| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-07 12:07:49
Temat: [pytanie o nazwe potrawy albo przepis] awokado, krewetki plus cosWitam!
Kilka lat temu mialam przyjemnosc jesc cos takiego...
Bylo pyszne, ale skladnikow oprocz jw. nie pamietam.
Podane w wydrążonych owocach awokado - w srodku mus z miąższu aw.,
wlasnie z krewetkami i pewnie jeszcze czyms.
Sytuacja nie do odtworzenia, bo przygotowala to Finka w Holandi, z
przepisu po holendersku, ale trudno mi powiedziec, czy to jakas typowa
potrawa dla ktoregos z tych krajow (malo prawdopodobne, ale zawsze...
;-) )
Czy ktos kojarzy moze nazwe, albo przepis jak to zrobic?
Probowalam cos juz sama znalezc, ale gugiel nie okazal sie zbyt
pomocny, w archiwum grupy tez nie znalazlam nic co by "smakowalo"
podobnie... Znalazlam jeden przepis (http://tinylink.com/?kPoPo2NnH6),
ale awokado sie nie wydrazalo i ziola chyba nie takie....
--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-07 14:42:59
Temat: Re: [pytanie o nazwe potrawy albo przepis] awokado, krewetki plus cosUżytkownik "*madzik*" <b...@b...op.pl> napisał w
wiadomości news:b4a20m$qt1$1@news.onet.pl...
> Witam!
>
> Kilka lat temu mialam przyjemnosc jesc cos takiego...
> Bylo pyszne, ale skladnikow oprocz jw. nie pamietam.
> Podane w wydrążonych owocach awokado - w srodku mus z miąższu aw.,
> wlasnie z krewetkami i pewnie jeszcze czyms.
> Sytuacja nie do odtworzenia, bo przygotowala to Finka w Holandi, z
> przepisu po holendersku, ale trudno mi powiedziec, czy to jakas typowa
> potrawa dla ktoregos z tych krajow (malo prawdopodobne, ale zawsze...
> ;-) )
>
> Czy ktos kojarzy moze nazwe, albo przepis jak to zrobic?
> Probowalam cos juz sama znalezc, ale gugiel nie okazal sie zbyt
> pomocny, w archiwum grupy tez nie znalazlam nic co by "smakowalo"
> podobnie... Znalazlam jeden przepis (http://tinylink.com/?kPoPo2NnH6),
> ale awokado sie nie wydrazalo i ziola chyba nie takie....
>
> --
> Pozdrawiam cieplutko,
> Magda
>
Ojej, ja tez sobie to przypominam... Przed stu laty mieszkalam w Niemczech i
tam to dawali w restauracji Churrasco (nie dam glowy za pisownie). Hmm, ale
to chyba nie jest odpowiedz na Twoje pytanie. Ale podzielam Twoje zdanie,
chetnie bym sie dowiedziala czegos wiecej. Pozdrawiam, Agata N.
> Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |