| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2003-05-01 17:55:33
Temat: Re: kop w d.. jako zrodlo motywacji"Bacha" news:b8o61i$2l2c$1@foka.acn.pl...
> Maniusiu, "kop" niewątpliwie jest motywem
motywem czyli motorem?
> określonej aktywności i taka jego
> funkcja też się w wątku eksponowała. chodzi Ci o sam fakt związków przyczynowo
skutkowych?
czy tez może masz na mysli konkretny rodzaj aktywności?
> Czasami motywem są bardzo dziwne
> rzeczy, o których filozofom ... ale ja nie o tym chciałam.
zabrzmiało intrygująco :)
> "Włącznik" to ma być czynnik inicjujący, wyzwalający aktywność, ale mędrcy
> rozbudowali motywację jeszcze o cel tej aktywności, sposób jego osiągnięcia
> (postępowanie ukierunkowane na ten cel) a nawet kontrolę, weryfikację czy
> sterowanie. I w ten sposób z czynnika zrobili cały zawiły proces. Stąd
> zresztą wzięło się moje dociekanie, czy motywacja może być nieuświadomiona.
> Przyznam, że też mi to niespecjalnie pasuje (mimo, że w mądrych księgach).
> Osobiście wolałabym aby motywem był ów "włącznik" (bodziec inicjujący
> wywołujący całą drakę) a cały dalszy proces nazwałabym motywacją, czy
> umotywowaniem.
> Jestem przy nadzieji, że to łopatologiczne, bo czasami sama się już wikłam w
> zawiłości mojego dumania. ;)
thx za Twoje dumani ;)
so po du mam sobie jeszcze
iskając a jakże :)
maniek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2003-05-01 18:09:26
Temat: Re: kop w d.. jako zrodlo motywacjiMania napisała w wiadomości news:b8rn36$9iu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Bacha" :
> > Maniusiu, "kop" niewątpliwie jest motywem
> motywem czyli motorem?
No powiedzmy rozrusznikiem. ;)
> > określonej aktywności i taka jego
> > funkcja też się w wątku eksponowała.
> chodzi Ci o sam fakt związków przyczynowo skutkowych?
Chociażby.
> czy tez może masz na mysli konkretny rodzaj aktywności?
Nawet jeżeli objawem tej aktywności będzie stek przekleństw. ;))
> > Czasami motywem są bardzo dziwne
> > rzeczy, o których filozofom ... ale ja nie o tym chciałam.
> zabrzmiało intrygująco :)
No mnie np. zmotywowała Mania z Nęcką. ;)
Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2003-05-01 18:23:54
Temat: Re: kop w d.. jako zrodlo motywacjiBacha <b...@p...onet.pl> napisał(a):
> Kasiula napisała w wiadomości news:b8mivr$6c3$1@inews.gazeta.pl...
> JeT jest nikczemnik.
Jest.
Traktuje ludzi jak trampoline - ze zblazowaniem obserwujac, w kim zrobi sie
wreszcie dziura. Ja tam obserwuje jak fika nogami przy podskoku - tego nie
moze uniknac, a wyglada to przezabawnie: JeT z monoklem w oku, z dyndajacym
lancuszkiem, i - hop! hop! I ciach - na jedna noge, i ciach na obie i lups -
na pupsko! I caly czas perorujac cytatami z przemundrych ) ( dlaczego on
ciagle sie musi na kogos powolywac? Nie moze tak sam od siebie cokolwiek poza
bluzgami?)
Nic to, ja go lubie, jest nieglupi, choc straszliwie mota kiedy pisze, no i
te jego proby motywowania..( p. tytul watku).
Kaska
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2003-05-02 17:13:05
Temat: Re: kop w d.. jako zrodlo motywacjih_robak w news:3981.00000e8b.3eb0e690@newsgate.onet.pl...
/.../
> > Od kiedy znasz JeTa? /.../
> przekazem był 'post' z Data: 26 kwietnia 2003 13:56:06 "test"
;) Chyba żartujesz w takim razie... Innego wyjścia nie widzę (dla Twego dobra).
Twierdzisz, że jesteś bywalcen psfizyki i filozofii, a tam przecież JeT jest znany
od lat. Z drugiej strony, trudniej o większą - wybacz - fatamorganę, jak myśl
iż Twój post jak wyżej, ma jakiekolwiek sprawcze znaczenie.
Rozmowa tego forum z JeTem (lub odwrotnie) trwa nieprzerwanie od co
najmniej czterech lat i chyba nie sądzisz iż stoi ona w miejscu...
> > No i co to znaczy "_nowa przyszłość_" - nie odpowiedziałeś gdy
> > pytałem o program...;).
> każda przyszłość jest nowa (nie wiedziałeś?) ;)
[nie bierz przykładu z Czarka - jest pełen pułapek !!;))]
Nie chodzi mi o "każdą przyszłość" księże. Chodzi mi o Twoją wizję -
no ale już nie będę Cię dręczył. Czyń swoje powinności ;).
> misjonarz kojarzy mi się z misją
> w misji jest zleceniodawca
> nic o takowym nie wiem
No to musisz się podszkolić ;))).
W każdej istocie myślącej jest zamysł, którego ta istota może nie sięgać...
> czy jestem narzędziem w czyichś (że tak powiem) rękach?
Z pewnością.
> nie wykluczam - nie wiem - nie jestem tego świadomy
> gdy czytam swoje 'posty' (zwróć uwagę na zakres tematyczny)
> to stwierdzam, że są logiczne i konsekwentne
To rozsądne podejście. Ale na dobrą sprawę warto być czasem bardziej
nieufnym względem siebie samego ;)). Może to tylko usprawnić funkcjo-
nowanie wewnętrzne i zewnętrzne. Czyżbyś nie znał pojęcia samokrytyki?
> czy ktoś (lub coś) pomaga mi? - nie zauważyłem...
> cały czas, odkąd rozpocząłem swoją 'wyprawę' uważam, że to co piszę
> pochodzi ode mnie... od początku mam strategię...
> ale to już (z kilku powodów) musi pozostać niejawne...
No więc jesteś misjonarzem tak jak mówiłem. Jedyna różnica wynika
stąd, iż sam siebie uważasz za twórcę swej misji - no i niech tak zostanie.
> > Siłą postępu jest kumulacja. /.../
> tak...
> pisałem już o tym
> nie rewolucja (burzenie) a renowacja (odświeżenie)
> najważniejszy jest fundament...
> jeśli się o tym zapomni to najpiękniejsza nawet konstrukcja wcześniej,
> czy później runie... (kurde znowu ten czas...(?) ) ;)
Bądź więc ostrożny z tym nakładaniem nowych farb - zanim nie rozpoznasz
zamysłu stwórcy ;)))) (nie mylić z prorokami wszelkiej maści).
> tylko w potocznym użyciu tego słowa 'błoto' jest czymś negatywnym
> dla mnie błoto jest równie ważne jak ta perła
> błoto -- leczy
> błoto (a więc nawodniona gleba) -- jest fundamentem dla flory
Taaa... Błoto też obłaca, oblepia, zaślepia, brudzi, zeszmaca, upadla...
i wiele innych. Gloryfikując błoto czynisz dość duży wyłom w stereotypie.
Znam błotne panienki, taplające się półnago ku uciesze męskiej gawiedzi.
To też księdza interesuje?
Nie róbmy bałaganu w słownikach. Błoto borowinowe to co innego
niż błoto potoczne. W moim programie nie ma miejsca na taplanie się
w błocie potocznym, a zmysł obserwacji jakim się szczycisz z pewnością
pozwoli Ci dostrzec przejawy tutejszego babrania...
Prawdziwym wyzwaniem dla misjonarza byłoby oczyścić człowieka
z błota wyjąć go z nieuchronnego wiru, z którego sam wyjść nie może..
Nie widzisz tego?
> sam często zabieram głos w tematach, gdzie normalni ludzie, normalnym
> głosem mówią o normalnych, życiowych problemach
> jest to to błoto, z którego składa się nasze życie
> to błoto stanowi jego treść
To nie to błoto księże. To co mówisz nie jest błotem a normalną drogą.
Może nie świetlistą, nie usłaną różami polnymi, niemniej takich wspieraczy
nigdy nie zabraknie. Zadania ambitne zaczynają się przy prawdziwym
błotnym świecie. No ale trzeba je najpierw dostrzegać..
> pozdrawiam :)
> :-)
> ksRobak
pozdrawiam
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2003-05-02 19:40:14
Temat: Re: kop w d.. jako zrodlo motywacji.. z Gormenghast <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> h_robak w news:3981.00000e8b.3eb0e690@newsgate.onet.pl...
> ...
> > sam często zabieram głos w tematach, gdzie normalni ludzie, normalnym
> > głosem mówią o normalnych, życiowych problemach
> > jest to to błoto, z którego składa się nasze życie
> > to błoto stanowi jego treść
> To nie to błoto księże. To co mówisz nie jest błotem a normalną drogą.
> Może nie świetlistą, nie usłaną różami polnymi, niemniej takich wspieraczy
> nigdy nie zabraknie. Zadania ambitne zaczynają się przy prawdziwym
> błotnym świecie. No ale trzeba je najpierw dostrzegać..
"W pocie oblicza twego będziesz pożywał chleba,
aż się nawrócisz do ziemi, gdyżeś z niej wzięty;
boś proch,
i w proch się obrócisz
[Rdz/IMoj 3.19]
błoto życia to proch nasączony ludzkim potem
[ksRobak]
PS. a my się w tym błotku taplamy :-|
(możesz zmienić słowo błoto na inne np. materia, treść - twoja wola) :)
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2003-05-02 20:43:22
Temat: Re: kop w d.. jako zrodlo motywacji"ksRobak" w news:b8uhiu$gsh$1@inews.gazeta.pl...
/.../
> PS. a my się w tym błotku taplamy :-|
> (możesz zmienić słowo błoto na inne np. materia, treść - twoja wola) :)
>
> :-)
> ksRobak
W takim razie zacznę się na powrót zastanawiać czy aby rzeczywiście
masz sprawny wzrok...;)
Z moich obserwacji wynika, że nie ma dwóch takich samych błot,
a dla Ciebie wszystko jest jednym ludzkim potem i prochem...
OK. Nie ma sprawy.
S.
ps. A krzyża i święconej wody na mnie nie trać - nie działają.
To już lepiej wiązkę czosnku i osikowy kołek...
;)).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2003-05-03 00:55:12
Temat: Re: kop w d.. jako zrodlo motywacji.. z Gormenghast <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> "ksRobak" w news:b8uhiu$gsh$1@inews.gazeta.pl...
> OK. Nie ma sprawy.
"szkiełkiem i okiem" świat bada fizyka
wyobraźnią świat bada filozofia
jeśli chcesz zabrać się "pociągiem czasu" w "jutro"
to uznaj obie definicje błota (Twoją i moją)
PS. a pociąg nabiera szybkości...
a tam takie ciekawe, oj ciekawe... ;))
:-)
ksRobak
--
czosnek mam, kołek (co prawda nie osikowy) - też :o)
[przezorny ksRobak]
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2003-05-03 07:32:00
Temat: Re: kop w d.. jako zrodlo motywacji"ksRobak" w news:b8v41g$dfp$1@inews.gazeta.pl...
/.../
> jeśli chcesz zabrać się "pociągiem czasu" w "jutro"
> to uznaj obie definicje błota (Twoją i moją)
> PS. a pociąg nabiera szybkości...
> a tam takie ciekawe, oj ciekawe... ;))
Z tego wynika że byłeś w przyszłości :)).
Przecież nie mówiłbyś o tym wyłącznie na bazie wyobrażeń
chcąc mi dokuczyć (że niby moja wyobraźnia szwankuje).
Moje gratulacje.
Jeszcze chwila a prorokiem Cię wypadnie ogłosić ;)).
> :-)
> ksRobak
>
> --
> czosnek mam, kołek (co prawda nie osikowy) - też :o)
> [przezorny ksRobak]
A instrukcję obsługi czytałeś?
Czy może liczysz na intuicję...
pozdrawiam
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2003-05-03 15:22:59
Temat: Re: kop w d.. jako zrodlo motywacji.. z Gormenghast <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> "ksRobak" w news:b8v41g$dfp$1@inews.gazeta.pl...
> /.../
> Jeszcze chwila a prorokiem Cię wypadnie ogłosić ;)).
chwila wciąż trwa... :-))
:-)
ksRobak
--
szczęście to jedyn rzecz która się mnoży, gdy się ją dzieli
[Albert Schweitzer]
'S' podzielić na 2 = 2'S' co za jaja? :o)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2003-05-04 11:34:15
Temat: pytanie bez odpowiedzi... :-|jak myślisz "All ... ostatni z Gormenghast"
czas przywiera strunę rzeczywistej roji... UFO musi się skryć...
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.fizyka&aid=22878424
czy "pociąg czasu" popędzi w "jutro" bez lokomotywy?
czy to już czas?
PS. mrEDI to jedno z wcieleń "badacza"...
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |