« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-14 18:49:03
Temat: pytanie do okulisty?Witam,
Od dziecinstwa cierpie na pewien problem: od czasu do czasu, raz na pare
miesiecy, w polu widzenia pojawia sie u mnie obszar "rozmyty" mam wrazenie,
ze patrze przez warstwe falujacej wody. Krawedzie tego obszaru (
nieregularnego) sa falujace - wibrujace, ciezko mi to opisac. Obszar ten
rozszerza sie, obejmujac wieksza czesc pola widzenia, po czym znika. Caly
proces trwa od parunastu minut do godziny. Widze to samo po zamknieciu oczu.
Bylem u okulisty, mialem robione badanie dna oka i pomiar cisnienia w galce
ocznej, nie wykazaly zadnych zmian. Ostrosc wzroku tez w normie. Tak sie
zastanawiam, czy nie móglby to byc problem natury neurologicznej?
Z danych ogolnych, wiek okolo 30 lat, lekka nadwaga, praca siedzaca, ogolne
wyniki badan w normie, brak nalogow.
Pozdrawiam,
m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-14 20:01:03
Temat: Re: pytanie do okulisty?
Użytkownik "Joan" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:e47u56$v5o$1@news.onet.pl...
>...Widze to samo po zamknieciu oczu.
To raczej problem neurologiczny ?
mark
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-17 06:47:39
Temat: Re: pytanie do okulisty?
Użytkownik "3ta3pa3?" <s...@f...net.pl> napisał w wiadomości
news:e48227$mds$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> Użytkownik "Joan" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:e47u56$v5o$1@news.onet.pl...
>
> >...Widze to samo po zamknieciu oczu.
>
> To raczej problem neurologiczny ?
>
> mark
>
No wlasnie to chcialbym wiedziec. Okulistka zbadala mnie starannie,
ale niczego zlego nie dopatrzyla sie w oczach. Ale drugiej strony
nie sposob trafic do okulisty dokladnie w momencie gdy mi sie to dzieje.
A wiec nie mam do konca pewnosci ze to problem neurologiczny.
pozdrawiam,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |