Data: 2001-10-25 15:48:59
Temat: rektoskopia
Od: "drak" <d...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
bez zbednych slow. Czeka mnie taka "przyjemnosc" w niedlugim czasie, a ze
czlowiek z natury plochliwy jest przeto prosze o info tych, ktorzy zetkneli
sie z w/w tematem. Czy to jest bolesne, jak rozumiec/interpretowac
stwierdzenie lekarza "do najprzyjemniejszych zabiegow to nie nalezy" (po per
rectum domyslam sie juz troche, a dla faceta to w ogole niekomfortowe...),
moze ktos przechodzil to badanie i moze podzielic sie wrazeniami ze mna?
Calkiem jak w filmach z kosmitami i doswiadczeniach na ludziach i nie do
smiechu mi wcale. A jeszcze jedno, czy moge zarzadac znieczulenia
miejscowego badz srodka uspokajajacego?
Prosze o odpowiedzi na priva. Dzieki.
Ech, ludzie, ale my jestesmy biedni, ciagle jakies problemy-gowna sie
przyczepiaja, jak nie zdrowotne to materialne lub duchowe itp. itd., a w
nagrode to wszystko skonczy sie smiercia. Tym tendencyjnym, a zarazem
optymistycznym akcentem zegnam sie, pa.
Pozdr.
drak
|