Strona główna Grupy pl.sci.medycyna pytanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-15 16:54:34

Temat: pytanie
Od: "jarek" <j...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy istnieje możliwość zlikwidowania (pozbycia się, wyleczenia czy jak by to
nie nazywać) kamieni (złogów)w pęcherzyku żółciowym bez operowania. Jakoś ani
lancet ani laparoskop nie wpływają pozytywnie na moje samopoczucie a kroi
(nomen omen)mi się jedno bądź drugie. Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-11-16 09:29:57

Temat: Re: pytanie
Od: "[pl]kris79" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Nov 2003 17:54:34 +0100, jarek <j...@W...pl> wrote:

Hmm... a może polinezyjscy uzdrawiacze? ;)
A tak na serio, kamienie lepiej usunąć zanim dojdzie do poważniejszych
powikłań. Po laparoskopii blizn prawie nie widać, na trzeci, czy czwarty
dzień po zabiegu można iść do domu i w ogóle nie zabieg nie jest niczym
strasznym.

--
--- Join SETI@Home - check setiathome.berkeley.edu ---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-11-16 13:15:11

Temat: Re: pytanie
Od: "jarek" <j...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

hmm...
muszę dowiedzieć się w orbisie ile kosztuje wycieczka na polinezję :-)
dzięki za radę

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-11-16 21:45:43

Temat: Re: pytanie
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jarek" <j...@W...pl> napisał w wiadomości
news:622c.000000ea.3fb65a49@newsgate.onet.pl...
> Jakoś ani
> lancet ani laparoskop nie wpływają pozytywnie na moje samopoczucie a kroi
> (nomen omen)mi się jedno bądź drugie. Pozdrawiam

??? Przecież laparoskopem to jest bez krojenia. Tylko, że podobno nie zawsze
da się tak usuwać kamienie...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-11-17 11:07:42

Temat: Re: pytanie
Od: "SzM" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ??? Przecież laparoskopem to jest bez krojenia.
No tak nie do końca, bo jednak 3 nacięcia przez powłoki brzuszne muszą być,
a sam pęcherzyk też się "odcina" od łożyska w wątrobie i przewodu
żółciowego...
Rzeczywiście w przypadku trudnych warunków chirurgicznych lub p-wsakazań
ogólnych czasem laparoskopia nie jest możliwa... W doświadczonych ośrodkach
jednak znakomitą większość wykonuje się laparoskpowo.

SzM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-11-17 12:19:01

Temat: Re: pytanie
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "SzM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bpaaci$rog$1@topaz.icpnet.pl...
> > ??? Przecież laparoskopem to jest bez krojenia.
> No tak nie do końca, bo jednak 3 nacięcia przez powłoki brzuszne muszą
być,
> a sam pęcherzyk też się "odcina" od łożyska w wątrobie i przewodu
> żółciowego...
> Rzeczywiście w przypadku trudnych warunków chirurgicznych lub p-wsakazań
> ogólnych czasem laparoskopia nie jest możliwa... W doświadczonych
ośrodkach
> jednak znakomitą większość wykonuje się laparoskpowo.

przepraszam. moja wina...
Miałam na myśli endoskopowo... wkłada się rurkę przez usta do żołądka i
dalej do dwunastnicy i stamtąd się dostaje do przewodów żółciowych -
rozkrusza się kamienie i przesuwa dalej do przewodu pokarmowego... To jest
taka dokładniejsza gastroskopia z jednoczesnym leczeniem. Jedyną wadą
takiego sposobu, jest to że się nie dostaje na pamiątkę kamieni. Mój tata
miał tak zrobione w lipcu. Do końca nie wierzył lekarzom, ze go nie pokroją,
a jak się obudził, to szukał szwów na brzuchu... Został przyjęty do szpitala
około 12 pierwszego dnia, a wyszedł około 10 dnia następnego.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-11-17 14:05:32

Temat: Re: pytanie
Od: "jarek" <j...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

wolne żarty, szanowni Państwo o czym mówicie - mieszkam w mieścinie gdzie w
szpitalu nie ma laparoskopu, a w sąsiednim mieście jest od niedawna można więc
przyjąć, jest traktowany jak technologia NASA dostępna od niedawna. A coś
takiego jak endoskopowe usuwanie pewnie byłoby dla mnie dostępne gdybym
pojechał prywatnie do lekarza pracującego na najbliższej klinice, zapłacił "za
porade" ok 600 zł. tak przynajmniej było do niedawna z laparoskopem ale
inflacja wzrosła więc stawka od tamtego roku mogła się zmienić. zreszta dla
mnie to bez róznicy bo i na to 600 mnie nie stać (podobnie jak na wycieczkę na
polinezję). Ale cóż, wszyscy wiedzą że zdrowie rzecz bezcenna :-). Pewnie więc
jedynie poproszę chirurga przed operacją aby dobrze naostrzył lancet. Ale
dziękuję serdecznie za rady. Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-11-17 14:51:00

Temat: Re: pytanie
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jarek" <j...@W...pl> napisał w wiadomości
news:640e.0000020b.3fb8d5ab@newsgate.onet.pl...
> wolne żarty, szanowni Państwo o czym mówicie

Zadałeś pytanie. Myślałam, że chcesz uzyskać odpowiedź, a nie użalać się nad
sobą. Sensowniejsze byłoby chyba zapytanie gdzie i jak to zrobić, żeby
wykonać taki zabieg na kasę chorą, a nie zarzucać respondentom, że nawet
jeśli można cokolwiek, to wyłącznie za łapówkę, więc po co oni w ogóle
cokolwiek piszą.


--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-11-17 16:31:58

Temat: Re: pytanie
Od: "jarek" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

przepraszam gorąco, faktycznie chyba nie zachowałem się jak należy. Proszę o
przyjęcie moich przeprosin. Nie użalam się nad sobą, po prostu jak każdy
człowiek czuję delikatnie mówiąc lekką obawę przed operacją. tym niemniej
niezaprzeczalnym jest że moje zdenerwowanie nie może tłumaczyć tekstu który
poszedł w sieć. Nie jestem częstym gościem w gabinecie lekarskim, a tym razem
nie usłyszałem wogóle o możliwości przeprowadzenia takiego zabiegu. Po
przeczytaniu wiadomości zadzwoniłem do swojego lekarza i zapytałem dlaczego mi
nie powiedział że istnieje taka możliwość. Zobaczymy co będzie dalej, jutro mam
wizytę. Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam. Jarek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-11-22 10:39:57

Temat: Re: pytanie
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jarek" <j...@W...pl> napisał w wiadomości
news:622c.000000ea.3fb65a49@newsgate.onet.pl...
> Czy istnieje możliwość zlikwidowania (pozbycia się, wyleczenia czy jak by
to
> nie nazywać) kamieni (złogów)w pęcherzyku żółciowym bez operowania. Jakoś
ani
> lancet ani laparoskop nie wpływają pozytywnie na moje samopoczucie a kroi
> (nomen omen)mi się jedno bądź drugie. Pozdrawiam

Tak. Kamienie (złogi) stopniowo rozpuszczają się na diecie optymalnej.
Aczkolwiek zastrzegam, że nie dotyczy to ostrych stanów zapalnych
wymagających natychmiastowej interwencji chirurgicznej.

--
Krystyna*Opty* [na DO od 06.1998 r.]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

B12
Kłykciny kończyste oraz brodawczak - POMOCY!
doktor od oczu
Dość nie typowe pytanie
NONI WIELKIE ODKRYCIE

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »