, linków szukać Ci nie będę.
>>>
>>
>> Bardzo dobre spostrzeżenie. Wiesz, kiedyś w ogóle byłem osobą bardzo
>> konfliktową. Nie potrafiłem porozumiewać się z ludźmi. Dziś to już jest
>> bardzo marginalna moja cecha- w porównaniu z tym, co było...ale i tak za
>> dużo zostało we mnie z tej konfliktowości.
>
> IMO zyskałeś tylko tyle, że ludzie odsuwają się od dyskusji z tobą
> i rzadko próbują z silnym przekonaniem przeciwstawiać twoim swoje
> kontrargumenty.
> Tylko czy to na pewno zysk?
> Piotrek


Wiesz- ja to widzę jednak inaczej. Często poprzez zrozumienie tego ja nie
powoduję już konfliktów. Przestaję dyskutować, wycofuję się. Zostawiam w ten
sposób swojemu rozmówcy miejsce na poczucie się z moimi argumentami, i- co
dla mnie ważniejsze- samemu sobie to miejsce daję. Wtedy oboje możemy na to
wszystko popatrzeć z dystansu, bez emocji- i w takim momencie można odnaleźć
prawdę.
Kiedy "naparzałem" się z kimś argumentami, to on "naparzał" sie ze mną- a
więc wojna, a pierwsza ofiara każdej wojny- to Prawda...

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


210. Data: 2010-04-27 05:02:51

Temat: Re: propozycja- zapisywac sie szybciutko:-)
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hr554q$4pu$2@node1.news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:hr2hm9$l7d$22@node2.news.atman.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:hqvpk8$9ft$3@node2.news.atman.pl...
>>>>> darr_d1 pisze:
>>>>>
>>>>>> Nie powiem, ja sam czasem tutaj zajrzę. CZASEM. Gdy mam wolną chwilę,
>>>>>> gdy akurat nie mam nic lepszego (ciekawszego, ważniejszego) do
>>>>>> roboty.
>>>>>> Tracić jednak swój cenny czas, który z pełną przyjemnością wolę
>>>>>> poświęcić moim bliskim, znajomym, rodzinie, żonie czy dziecku po to,
>>>>>> aby komuś szpile wsadzać czy przytyki robić? No, wybacz - dla mnie
>>>>>> osobiście to jest takie jakby trochę chore.
>>>>>
>>>>> I to uprawia Cię do wydawania opinii o użytkownikach tej grupy?
>>>>>
>>>>>>> To czysty trening psychologiczny. Na razie tylko do 1 maja. Potem
>>>>>>> możemy
>>>>>>> sobie zrobić sharing psychologiczny. Naprawdę uważam, że to może być
>>>>>>> ciekawe
>>>>>>> i inspirujące doświadczenie.
>>>>>>
>>>>>> Czy ja wiem, jeśli mam być szczery nie za bardzo nawet rozumiem cel i
>>>>>> sens Twojej propozycji. Być może dlatego, że za mało tu bywam i zbyt
>>>>>> wiele znaczące są dla mnie kontakty i rozmowy 'prawdziwe', te
>>>>>> realne -
>>>>>> z tymi których dobrze znam, cenię i szanuję na co dzień. Być może
>>>>>> właśnie dlatego nie za bardzo kumam o co Tobie w tym momencie
>>>>>> kaman. ;-)
>>>>>
>>>>> Przynajmniej szczerze napisałeś, że nic znaczącego z tej grupy nie
>>>>> wyciągasz :)
>>>>>
>>>>> Chiron miał być komplement? Był. Pochwała szczerości ;)
>>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Odpisałem darr_d1- w podobnym tonie, nie czytając jeszcze Twojej
>>>> odpowiedzi. Paulinko- odebrałem to, tak jak wiele Twoich wypowiedzi:
>>>> szczere, choć nie koniecznie płynące z serca.
>>>
>>> Chironie wszystko co piszę płynie z serca i głowy. Nienawidzę
>>> manipulanctwa, nieuczciwości, nieszczerości.
>>> Źle się czuję w sytuacjach, kiedy ktoś na mnie próbuje wpłynąć, nie
>>> lubię ludzi obliczonych na brać a nie dawać, porusza mnie krzywda
>>> innych, dlatego często nawet kiedy większość osób by się odwróciła i
>>> odcięła od danej osoby, ja się pochylam i staram pomóc. Nie jestem Matką
>>> Teresą, ale nie lubię mieć wyrzutów sumienia, że coś mogłam zrobić, a
>>> tego nie zrobiłam.
>>> Często się angażuję w jakieś społeczne akcje.
>>>
>>>> Czasem mi się kojarzy Twoje pisanie z działaniem kilku instytucji w
>>>> jednym: sędziego, adwokata, prokuratora i kata, który natychmiast by
>>>> chciał wyrok wydany przez sędziego wykonać:-). Uczę się wyciągać z nich
>>>> coś dobrego dla siebie- i to tam znajduję: pisze sympatyczna dziewczyna
>>>> z głębi serca, a jak czuje się niepewnie- to wali na odlew:-).
>>>
>>> Przypuszczam, że brakuje mi sporo jeszcze wiedzy, żeby swoje myśli
>>> formułować tak, żeby moje intencje były jasne.
>>> Rozmawiałam dzisiaj z teściową, miałyśmy z nie mojej winy ostro na
>>> pieńku, wydaje mi się, że ona wręcz potrzebuje spotkań ze mną, bo jak
>>> wychodziliśmy aż poczułam, że ją postawiłam na nogi i podniosłam na
>>> duchu właśnie tą swoją uparcie, upierdliwą bezpośredniością i
>>> radykalnością ocen.
>>>
>>>
>> OK- Paulinko, żeby dopowiedzieć: ja przedstawiam swój punkt widzenia
>> Twoich zachowań. Oczywiście- nie musi być on prawdziwy. A jeśli nawet
>> jest- to nie wynika z tego, że powinnaś coś w nich zmienić. Wyłącznie Ty
>> o tym decydujesz co i czy w ogóle coś zmieniać:-).
>
> A ja Ci chciałam pokazać kawałek siebie z realu. Nie zawiodłam się jeszcze
> na swojej postawie. Oczywiście popełniam błędy, dokonuję złych wyborów.
> Nie jestem idealna.
> Na pewno jestem zbyt pewna siebie, arogancka i pochopna w wyciąganiu
> wniosków. To z pewnością może innych razić.
> Spotykam w swoim życiu często tak oślizgłych, obrzydliwych ludzi, tak
> wielu ludzi, którzy lubią układy i układziki, którzy za kasę i prestiż
> potrafią zrobić wszystko, że z całym dobrodziejstwem inwentarza w
> konfrontacji z nimi siebie zwyczajnie lubię.

OK. To w dużym stopniu przypomina moją postawę kiedyś:-). Właściwie- oprócz
powstrzymywania się od toczenia sporów z takimi ludźmi doszło jeszcze
przekonanie, że w dużym stopniu ktoś mnie nie lubi, bo...ja go nie lubię.:-)

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 24


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Medea, o to rozdwojenie ci chodziło???
Mity kosmologiczne,kazirodztw o,matryjarchat.
vb, jak TO wyjaśnisz?
Re: Środę łupie w krzyżu
Druga próba postawienia Papieża przed Sądem.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »