| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-10 10:34:03
Temat: pytaniepytanie swoje kieruje do nauczycieli historii..
Czy jesli pisalem mature z historii.. wybralem 3 temat test..
i potem pisalem wypracowanie do testu.... wypracowanie napisalem w miare
dobrze (nie jest bardzo szczegolowe.. ale w koncu wypracowanie do testu ma
zawierac 3-4 strony papieru podaniowego, wiec szczegolowe raczej byc nie
moze) i w zakonczeniu wypracowania mam blad rzeczowy.. tzn.. pomylilem
kongres konczacy epoke napoleonska z innym bardzo waznym wydarzeniem.. ale
tylko nazwe.. tresc kongresu wiedenskiego pozostala, nazwalem go jednak
inaczej :(((.. Wiem to jest powazny blad.. Nie wiem jak to mozliwe, ale
pomieszalem nazwy.. :((((( Oddalem prace i odrazu sie zorjetowalem.. :(( ale
bylo juz za pozno.. czy za taki blad moze byc ocena niedostateczna.. tzn..
wiem ze moze byc jesli w pracy mam jeszcze inne bledy.. tylko chce sie
spytac czy ten jeden blad moze pozwolic nauczycielowi na wystawienie
niedostatecznej oceny, bez sprawdzania dalszej zawartosci pracy.. tak jak
jest to w wypadku gdy praca jest nie na temat.. ??? A jesli nie to ile moze
byc ujemnych punktow za taki blad ????
Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz.. Wiem ze ktos moze powiedziec, ze to
zalezy od konkretnego nauczyciela.. ale zasady sprawdzania matury, a
szczegolnie testow sa chyba jasno okreslone.. ??? Nie moge uwierzyc, ze
przez taki jeden blad.. mimo iz dobrze umialem ten temat moge dostac
jedynke.. To by bylo chyba niesprawiedliwe.. Przeciez kazdemu sie moze
pomylic.. tam jest stres.. czlowiek sie spieszy.. a ja nie moglem nawet
sprawdzic pracy bo kazano mi oddac rowno o czasie.. :(((( Cala prace mam w
brudnopisie.. zreszta nie byl bym i tak w stanie przepisac 12 stron
podaniowych :((( tak bardzo mnie reka bolala.. :(.. Chociaz nauczyciele
raczej tego nie rozumieja.. :(((((
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |