| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-14 09:30:52
Temat: przemalowanie lodówki - mission possible?Witam,
guglam sobie i coraz bardziej zrażam do własnego cud-pomyslu na przemalowanie
lodowki bialej na cokolwiek_innnego (srebrna byc nie musi)..znacie cus????
ze Swiatecznymi pozdrowieniami
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-14 09:34:55
Temat: Re: przemalowanie lodówki - mission possible?
Użytkownik "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:e1nq4c$hf4$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> guglam sobie i coraz bardziej zrażam do własnego cud-pomyslu na
przemalowanie
> lodowki bialej na cokolwiek_innnego (srebrna byc nie musi)..znacie cus????
> ze Swiatecznymi pozdrowieniami
> Hania
>
Widziałem kilka oklejonych takimi foliami róznymi.....
stare różne tez sie dawało czasem potraktowac olejna jaką....
masz kupe aerozoli do dyspozycji poza tym...
Pozdrawiam
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-14 09:49:28
Temat: Re: przemalowanie lodówki - mission possible?
Użytkownik "Hania "
> guglam sobie i coraz bardziej zrażam do własnego cud-pomyslu na
> przemalowanie
> lodowki bialej na cokolwiek_innnego (srebrna byc nie musi)..znacie cus????
przemalowalam kiedys lodowke i dzialalo
zwykly olejny, waleczek z gabeczka :-) - tylko ja umylam i zadzialalo
ale wtedy na tej lodowce mi nie zalezalo, wiec jakby nie wyszlo to bym sie
tym nie przejela, ale wyszlo:-)
--
ania ----------------------------
www.aem.pl GG: 1145538
143 spiace kucyki, bo zle odzywiane
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-14 16:47:50
Temat: Re: przemalowanie lodówki - mission possible?
> Witam,
> guglam sobie i coraz bardziej zrażam do własnego cud-pomyslu na
> przemalowanie
> lodowki bialej na cokolwiek_innnego (srebrna byc nie musi)..znacie cus????
> ze Swiatecznymi pozdrowieniami
> Hania
>
Jakiś czas temu okleiłam swoją folią kolorową , wytrzymała w super stanie
dopóki nie oddaliśmy
pozdrawiam ASia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-18 11:57:29
Temat: Re: przemalowanie lodówki - mission possible?Asia <N...@o...pl> napisał(a):
> Jakiś czas temu okleiłam swoją folią kolorową , wytrzymała w super stanie
> dopóki nie oddaliśmy
>
A jaka to folija? (sorki za upierdliwosc, ale lodowka nie moja tylko
Facetowa, wiec nie chce, zeby mi potem do konca zywota wypominau brak
talentow a nadmar chęci ;-)))
zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-18 11:58:32
Temat: Re: przemalowanie lodówki - mission possible?Marek W. <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał
(a):
> Widziałem kilka oklejonych takimi foliami róznymi.....
>
> stare różne tez sie dawało czasem potraktowac olejna jaką....
>
> masz kupe aerozoli do dyspozycji poza tym...
>
a odłazić nie będzie? (Facet mi się puka w czoło, że będzie ;-)))
zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-20 10:35:39
Temat: Re: przemalowanie lodówki - mission possible?
"Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:e1nq4c$hf4$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> guglam sobie i coraz bardziej zrażam do własnego cud-pomyslu na
> przemalowanie
> lodowki bialej na cokolwiek_innnego (srebrna byc nie musi)..znacie cus????
> ze Swiatecznymi pozdrowieniami
> Hania
>
Ja 5 lat temu odnawiałem szafki kuchenne.
Fronty pomalowałem farbą akrylową - co najmniej 5 cienkich warstw nałożonych
wałkiem z gąbki
o dziwo wytrzymało aż tyle czasu!
pamiętaj tylko o zmatowieniu i odtłuszczeniu powierzchni.
pozdr
wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-04-20 11:20:34
Temat: Re: przemalowanie lodówki - mission possible?wojtek <w...@w...pl> napisał(a):
> Ja 5 lat temu odnawiałem szafki kuchenne.
> Fronty pomalowałem farbą akrylową - co najmniej 5 cienkich warstw nałożonych
> wałkiem z gąbki
> o dziwo wytrzymało aż tyle czasu!
> pamiętaj tylko o zmatowieniu i odtłuszczeniu powierzchni.
:) tez malowalam szafki i o dziwo nie odlazi, ale to lodowka, to insza
inszosc ;-))) obaczym. W kazdym razie bialej nie zostawie :)
zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |