Strona główna Grupy pl.rec.uroda proszę o pomoc z ustami...

Grupy

Szukaj w grupach

 

proszę o pomoc z ustami...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-26 16:32:29

Temat: Re: proszę o pomoc z ustami...
Od: "Ligeia" <e...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

oniOn wrote:
> Pewnego dnia internauta Ligeia <e...@p...com.pl> wystukal:
>
>> A dentysta nie powiedział Ci, że przez ileś czasu od wizyty nie
>> powinno się nic jeść? I z tego co wiem, nie chodzi tylko o możliwość
>> ewentualnego pogryzienia języka i warg, ale także o ryzyko
>> zniszczenia świeżo założonej plomby.
>
> kiedys tak bylo, ze trzeba bylo 2 czy 3 godziny czekac aby sie plomba
> utwardzila,
> teraz to wszystko jest utwardzane jakims swiatlem czy laserem - od
> razu mozna jesc
> itd,

Nie piszę o tym, co było kiedyś. Wiem, że współczesne plomby są utwardzane,
ale mimo to mój dentysta zaleca powstrzymanie się od jedzenia przez tę
godzinę czy dwie. M.in. po to, żeby zeszło znieczulenie.

> ja i tak nie jadlem od razu tylko z godzine po, ale
> znieczulenie mialem przez pol dnia.

Współczuję.

--
Ligeia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-26 17:43:34

Temat: Re: proszę o pomoc z ustami...
Od: "oniOn" <e...@b...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia internauta Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> wystukal:

: mozliwe, iz po prostu jest to proces gojenia sie rany po
: "pogryzieniu". naturalna zwykle sprwawa, na rozowej sluzowce
: tak to zwykle wyglada, bo pokrywa sie to wloknikiem na czas
: nablonkowania. Szczypie i boli rzecz jasna, bo wciaz nie ma
: tam protekcyjnego nablonka. Musisz nieco poczekac na
: zagojenie. bedzie dluzsze, bo ruchy warga stale naciagaja
: i nadszarpuja rane, ale sie zagoi. mozna polozyc na to
: Solcoseryl, masc dentystyczna, bo ma dzialanie wspomagajace
: gojenie, plus ma podloze ulatwiajace pozosatnie na sluzowce.
:
: iwon(k)a

dziekuje :) czuc tutaj nutke profesjonalizmu :)

--
-=> pozdrowienia
-=> oniOn
-=> e...@p...beztego.fm


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-26 22:04:09

Temat: Re: proszę o pomoc z ustami...
Od: Beth Winter <r...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Ligeia wrote:
>
> Beth Winter wrote:
<o znieczuleniach zebowych>
> > Ta, tylko niektorym znieczulenie trzyma od szesciu godzin do > dwoch dni
>
> Ilekroć mnie znieczulano, a było to raczej często i w różnych gabinetach,
> nigdy znieczulenie nie trzymało 6-ciu godzin! A dwa dni? Nie wierzę w to po
> prostu. Przy ekstrakcji ósemki znieczulenie nie trzymało mnie 6-ciu godzin,
> a znieczulenie musiało być mocniejsze niż przy leczeniu próchnicy.

Tak, ale ty jestes ty, a ja jestem ja. I albo mnie nie lapie, albo lapie
jak diabli. 6 godzin mam standardowo to jedno znieczulenie, ktore na
mnie dziala - tzn 2 godziny pelnego paralizu odpowiedniej czesci
szczeki, 3 godziny powolnego puszczania i 1 godzina obolalej szczeki,
potem zazwyczaj ide spac i budze sie we w miare ludzkim stanie. Taka
uroda.

Dwa dni to byl rekord rodem z horroru - 4 zastrzyki (bo dentystka #@(*@&
nie umiala wbic igly i caly czas trafiala w zyle, ale czesc tego
znieczulenia sie aplikowala) plus "komputerowe" i cos tam jeszcze.
Zrobil mi sie od tego taki siniak, ze nie moglam do konca otworzyc buzi
przez dwa tygodnie...

--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-27 11:42:21

Temat: Re: proszę o pomoc z ustami...
Od: "Ligeia" <e...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Beth Winter wrote:
> Ligeia wrote:
>>
>> Beth Winter wrote:
> <o znieczuleniach zebowych>
>>> Ta, tylko niektorym znieczulenie trzyma od szesciu godzin do >
>>> dwoch dni
>>
>> Ilekroć mnie znieczulano, a było to raczej często i w różnych
>> gabinetach, nigdy znieczulenie nie trzymało 6-ciu godzin! A dwa dni?
>> Nie wierzę w to po prostu. Przy ekstrakcji ósemki znieczulenie nie
>> trzymało mnie 6-ciu godzin, a znieczulenie musiało być mocniejsze
>> niż przy leczeniu próchnicy.
>
> Tak, ale ty jestes ty, a ja jestem ja.

Dzięki, że mi to uświadomiłaś. ;-)

> I albo mnie nie lapie, albo
> lapie jak diabli. 6 godzin mam standardowo to jedno znieczulenie,
> ktore na mnie dziala - tzn 2 godziny pelnego paralizu odpowiedniej
> czesci szczeki, 3 godziny powolnego puszczania i 1 godzina obolalej
> szczeki, potem zazwyczaj ide spac i budze sie we w miare ludzkim
> stanie. Taka uroda.

Cóż, bardzo współczuję. Chociaż z drugiej strony na tym jednym znieczuleniu
mogliby Ci na jednej szczęce wszystkie zęby wyleczyć od razu. ;-)

> Dwa dni to byl rekord rodem z horroru - 4 zastrzyki (bo dentystka
> #@(*@& nie umiala wbic igly i caly czas trafiala w zyle, ale czesc
> tego znieczulenia sie aplikowala) plus "komputerowe" i cos tam
> jeszcze.

Brrr...potworność! Nie cierpię dentystów, a gdyby mnie jakaś pani dentystka
tak kłuła to bym chyba umarła ze strachu.

> Zrobil mi sie od tego taki siniak, ze nie moglam do konca
> otworzyc buzi przez dwa tygodnie...

Było zgłosić reklamację czy coś w tym rodzaju, i może następne leczenie
miałabyś gratis. Chociaż w takim gabinecie to chyba żadna przyjemność i
okazja.

--
Ligeia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Seria bioaktywna Soraya
Błyszczyk
zarost:))
Refleksje z makijażu w Sephorze [długie]
cynk czy drozdze ??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »