| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-08 13:53:19
Temat: Re: radio mówiło o głuchych
> Szkoda, że nikt im nie
> przeszkodził zanim się do tego zabrały. Teraz na próżno strzępicie sobie
język.
Jest jeszcze parę wydarzeń na tym świecie, które się dokonały.
Mam wymieniać ?
A dupa boli do dzisiaj.
I dlaczego o tym nie mówić ?
- Piotrek
A te nieścisłości, które na początku wątku się wkradły, niewiele zmieniają.
Wiesz, pracuję na kuźni, mam hełm ze stali, ochraniacze na uszy i czasami
radio gorzej słychać.
- P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-08 14:00:01
Temat: Re: radio mówiło o głuchychNIE, nie, nie
nie zmieniłem nicka, czy czegoś tam...
robiłem tylko reinstall i coś mi się take5 zamieniło na NEWS
teraz już będzie take5
PRZEPRASZAM
- Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 14:34:33
Temat: Re: radio mówiło o głuchych> A te nieścisłości, które na początku wątku się wkradły, niewiele zmieniają.
> Wiesz, pracuję na kuźni, mam hełm ze stali, ochraniacze na uszy i czasami
> radio gorzej słychać.
>
> - P.
>
>
Jeśli zabierasz głos na jakiś temat to lepiej byłoby gdybyś wiedział o czym
chcesz mówić. Nieścisłości wiele zmieniają, choćby wprowadzają w błąd tych,
którzy chcą się wypowiedzieć.
Zanim więc coś powiesz, a nie jesteś pewien (z powodu ochraniaczy na uszy)
sięgnij do źródła. Wprawdzie zdobywanie wiedzy, informacji niektórych sporo
kosztuje, ale naprawdę warto.
V-V
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 14:36:44
Temat: Re: radio mówiło o głuchych> Miss Veronica Pragmatica-
>
> to w końcu grupa dyskusyjna (a nie zespół interwencyjny ds. zapobiegania
> chorym pomysłom - chyba że szczęśliwym trafem)
>
> Saulo
>
>
Zgadzam się, że to grupa dyskusyjna, a nie zespół interwencyjny ds. ... Tyle że
w tej sprawie nie ma o czym dyskutować, bo dziecko jest głuche jak pień i to
wcale nie jest nieszczęśliwy traf, tylko wybór inteligentnych i wykształconych
dojrzałych kobiet. Czy ludzie, którzy słyszą są w stanie je zrozumieć? Wątpię.
Dla nich "ich" syn jest doskonały (tak o nim mówią).
Z premedytacją naraziły dziecko na to, że urodzi się upośledzone. Więc o czym
tu dyskutować? Ta dyskusja to jedno wielkie oburzenie i potępienie tego czynu,
a to nie ma najmniejszego sensu, rzeczywistości już nie zmieni. Nie czytałam
wszystkich wypowiedzi, ale jakoś nie spodziewam się, że ktoś poparł te kobiety,
skoro nawet głuchoniemi je potępili. Może należałoby jednak (jak ktoś już
zauważył) nie przysparzać popularności komuś, kto na nią nie zasługuje?
V-V
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 16:13:38
Temat: Re: radio mówiło o głuchych> nie ma o czym dyskutować, bo dziecko jest głuche jak pień i to
> wcale nie jest nieszczęśliwy traf, tylko wybór inteligentnych i
wykształconych
> dojrzałych kobiet.
Tra la la la.
Nad łóżkiem to sobie powieszę.
- Piotrek
...oj!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 16:46:41
Temat: Re: radio mówiło o głuchych> > nie ma o czym dyskutować, bo dziecko jest głuche jak pień i to
> > wcale nie jest nieszczęśliwy traf, tylko wybór inteligentnych i
> wykształconych
> > dojrzałych kobiet.
>
> Tra la la la.
> Nad łóżkiem to sobie powieszę.
>
> - Piotrek
>
>
> ...oj!
>
>
Powieś sobie nad łóżkiem, jak najbardziej jest to wskazane. Przede wszystkim
jednak nie dyskutuj na temat, o którym nie masz pojęcia, lub Twoja wiedza jest
szczątkowa. Nieścisłości mają ogromne znaczenie, chociażby z tego powodu, że
wprowadzają w błąd osoby, które również zabierają głos w dyskusji.
Zanim rozpoczniesz temat dotrzyj do źródeł, do informacji (ochraniacze na uszy
nie są tutaj dobrym wytłumaczeniem).
Gazeta Wyborcza zamieściła obszerny artykuł na ten temat. Było w nim wyraźnie
napisane, że obie kobiety mimo, że są głuchonieme, skończyły studia, jedna
pisze doktorat w tej chwili. I było również dokładnie napisane, że stanowczo i
z wielkim uporem poszukiwały głuchoniemego dawcy nasienia.
Znajdę ten artykuł i Ci go prześlę, chociaż to właśnie Ty powinieneś go
poszukać, Ty powinieneś dotrzeć do źródła.
No, cóż... niektórych drogo kosztuje zdobywanie wiedzy, informacji.
V-V
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 17:05:07
Temat: Re: radio mówiło o głuchychA co ty vera taka nerwowa jesteś?
Stało się coś?
Mogę jakoś pomóc?
rw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 17:09:30
Temat: Re: radio mówiło o głuchych
> Powieś sobie nad łóżkiem, jak najbardziej jest to wskazane. Przede
wszystkim
> jednak nie dyskutuj na temat, o którym nie masz pojęcia, lub Twoja wiedza
jest
> szczątkowa. Nieścisłości mają ogromne znaczenie, chociażby z tego powodu,
że
> wprowadzają w błąd osoby, które również zabierają głos w dyskusji.
> Zanim rozpoczniesz temat dotrzyj do źródeł, do informacji (ochraniacze na
uszy
> nie są tutaj dobrym wytłumaczeniem).
> Gazeta Wyborcza zamieściła obszerny artykuł na ten temat. Było w nim
wyraźnie
> napisane, że obie kobiety mimo, że są głuchonieme, skończyły studia, jedna
> pisze doktorat w tej chwili. I było również dokładnie napisane, że
stanowczo i
> z wielkim uporem poszukiwały głuchoniemego dawcy nasienia.
> Znajdę ten artykuł i Ci go prześlę, chociaż to właśnie Ty powinieneś go
> poszukać, Ty powinieneś dotrzeć do źródła.
> No, cóż... niektórych drogo kosztuje zdobywanie wiedzy, informacji.
Ludzie! Trzymajcie mnie, bo coś jej zrobię !!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 17:14:38
Temat: Re: radio mówiło o głuchychPrzepraszam, ja trochę poza Topicem?
Lubisz trio Oscara Petersona?
kontrabas, perkusja i instrument przyciskany.
Nie słuchałeś, to posłuchaj. Coś niesamowitego.
Ja przepadam.
rw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 17:16:02
Temat: Re: radio mówiło o głuchych'take5'
Nazwa z pamięci, mogłem się walnąć.
rw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |