| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-24 14:12:55
Temat: Re: pytanie o laskę wanilii
"Atena" <a...@n...slij.spamu.> schrieb im Newsbeitrag
news:cvkm1j$31g$1@news.onet.pl...
> Witam Szanownych Grupowiczów,
> jako, że po raz pierwszy zakupiłam wanilię w lasce ( wcześniej używałam
> cukru waniliowego) dręczą mnie wątpliwości, nie mam pojęcia, która część
> się nadaje czy miąższ czy ta łodyga?Właśnie robię naleśniki z serem i chcę
> użyć wanilii w lasce.
> Bardzo serdecznie proszę o pomoc
> pozdrawiam
> Atena
Miazsz, a lodyge wsadz do sloiczka z cukrem i na przyszlosc bediesz miala
prawdziwy cukier waniliowy.
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-24 14:49:52
Temat: pytanie o laskę waniliiWitam Szanownych Grupowiczów,
jako, że po raz pierwszy zakupiłam wanilię w lasce ( wcześniej używałam
cukru waniliowego) dręczą mnie wątpliwości, nie mam pojęcia, która część się
nadaje czy miąższ czy ta łodyga?Właśnie robię naleśniki z serem i chcę użyć
wanilii w lasce.
Bardzo serdecznie proszę o pomoc
pozdrawiam
Atena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-24 16:03:26
Temat: Re: pytanie o laskę wanilii
> Miazsz, a lodyge wsadz do sloiczka z cukrem i na przyszlosc bediesz miala
> prawdziwy cukier waniliowy.
> Ilona
>Bardzo, bardzo dziękuję
pozdrawiam
Atena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-24 17:17:46
Temat: Re: pytanie o laskę waniliiI.P. wrote:
> "Atena" <a...@n...slij.spamu.> schrieb im Newsbeitrag
> news:cvkm1j$31g$1@news.onet.pl...
>
>>Witam Szanownych Grupowiczów,
>>jako, że po raz pierwszy zakupiłam wanilię w lasce ( wcześniej używałam
>>cukru waniliowego) dręczą mnie wątpliwości, nie mam pojęcia, która część
>>się nadaje czy miąższ czy ta łodyga?Właśnie robię naleśniki z serem i chcę
>>użyć wanilii w lasce.
>>Bardzo serdecznie proszę o pomoc
>>pozdrawiam
>>Atena
>
>
> Miazsz, a lodyge wsadz do sloiczka z cukrem i na przyszlosc bediesz miala
> prawdziwy cukier waniliowy.
> Ilona
>
>
Nie jest to lodyga, a straczek (stronczek). Gdy przetniesz go wzdluz
ostrym nozem, latwo zeskrobac wewnatrz polowy straczka te czarna mase,
ktora jest masa malutkich nasionek, ktore widac w dobrych deserach
waniliowych, jak sie dobrze przyjrzysz. Te nasionka, te czarne kropki w
np. creme brulee oznaczaja, ze deser jest zrobiony prawidlowo, bez
oszukiwania sztuczna wanilia czy ekstraktem. Jesli strak wanili jest
twardy, wysuszony, mozna go umiescic w scierce nad para na chwile i
zmieknie. Zuzyte straczki mozna gotowac w mleku, potem wyplukac, osuszyc
i wsadzic do cukru, a mleko uzyc do budyniu, czy kremu do tortu.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-25 03:32:49
Temat: Re: pytanie o laskę wanilii
Użytkownik "I.P." <i...@g...de> napisał w wiadomości
news:421de0e9$1@olaf.komtel.net...
>
> "Atena" <a...@n...slij.spamu.> schrieb im Newsbeitrag
> news:cvkm1j$31g$1@news.onet.pl...
> > Witam Szanownych Grupowiczów,
> > jako, że po raz pierwszy zakupiłam wanilię w lasce ( wcześniej używałam
> > cukru waniliowego) dręczą mnie wątpliwości, nie mam pojęcia, która część
> > się nadaje czy miąższ czy ta łodyga?Właśnie robię naleśniki z serem i
chcę
> > użyć wanilii w lasce.
> > Bardzo serdecznie proszę o pomoc
> > pozdrawiam
> > Atena
>
> Miazsz, a lodyge wsadz do sloiczka z cukrem i na przyszlosc bediesz miala
> prawdziwy cukier waniliowy.
> Ilona
>
Taaak? O, to ja całe życie robiłąm źle? Ale tak robiła moja mama a ponoć
przedtem i babcia. A robiły tak: kawałek laski wanilii się sieka, wkłada z
cukrem do moździeża i razem tłucze. Może one tak robiły z oszczędności?
A jeśli to ma być coś gotowanego to pokrojoną laskę się w tym gotowało (np w
mleku) po czym starannie odcedzało.
W kremie brule mojej mamy nie było żadnych kropek, choć z całą pewnością był
z prawdziwą wanilią.
Pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-25 05:40:50
Temat: Re: pytanie o laskę waniliiIn article <cvm68o$lf7$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"batory" <b...@p...onet.pl> wrote:
> Taaak? O, to ja całe życie robiłąm źle? Ale tak robiła moja mama a ponoć
> przedtem i babcia. A robiły tak: kawałek laski wanilii się sieka, wkłada z
> cukrem do moździeża i razem tłucze. Może one tak robiły z oszczędności?
> A jeśli to ma być coś gotowanego to pokrojoną laskę się w tym gotowało (np w
> mleku) po czym starannie odcedzało.
Moja Mama też tak robiła. Jednak podręczniki zalecają inaczej.
> W kremie brule mojej mamy nie było żadnych kropek, choć z całą pewnością był
> z prawdziwą wanilią.
Oczywiście lepiej, jeżeli w kremie nie ma kropek. Wanilię daje się dla
zapachu, nie dla kropek.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-25 13:21:21
Temat: Re: pytanie o laskę waniliiWladyslaw Los napisał(a):
>>W kremie brule mojej mamy nie było żadnych kropek, choć z całą pewnością był
>>z prawdziwą wanilią.
>
>
> Oczywiście lepiej, jeżeli w kremie nie ma kropek. Wanilię daje się dla
> zapachu, nie dla kropek.
ee tam, lody waniliowe bez kropek to nie lody ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |