przegroda nosowa- temat rzeka....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2003-01-11 21:56:30

Temat: przegroda nosowa- temat rzeka....
Od: "Ivanov" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiem, że co jakiś czas pojawiają się takie pytania. Chodzi o operację
krzywej przegrody nosowej, która całkowicie zatyka jedną z dziurek.
Jakie są sposoby przeprowadzenia tego zabiegu - czy nacina się tylko część
sluzówki w nosie i wycina niepotrzebną część chrząstki? Czy robi się to
'przez dziurkę' czy trzeba rozcinać i 'odchylać skórę na bok'
Jaki jest procent udanych zabiegów? Czy bardzo zmienia się kształt nosa?
Co moglibyście powiedzieć jeszcze na ten temat, co niechętnie powie lekarz?
Pozdrawiam Iv.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-01-12 11:20:06

Temat: Re: przegroda nosowa- temat rzeka....
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ivanov wrote:
> Wiem, że co jakiś czas pojawiają się takie pytania. Chodzi o operację
> krzywej przegrody nosowej, która całkowicie zatyka jedną z dziurek.
> Jakie są sposoby przeprowadzenia tego zabiegu - czy nacina się tylko
> część sluzówki w nosie i wycina niepotrzebną część chrząstki? Czy
> robi się to 'przez dziurkę' czy trzeba rozcinać i 'odchylać skórę na
> bok' Jaki jest procent udanych zabiegów? Czy bardzo zmienia się
> kształt nosa? Co moglibyście powiedzieć jeszcze na ten temat, co
> niechętnie powie lekarz? Pozdrawiam Iv.

Jeżeli skrzywienie jest tak duże, że całkowicie uniemożliwia oddychanie
jedną stroną nosa, to operacja prostowania jest niezbędna. Teraz chodzi
tylko o to, aby zabieg wykonany został jak najlepiej. My grupowicze, nie
mamy na to większego wpływu i wybór szpitala oraz przeprowadzającego
operację, jest zadaniem należącym do Ciebie. Operacja prostowania przegrody
prawie zawsze wykonywana jest przez otwory nosowe, a co za tym idzie, po
operacji nie pozostają żadne ślady. Operacja taka, nie powoduje również
żadnych widocznych zmian w budowie nosa zewnętrznego.

Pozdrawiam, andrzej

PS.
Pozwolę sobie na jedną dygresję. Mówiąc dosadnie, zawsze jestem
zbulwersowany, gdy słyszę, że jakiś lekarz kieruje pacjenta na operację i
nie wytłumaczy mu podstawowych spraw związanych z jej przebiegiem. Niestety,
takie sytuacje zdarzają się często i sam na własnej skórze niejednokrotnie
takiego zachowania lekarzy doświadczyłem. Dla mnie takie postępowanie,
delikatnie mówiąc jest niedopuszczalne. Oczywiście, aby nie urazić
wszystkich lekarzy, wiem, że są i tacy, którzy dbają o takie sprawy. Dotyczy
to w głównej mierze lekarzy przyjmujących w gabinetach prywatnych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-01-15 14:26:20

Temat: Re: przegroda nosowa- temat rzeka....
Od: p...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Przeżyłem taki zabieg pół roku temu.
Wrażenia:
1. Wiele zależy od lekarza, diagnozy itd.
2. Poprawa znaczna (wreszcie mogę normalnie oddychać)
3. Zabieg wykonywany w uśpieniu
4. Całość trwa ok. 7 dni
5. Bardzo bolesne 3 dni po zabiegu
6. Ślady zabiegu nie są widoczne, wszystko odbywa się wewnątzr nosa.
7. Należy mieć skierowanie od laryngologa, ja takie uzyskałem po pierwszej
wizycie w przyszpitalnej przychodni; chociaż leczę się na kłopoty
laryngologiczne (np. zatoki) już od 15 lat. Lekarz, który wystawił mi
skierowanie był bardzo zdziwiony, że dopiero on wydał taką diagnozę.

W moim przypadku zabawa udała się tylko w połowie: zrobili mi wielką dziurę w
jednej "komorze" (dodatkowe wycinanie małżowiny) natomiast w drugiej bez zmian.
Co jakiś czas mocne krwawienia w miejscu wycięcia małżowiny.
Ale ... generalnie jestem zadowolony.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl