Piszę tutaj ponieważ moja cierpliwość jest na wyczerpaniu. Sprawa dotyczy
mojej koleżanki. Kilkukrotne wizyty u lekarza nie dały żadnych odpowiedzi na
dręczące nas pytania o jej stan zdrowia. Dziewczyna ma 27 lat. Od jakiegoś
czasu sukcesywnie traci na wadze, co wieczór miewa stany podgorączkowe lub
nawet gorączkę i kaszel, do tego dochodzą puchnięcie nóg, bóle w plecach i
czasami utrata przytomności. Lekarze zapisują standardowe badania z których
nic nie wynika, po czym mówią, że jest zdrowa a jej stan ciągle się
pogarsza. Może ktoś poradzi do jakiego lekarza się udać by nie została po
raz kolejny olana, albo jakie badania wykonać samemu by móc choć trochę
zbliżyć się do postawienia diagnozy.

Ostatnie badania wyglądają następująco:

Rentgen klatki piersiowej i zatok - nie stwierdzono zmian

Mocz w normie

We krwi tylko hemoglobina 13,7 i AIAT 9,5 reszta w normie.

Jeśli ktoś mógłby pomóc bylibyśmy wdzięczni.



Telchar