w lipcu miałam robiona morfologie krwi, wszystko byłoby w porządku gdyby
nie podwyższona bilirubina i alt i ast
a mianowicie:
bilirubina całkowita 1.1 (norma 0 - 1.0)
alt(s) 49 (0 - 31)
ast(s) 35 (0 - 31)

badania z 23 wrzesńia wyglądają następująco:
aiat 59.9 (10 - 31)
aspat 40.3 (10 - 31)
bilirubina całkowita 0.67 (0.2 - 1.0)

i z 1.10.2004
astl 40 (7 - 45)
bil-t 14.2 (0.0 - 17)
altl 72 (7 - 45)

występuje przy tym kłucie po obu stronach brzucha i spordyczne (tak
kilkadziesiat razy w tygodniu) uisk i kłucie w klatce piersiowej.
Zastanawiałam sie czy może to być WZW, albo jakiś stan zapalny wątroby.
DO lekarza nie troche boje sie iść bo za każdym razem jestem odsyłana do
kogoś innego.
Podkoniec tamtego roku miałam spuchnięty brzych (ale usg niczego nie
wykryło), nudności i poważną depresje. Z tego co sobie przypominam
nudności miałam kiedyś z rana (ok 2 lata temu).
mam takie pytanie czy możliwe jest dokładne określenie kiedy np.
zaraziliśmy sie dana chorobą.


dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam

--
Magdalena Czerska gg4509506
"Jedyną rzeczą wartą życia, jest bezgranicznie
kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie "