Data: 2001-10-03 18:07:16
Temat: pytanie o witamine B5...
Od: "loveless" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
witam wszystkich!
zainteresowalem sie ostatnio kuracja antytradzikowa i ogolnie poprawiajaca
metabolizm skory z problemami.
polega to na przyjmowaniu duzych dawek witaminy B5 (kilka gram). nie chcem
zaczynac w takich dawkach ale przynajmniej 500mg dziennie. takie tabletki sa
na zachodzie, a u nas...
musze powiedziec, ze czuje sie lekko zazenowany tym, ze odwiedzilem dzisiaj
dokladnie 11 aptek w swoim miescie i w zadnej tego nie kupilem. co innego
jakby mi powiedziano, ze tego nie maja, ale w kilku aptekach "doswiadczeni",
"wszechwiedzacy" farmaceuci - patrzac na mnie z gory z satysfakcja i nieraz
usmiechem oswiadczali mi, ze pewnie pomylilem z B6, bo B5 to czegos takiego
nie ma :o)))
pieknie co?
czy nie powinni oni wszyscy wiedziec, ze B5 to nazwa pantenolu, kwasu
pantotenowego, lub koenzymu A.
wiec moje pytanie - o co konkretnie mam zapytac w aptece, zeby dostac B5 w
dawkach po kilkaset mg? czy w ogole w Polsce mozna to kupic? w jednej z
aptek powiedziano mi, ze kiedys B5 sprowadzali z Rosji. czy jest polskie B5
???
|