Data: 2003-08-04 09:22:18
Temat: przewlekly bol nogi
Od: "Zhan" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej,
Blisko pol roku temu zaczela bolec mnie prawa noga. Byl to dosc ostry bol w okolicy
kosci
piszczelowej, chwilami utrudniajacy chodzenie. Po kilku dniach bol zniknal aby wrocic
po mniej
wiecej tygodniu. Od tamtej pory praktycznie caly czas czuje w nodze rozne
dolegliwosci. Czasem jest
to taki bol jak na poczatku tylko duzo slabszy, czasem jest to bol w okolicy kostki
lub kolana.
Czasem jest to bol jakby pourazowy, czasem reumatyczny, czasem czuje cos w rodzaju
ucisku lub trudne
do opisania uczucie jakiegos dyskomfortu w okolicy kostki, lub kosci piszczelowej.
Czasami te
dolegliwosci pojawiaja sie w drugiej nodze, dosc czesto rowniez w okolicy stawow
lokciowych i
nadgarstkow. Przewaznie jest to slaby ale dosc uciazliwy bol. W miedzyczasie robilem
standardowe
badania krwi i moczu, ktore wyszly bardzo dobrze podobno. Kilka dni temu robilem
dodatkowe badanie
krwi (cos chyba z lateksem) poniewaz lekarz podejzewal jakies zmiany reumatyczne ale
te badania
rowniez wyszly dobrze. Prosilem lekarza o skierowanie na przeswietlenie ale odmowil
twierdzac, ze na
pewno nic nie wykaze i przepisal mi jakas masc, ktora nie pomaga. Nie wiem czy
przyczyna moich
dolegliwosci nie jest czasem komputer. W pracy osiem godzin dziennie mam komputer tuz
przy nogach w
domu podobnie, nawet jak spie to komputer stoi blisko lozka w oklicy nog. Mysle o tym
dla tego, ze
jakis czas temu zapomnialem na noc wylaczyc komputer, na drugi dzien obudzilem sie z
bardzo silnym
bolem nog, ktory utrzymywal sie jakies trzy dni. Pozatym kilka dni temu spedzilem
weekend na
mazurach czyli z dala od komputerow i przez pierwsze dwa dni po powrocie nie mialem
zadnych
dolegliwosci.
Co robic? naciskac lekarza na przeswietlenie? Czy komputer faktycznie moze wywolac
takie
dolegliwosci?
pozdrawiam
Artur
|